Wybór nowego benzyniaka (chyba 2,0)

[dawid]

coraz bardziej zaczynam cie lubic kolego ze Szczecina Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)))
chodzi mi o to ze dlugowiecznosc silnikow przemineła z wiatrem.
Kazdy chce miec nowoczesne auto i nim jezdzic Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.))

@dawid - przepraszam, nie chcialbym rzucic zle swiatlo na Szczecin, nie jestem ze Szczecina, tylko tutaj mieszkam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

dlugowiecznosc wszystkiego przeminela juz dawno. kiedys budowano pyramidy, ktore stoja do dzis, potem zamki, z ktorych nie koniecznie stoja do dzis wszystkie, domy drewniane rozwalamy po 20-30 latach. szynka w lodowce wytrzyma dwa dni, kiedys wysiala w spyzarni kilka miesiecy... i tak samo jest z samochodami. sa mniej trwale, bo nie oplaca sie ich robic bardziej trwale. kiedys byl maly wybor, teraz jest duzy. nikt nie chce jezdzic tym samym autem 20 lat, wiec dlaczego produkowac cos, czego nikt nie chce. taki urok spolecznosci konsumpcyjnej. dlatego ubolewac nad faktem, ze cos moze sie po 100tys km lub 4-5 latach zepsuc nie ma kompletnie zadnego sensu...

[dawid]

nie musisz mnie przepraszac, masz 1.6 Ecoboost, chwalisz go i bronisz bardziej niz tesciowej (jesli takową posiadasz) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)).
zazwyczaj bynajmniej mi jak mialem samochod wiecej niz 6 lat wymienialem go. ale mam 2 auta jedne z moich pierwszych w garazu u znajomego. To 2 moje pierwsze samochody. I z checia wsiadam do nich co jakis czas i jezdze Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)).
To duzy Fiat tzw. kredens Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)) z 1981 roku mialem to auto na studiach wpisany juz jako zabytek i Renault Clio z 1997 roku z przebiegiem prawie 300tys. km z silnikiem 1.2 60KM. Zdziwilbys sie jak przyspiesza (chociaz to nie turbo benzyna). Wazy cos okolo 800kg i naprawde fajnie sie nim jezdzi.
Mondeo kupilem dlatego z 1.8TDCI bo nadazyla sie okazja i ze wzgledu na przestrzen dla dzieci i zony na wyjazdy wakacyjne. a od czerwca do konca wrzesnia co tydzien jezdze w okolice Łeby. wiec musze sie gdzies spakowac a i deska sie zmiesci bez bagaznika dachowego Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)).
wiec podsumowujac ten temat kazdy podpasowuje pod siebie i pod swoje mozliwosci finansowe.
Dziekuje za uwage Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)

chwale ecoboosta, bo jezdzilem dziesiatkami roznych aut za nim sie na niego zdecydowalem i uwazam ze jest to naprawde jeden z najlepszych silnikow dostepnych na rynku samochodowym w tej klasie. zanim pojawil sie FFIII wraz z EB i MK4 byl przed FL, wlasnie 2.0 byla dla mnie opcja nr. 1 (dlatego doswiadczenie z Accord, Mazda6, Avensis 1.8 itp), bo diesla nie chcialem, aczkolwiek w poprzednim aucie zaoszczedzil mi bardzo duzo pieniedzy.

moj pierwszy samochod to skoda favorit 1.3, do tej pory tesknie za tym autkiem i zalujem, ze go sprzedalem i mial przejechane powyzej 200tys km. caly czas bawie sie mysla o kupnie jakiegos favorita w dobrym stanie.

ale wracajac do tematu - z czysto racjonalnego punktu widzenia jest 1.6 EB lepszym silnikiem niz 2.0... jest bardziej przyjazny dla zwyklego uzywtkownika, w realu spala mniej... tyle. sentyment sentymentem.

[spiczek]

Napisał FrogsterPL Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

2.0 ma zmienne fazy rozrządu? O_O

1.6 ma i dlatego daje rade. (w sensie, aby się toczyć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)

[FrogsterPL]

Atlis - olej nagrzewa się wolniej od silnika (gdyby było inaczej, nie byłoby żadnego sensu montowania wskaźników temperatury oleju choćby w samochodach sportowych). Jeśli silnik dopiero co osiągnął temperaturę roboczą, to i tak nie jest zalecana jazda z "gazem w podłodze", bo olej mimo tego może jeszcze być zbyt gęsty. Często przyjmuje się, że olej nagrzewa się dostatecznie dopiero po kilku kilometrach (jeśli nie kilkunastu). Tak więc zagrożeniem dla turbiny może być nie tylko sposób, w jaki wyłączamy silnik, ale także sposób, w jaki rozpoczynamy jazdę.

Oczywiście mam świadomość, że to co opisuję dotyczy tylko tej wąskiej grupy kierowców, którzy po prostu "nie umieją" jeździć inaczej niż "przesadnie dynamicznie", ale pytałeś, więc odpowiadam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

I żeby była jasność - ja nie mam nic przeciwko benzyniakom z turbo, turbodieslom itd. - po prostu mam podejście typu "wolę zapłacić więcej za paliwo a mniej przy przeglądach i w razie awarii". No i akurat wolnossące 1.8 i 2.0 Duratec HE są uważane za bardzo solidne jednostki (pod warunkiem, że osprzęt daje radę, no i te sławne "klapki" nie wpadną do silnika demolując go - ale to ostatnie dotyczy tylko Mk3) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Ty zmieniasz auta relatywnie często, więc nie jest to dla Ciebie żadnym kryterium i to rozumiem, ale dla innych to może mieć znaczenie, jeśli 1.6T albo 2.0T "wymiękną" przy znacznie mniejszym przebiegu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A swoją drogą... intryguje mnie, czy trwalszy okazałby się 2.5T w wersji 305 KM (Focus RS) czy 2.0T w wersji 240 KM Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Pewnie się nie dowiemy, bo RSem nikt wielkich przebiegów pewnie robić nie będzie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

EDIT:

A jeśli chodzi o wspomniany silnik 2,3 - był dostępny tylko w przedliftingowych Mondeo Mk4 i tylko z automatem, jak wspomniał Atlis. Silnik jest chyba konstrukcji Mazdy. Niestety nie wiem, jak tam w nim z "hydrauliką". Często widzę tu posty kogoś, kto ma czarne Mk4 z tym silnikiem (niestety nie pamiętam nicka), ale można popytać Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[kordyl]

Napisał FrogsterPL Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A jeśli chodzi o wspomniany silnik 2,3... Często widzę tu posty kogoś, kto ma czarne Mk4 z tym silnikiem (niestety nie pamiętam nicka), ale można popytać Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kolega adam131 ma taki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[ethernal]

Jeśli stanąłbym przed dylematem co wybrać 2.0 Duratec czy 1.6 Ecoboost, wybrałbym na 80% 1.6 EB. Dlaczego? Ponieważ:
1. Ma turbinę - wysoki moment obr. już przy niskich obrotach (lubię to Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)
2. Łatwiej i bardziej wydajnie/efektywniej można go zawirusować Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
3. Ma lepsze osiągi
4. Potencjalnie mniej pali

Ale każdy wybierze co mu subiektywnie bardziej pasuje i należy to uszanować.

PS. A najbardziej skłaniałbym się ku używanemu (bo nowego nie kupię) 2.5 T Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[kopydleusz]

Napisał Pastoo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dyskusja czcza, przewaga doładowanego auta jest spora, ale nie przesadzałbym z tragicznością 2.0 Durateca i na tym skończmy. Proszę. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Choć jeden mądrze napisał...

Dopóki sam nie przejedziesz się wszystkimi branymi pod uwagę autami, nie będziesz wiedział, czego potrzebujesz. Zdawanie się na opinię innych, zwłaszcza gdy twierdzą oni, że 1.8 TDCI jest ok, zdaje się nie mieć najmniejszego sensu.

Dlaczego tak uważam? Jeżdżę 2.0 TDCI, jako zastępstwo dostałem 1.8 TDCI i mało brakowało, a wypiłowałbym w podłodze dziurę, coby nogami pomóc przy ruszaniu/wyprzedzaniu - moje to nie super rakieta, ale ten zastępczy to już koszmar.

Właśnie dlatego uważam, że każdy powinien sprawdzić dany silnik przed zakupem, a nie pytać innych, gdyż każdy chwali to, co ma (nawet jeśli wie, że nie ma co chwalić).

(Znając życie, spodziewam się ostrej krytyki ze strony posiadaczy smerfastycznego silnika 1.8 TDCI, który pewnie szybciej jeździ niż niejeden 2.2 TDCI) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[adam131]

Napisał kordyl Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kolega adam131 ma taki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ano mam, i bardzo sobie chwalę. Z tą paliwożernością to plotki. W mieście 13, na trasie 8-9, średnia 50/50 ok 11 - 11,5. Biorąc pod uwagę, że to automat i stale na włączonej klimie to chyba nie poraża. A jest co ciągnąć - 1,555 t. Prawie 2,5 roku i żadnej awarii. Jak na razie to wszystkim życzę tak udanego modelu.