|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
20-07-2011, 16:36 | #1 |
ford::professional
Imię: Maciej
Zarejestrowany: 08-02-2008
Skąd: Nowa Sól - Berlin
Model: Chrysler Voyager
Silnik: 2.5CRDi 140KM
Rocznik: 2001
Postów: 1,675
|
Turbo-timer
Tak sobie pomyślałem o zainstalowaniu turbo-timera [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] )
Teraz pytanie do Was: czy ktoś ma lub miał styczność z tym urządzeniem ?? czy faktycznie jest to .. sensowne ?? No i to co mnie trochę "drażni" to mus zostawienia auta na luzie i... ręcznym :/
__________________
Chrysler Voyager, 2001r, 2.5CRDi 140KM - rodzinny autobus Aktualnie na sterydach 167KM/390Nm |
20-07-2011, 19:04 | #2 |
ford::average
Zarejestrowany: 03-09-2009
Skąd: ze wsi
Model: Van
Silnik: Etylina
Rocznik: Automat
Postów: 138
|
Odp: Turbo-timer
nie był bym sobą jakbym małego OT nie wykonał Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Maćko, a jak z przepisami w DE ? czy pozwalają na pozostawienie samochodu z włączonym silnikiem ? a jeśli tak to jak długo można pozostawić załączony silnik na postoju ? |
20-07-2011, 19:21 | #3 | |
ford::professional
Imię: Maciej
Zarejestrowany: 08-02-2008
Skąd: Nowa Sól - Berlin
Model: Chrysler Voyager
Silnik: 2.5CRDi 140KM
Rocznik: 2001
Postów: 1,675
|
Odp: Turbo-timer
Cytat:
poza tym w tym konkretnym przypadku to: 1. zatrzymuję się 2. wyjmuję kluczyk 3. wysiadam od razu lub po chwili (zależnie od ruchu) 4. otwieram bagażnik i biorę paczkę 5. zamykam bagażnik i auto z pilota... mija min. 30sek czyli zanim odejdę od auta to auto już praktycznie zgaśnie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ale ten czas mam "poświęcony na wykonanie pracy" a nie czekanie aż turbinka ostygnie.... w skali dnia to jest ok... GODZINY .. aktualnie staram się przed zatrzymaniem się "dokulać" na luzie co już pomaga turbinie ochłonąć.. poza tym po mieście nie przekraczam ... 2000obr/nim sporadycznie 2300
__________________
Chrysler Voyager, 2001r, 2.5CRDi 140KM - rodzinny autobus Aktualnie na sterydach 167KM/390Nm |
|
14-09-2011, 08:34 | #4 |
ford::beginner
Imię: Michał
Zarejestrowany: 01-09-2011
Skąd: Warszawa
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2008
Postów: 48
|
Odp: Turbo-timer
Kolego zamontowałeś TT?
|
14-09-2011, 13:15 | #5 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 10-09-2009
Model: Focus Mk3 FL kombi
Silnik: 1.5 tdci 120KM
Rocznik: 2015
Postów: 684
|
Odp: Turbo-timer
Moim zdaniem to jest nie potrzebne. Jak będziesz jechał tylko kawałek czy ślimaczył się w korku to po co Ci dodatkowe studzenie turbo? Jeśli jechałeś szybciej i mocniej nie możesz poczekać chwilę w aucie albo dojeżdżając ostanie 200 metrów pojechać na luzie? Mówiąc nieco z uśmiechem chyba rozwiązujesz nieistniejący problem. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
14-09-2011, 17:49 | #6 | |
ford::professional
Imię: Maciej
Zarejestrowany: 08-02-2008
Skąd: Nowa Sól - Berlin
Model: Chrysler Voyager
Silnik: 2.5CRDi 140KM
Rocznik: 2001
Postów: 1,675
|
Odp: Turbo-timer
Cytat:
__________________
Chrysler Voyager, 2001r, 2.5CRDi 140KM - rodzinny autobus Aktualnie na sterydach 167KM/390Nm |
|