|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
01-12-2005, 12:06 | #1 |
ford::average
Zarejestrowany: 09-12-2004
Skąd: K-I-E-L-C-E
Postów: 107
|
Jazda na zimnym silniku.
Kiedy rano zaczyna sie jazde samochodem, lepiej jest jechać spokojnie na nickich orotach czy moze lepiej wprowadzić sinik na wyższe obroty tak zeby go szybciej rozgrzać. Chdzi mi oczywiście o ropniaki.
|
01-12-2005, 12:48 | #2 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 28-11-2005
Skąd: Kielce
Postów: 209
|
Z tego co ja wiem to niewskazane sa wysokie obroty przy zimnym silniku i lepiej jechac ekonomicznie (zalecane dla ekonomi zmienianie biegu na wyzszy po ok 2000 obr/min) i pozwolic silnikowi na rozgrzanie oleju w silniku. Jesli moje zdanie jest bledny to juz widze jak sie odpowiedzi posypia ale powinienem miec w tym przypadku racje.
2000 to dla diesel'a a dla benzynki pisalo 2500 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
Dobro rodzi dobro, zło rodzi zło ... |
01-12-2005, 14:55 | #3 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 05-06-2004
Skąd: Gdańsk
Postów: 327
|
Oczywiście, że masz racje. Zimny olej jest gęstszy i potrzebuje więcej czasu na dotarcie do najtrudniej dostępnych miejsc w silniku. Ja jeszcze osobiście odpalam silnik i czekam z 40 sekund zanim ruszę z miejsca.
Pozdrawiam.
__________________
Mondeo 2,0 TDCi 5-Tronic Ghia Executive Platinum 11/2003r. Opel Frontera 2,2 16V Sport 1999R |
02-12-2005, 16:58 | #4 |
ford::expert
Zarejestrowany: 15-01-2005
Skąd: łódzkie
Model: Mondeo Mk3 i Mk4 oczywiście kombi
Silnik: 2,0 TDCi 130 na 151KM i DW10C 140KM
Rocznik: 2005.02 oraz 2012.05
Postów: 2,806
|
Zbytnie obciążanie zimnego silnika to zabójstwo. Jak jeździłem moim TD to zimą miałem zasadę odpaliłem czekałem kilkadziesiąt sek potem przez pierwsze kilkaset metrów jechałem spokojnie tak aby nie wkręcać go ponad 1800 obr/min ze względu na turbo, a potem stopniowo coraz ostrzej. Wyjeżdżam z domu na główną ulicę w moim mieście ale moment był wystarczający żeby nie robić jakiś zatorów. Wiem, że Niemiec - I właściciel auta miał podobną zasadę. Jak rozgrzał to wtedy potrafił z niego wycisnąć nie mało. Ale auto miało przebieg prawie 280 tys km i ja jedyny problem miałem z membranami i ośką dodawania gazu w pompie wtryskowej. Turbo niestety nie miało aksamitnego gwizdu tylko po prostu szumiało, ale przy takim przebiegu nie można za wiele oczekiwać. Niemiec wiem, że nic nie robił z remontów przy silniku tylko standardowe wymiany rozrządu i płynów.
Zresztą w każdym aucie moim i nie moim mam zasadę odpalisz nawet letnie czy też ciepłe daj mu kilka sekund. Na pewno mu to nie zaszkodzi (Jak ja rano się budzę też od razu nie biegam tylko dłłuugo leżę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ).
__________________
Pozdrawiam Było Mondeo Mk2 1997 1,8+BLOS i Mondeo Mk2 1997 1,8 TD [Regulamin Forum] [Sklep forumowy] |