Migająca sprężynka - po raz kolejny.

[avix]

jeśli błąd dotyczył P0191 "czujnik ciśnienia poza dopuszczalnymi wartościami" to albo sam czujnik na listwie albo regulator ciśnienia pompy się zawiesza w pozycji otwartej z uwagi na to że występuje to przy puszczaniu gazu a nie przy butowaniu, najprościej podmienić na test regulator ciśnienia w pompie bo to 10 min roboty jesli masz taką opcje

[dg.]

Napisał dg. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

witam,

dzisiaj bylem na komputerze, blad 132B - sterowanie turbo.
Zadnych innych bledow nie wykazalo, wiec wtryski, pompa ect czyste (dzieki bogu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ).

gosciu odkrecil tą dzwigienke przy turbo troche poruszal. Mowil ze troche ciezko chodzi i moze sie zacinac pod duzym obciazeniem. Generalnie powiedzial ze turbo sprawne. Zalecil przegonienie auta w trasie z poazadnym kopniakiem. Jesli problem nie zniknie, to trzeba bedzie wyczyscic turbawke z syfu.
Powiedzial ze u niego taki zabieg 400zl (wyjecie turbo, wyczyszczenie, poskladanie, zamontowanie).

przy okazji sie dowiedzialem ze mam turbo ze zmienna geometrią (myslalem ze wszystkie 115km maja ze stalymi lopatkami).

Generalnie przegonilem auto na trasie (3 bieg, 100km/h w rownym tempie (3k obrotow)). troche pomoglo, tzn moge mocniej przybutowac i sprezynki nie ma. Jednak nadal jak wycisne z niego maxa, to sie pojawia. dlatego umowilem sie na czyszczenie turbo. z tego co czytalem/widzialem to nasze turbiny jesli od nowosci nie byly czyszczone to wygladają jak gornik w kopalni...albo i gorzej). mam nadzieje ze ta operacja pomoze Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..

[peterbike]

Napisał mariusz_p1 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam wszystkich.

Jestem nowym (nie)szczęsliwym posiadaczem Forda Mondeo 2.0 TDCI z 2002 r.
Moje szczęście trwało tylko tydzień czasu i dziś się skończyło.

Kupiłem to auto pomimo dogłębnego przeczytania dużej liczby postów na tym forum. Pomyślałem że sprawdzę, będę tankował dobre paliwo i będzie OK.

Wszystko było w porządku, diagnostyka komp. w ASO, przegląd zawieszenia itd.
Zatankowałem raz na stacji shell w Lublinie ten ich lepszy ON.
Przejechałem 300 km i dzisiaj po w miarę spokojnej jeździe kiedy dojechałem do skrzyżowania - zdziwienie - silnik się wyłączył. Ot tak, bez ostrzeżenia, żadnych objawów, nic.
Próba odpalenia - czekam, aż zgasną kontrolki i pogasły, jak trzeba. Przekręcam kluczyk - kręci ale nie pali - miga nasza ulubiona sprężynka. czekam, powtarzam, to samo. Stwierdziłem, że go zepchnę na pobocze, ale za ciężki. Więc siadłem spokojnie, żeby pomyśleć. Odczekałem z 5-10 min, kolejna próba - zapalił :fcp1 i dojechałem spokojnie do domu.
Rzut oka na forum i doszedłem do wniosku, że jednak wizyta w ASO i diagnostyka komp. będzie niezbędna.
Jeszcze się łudziłem, że to może jakiś jednostkowy incydent.
Wybrałem się więc w drogę do ASO i niestety... zgasł ponownie na środku ruchliwego skrzyżowania. Chwila stresu i udało mi się go zepchnąć w boczną drogę.
Postał z 15 min. i ponownie udało się go odpalić. I tak jeszcze dwa razy.

Dojechałem do ASO a tam, diagnosty nie ma już w pracy, jutro ma urlop więc dopiero w poniedziałek... załamka.

Przepraszam, że się tak rozpisałem przy okazji, ale trochę mi przez to lżej.

Podsumowanie.

- auto po wymianie oleju (mobil1 5w30), wszystkich filtrów
- paliwo shell - to lepsze
- do tej pory brak jakichkolwiek objawów, na wolnych chodzi równo, nie przerywa nie szarpie, nie ma czarnego dymu, nie trzęsie.
- wyłącza się głównie na niskich obrotach (ok 1000 lub 750)
- przy próbie odpalenia kręci, ale miga sprężynka
- po ostygnięciu pali natychmiast bez problemu.

Czy ktoś ma jakąś w miarę optymistyczną diagnozę?
Jakiś czujnik temperatury, czy położenia wałka rozrządu?

I gdzie w Lublinie można z tym alternatywnie podjechać celem sprawdzenia / naprawy.

Pozdrawiam serdecznie i czekam na pocieszające odpowiedzi.

Sprawdź zawór EGR, padają często bez ostrzeżenia. mam mondka od 6 lat i dwa razy wymieniałem EGR, na nowe, fabryczne. Taka ich przypadłość. Dodajesz gazu i zapala się kontrolka świec, czasami zapali check. zgasisz silnik, wraca na chwilę (przy małych uszkodzeniach) i jedziesz dalej. i tak cały czas, aż staniesz na dobre. Żadne czyszczenie nie pomaga. Zawór ma silniczek elektryczny i też się psuje mimo że mechanicznie wygląda ok.
jest jeden gość co regeneruje zawory 605-051-361. Ostatnio zrobiłem regenerację, po 3 miesiącach padł znowu, ale bez mrugnięcia zrobili na gwarancji. na razie jest ok. Dają rok gwarancji pisemnej.
W ostateczności można go zaślepić http://forum.fordclubpolska.org/images/icons/icon7.gif tak jeździ większość.

[cezarg1410]

Panowie w moim 1.8 jest tak:
- sprężynka niezależnie od biegu obiążenia itp, czasami na 5 przy butowaniu czasami przy ruszaniu na 1. Do tego lubi sobie zgasnąć przy ruszaniu (nie z winy użytkownika). Dodam że występuje bardzo rzadko. Ostatnio pewnie ze 3 miechy temu.
- na kompie P0251.
- rano jak nie ma mrozów odpala dobrze, w mrozy też nieźle, ale nie idealnie.
- przelewy robiłem 2 razy chociaż ostatnio już dość dawno, najwyższa wartość to było bodajże 21 ml.
Wtryski??

[Boblo]

Wtryski wtryskami,.. pompy też padają...

[cezarg1410]

Wiem o tym.
Tylko nie mogę jakoś przypisać moich objawów do żadnych "standardowych".
foka miała być sprzedana ale idzie dla syna więc chcę w końcu ten temat załatwić. Bo sprzedam ją za 10 tysia a mam auto w stanie idealnym więc nie ma co.
Auto generalnie bezdymne. Czy przy padniętych wtryskach mogłoby tak być?
Z tym problemem jeżdżę już prawie 100 kkm i ani gorzej ani lepiej nie jest.
Czy wyjęcie wtrysków i wsyłanie do sprawdzenia to dobry pomysł?

[Boblo]

P0251 to jeden z błędów dotyczących problemów z ciśnieniem paliwa. Jeśłi jeździsz z tym od dawna to raczej nie wtryski bo z wtryskami objawy są postępujące ( narastające ). bardziej wygląda mi to na jakieś niedomaganie pompy. Tu usterka może trwać dłużej w stanie niewielkiego lub niezauważalnego narastania. Z wysyłką to nie jest zły pomysł ale warto wysłąc do warsztatu, o którym są dobre opinie, a nie jakiegoś przypadkowego.

[cezarg1410]

Myślałem o Krakowie albo Gdańsku.
Co prawda te wtryski są wciskane z tego co wiem, ale myślę, że z wyjęciem poradziłbym sobie.
Jest jakiś domowy test na pompę? Coś w stylu próby przelewowej na wtryski?
Pamiętam raz w ASO koleś odpiął mi wtyczki od wtrysków (od regulatora chyba też) i zakręcił rozrusznikiem. Aku była padlina i wybiło coś ponad 1000 barów. Mówił, że to wynik dobry, ale czy tak jest to pojęcia nie mam

[Krzysiek]

Ostatnio miałem identyczne problemy jak Twoje, ten sam błąd.
W moim przypadku pompa wysokiego ciśnienia. Można z tym jeździć do czasu, ale trochę denerwuje jak człowiek chce depnąć przy wyprzedzaniu a tu check na zegarach...

[Boblo]

Napisał cezarg1410 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Myślałem o Krakowie albo Gdańsku.

A ja tradycyjnie polecam wrmserwis w Warszawie. Zadzwoń,.. pogadaj,.. czasami z samej rozmowy wie się, że z usług danej firmy chce się skorzystać lub nie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.