[Mondeo 1996-2000] 1.8, gdzie ta moc?

[johnnyjp]

ok od poczatku posiadania mondeo jedna rzecz mi nie pasowala: niby 115 km, a auto zbiera wolniej niz zolw. wczesniej jezdzilem passatem '92, tez 1.8 (90km) i szczerze mowiac passat w porownaniu do mondeo z....alal jak sie patrzy. no ale ok, passata juz nie ma, zostalo mondeo i na nic nie moge narzekac, poza wlasnie przyspieszeniem. ostatnio mialem okazje przejechac sie nowym passatem 2.0 tdi 140 km i po prostu urwalo mi glowe. wiem, ze to diesel i ciagnie znacznie wczesniej niz benzyna, no ale mimo wszystko... wiem, ze w 1.8 max moment jest przy 3,75 - czemu tak pozno, czemu tak wolno do niego dochodzi? jak to mozliwe, ze moje mondeo zbiera sie wolniej niz nawet moj stary passat? a po przejazdzce tym nowym vw to juz w ogole zwatpilem w jakiekolwiek osiagi mego mondeusza. czy Wy tez tak macie, te silniki tak po prostu maja? i jesli tak to dlaczego z takiej mocy nie ma w ogole przyspieszenia?

[Wojtek]

Sie ma.
Mój też ma 115KM i zbiera się super. Kilka sztuk " GTI " już zawstydziłem. Ja wymieniłem świece na Motocraft , wszystkie filtry , wyczyściłem przepływkę , wyrzuciłem katalizator i wsadziłem inny tłumik , przewody zapłonowe , ustawiłem zawory itp. I czuję , że ma te 115KM. Przejechane ma 220 tyś.km Ostatnio wracaliśmy ze zlotu w Biskupinie i po A2 ( oczywiście po niemieckiej stronie ) na zegarze było 210 km/godz. ( musiałem gonić tych co mi uciekli ). Auto miałem załadowane na max. A z tym Passatem 90km to masz subiektywne odczucie. Wystarczy , że silnik jest głośniejszy i już jest inne wrażenie. W Mondeo jest cichutko i może dlatego Ci się wydaje , że słabo się zbiera. Ja nie narzekam na osiągi.

[jagrall]

ja tam na mojego też nie narzekam że mułowaty. wiadomo, że rakieta nie jest, ale ostatni ze świateł nie ruszam, a po zlocie też dwie paczki poleciał (oczywiście tak jak ciupaga wracałem przez niemcy) fotka w linku [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[johnnyjp]

tak, ale mi nie chodzi o v max tylko o samo odejscie. nie jezdze wiecej niz 140 (baardzo rzadko) i interesuje mnie glownie przyspieszenie od np 60 do 120. jak dla mnie to jest katastrofa. trzeba go krecic do oporu, ryku co nie miara a i tak idzie jak krew z nosa... (wg mnie).

[jagrall]

najlepiej jakbyś się przejechał z kimś kto ma mkII 1,8 być może poprostu za dużo oczekujesz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Wojtek]

Wez pod uwagę , że waga auta też robi swoje. Wystarczy redukcja biegami i musi śmignąć. Sprawdz katalizator . W moim był zapchany. Po zmianie jest bajka. Mi właśnie podoba się w Mondeo , że się ładnie zbiera w przedziale 60-140. Sprawdz to co Ci napisałem. Jak będzie wszystko zrobione to wtedy napisz czy nadal jest zle.
ps. Porównałem z Hondą Civic 1.6 16v i to jest dramat. Honda ciągnie dopiero powyżej 4 tyś. Objechałem ją jak chciałem. Mina kolesia i wrażenie jakie na nim zrobiłem - bezcenne.
Mondeo combi waży ponad 1400 kg. Honda 1200 kg. Moc silników taka sama.

[johnnyjp]

ok az sie wybralem na wlokniarzy zeby potestowac Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. nie jest tak zle, mozna mu pocisnac, ale cholera czemu dopiero tak pozno? moze faktycznie jest te 115 km, ale naprawde trzeba go rozkrecac prawie na maksa (5-6 rpm). i to jest lipa, bo 1) pali wtedy 20 litrow 2) wyje jak zarzynany. optymalnie by bylo jakby ciagnal tak miedzy 2-4 a potem juz nie musi. w codziennej jezdzie taki styl sie nie sprawdzi, bo to wg mnie katowanie auta i strata benzyny... czyli tak na codzien to pod maska zostaje jakies 60 kucykow :/

[johnnyjp]

ok nie znam sie na tym, ale tak zaczalem sie zastanawiac jak to moze byc.

max moment to 3750. max moc to 6500. czyli od 3750 najszybciej rosnie nam i moc i przyspieszenie, ale z drugiej strony dopiero przy 6500 pojawia sie pelna moc, czyli do tych 6500 de facto auto nie uzywa calej sily zeby uciagnac swoja mase. czyli to takie troche maslo maslane, bo wedlug tego rozumowania, to dopiero pod koniec cyklu przyspieszania auto faktycznie smiga... i znow wracamy do tego co pisalem wczesniej, 5-6000 czuc przyspieszenie. czy mam racje? i jesli mam racje to mnie to cholernie nie satyskacjonuje!

[Rijndael]

2.0 TDI 140 KM ma prawie dwa razy większy moment w zakresie 2-3K RPM niż Twoje 1.8 115 KM, więc czemu się dziwisz, że w tym zakresie jedzie bez porównania lepiej? ;-) Dla wyrównania zróbcie test pomiędzy 5-6K RPM. ;-)

Doładowany diesel zawsze będzie jechał na niskich obrotach lepiej niż wolnossąca benzyna o podobnej mocy maksymalnej, a co dopiero diesel znacznie mocniejszy...

Porównaj sobie wykresy mocy i momentu:

1.8 115 KM - [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
2.0 TDI 140 KM - [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Wojtek]

Najpierw sprawdz rzeczy o których pisałem , pózniej , jak napisał Jagrall sprawdz z innym Mk2 , a dopiero pózniej ewentualnie narzekaj. Chyba że , chcesz nas przekonać że , Passat 1.8 90KM jest lepszy niż Mondeo 1.8 ... To szkoda Twojego czasu , bo nas nie przekonasz. Może w Twoim jest coś nie tak jak być powinno i dlatego jest słabszy od Passata.