[Focus 2018- ] Zalety, wady i usterki

[blablawla]

Szczerze mówiąc masz chyba mega zajebistego pecha. Żeby była jasność nie gloryfikuje marki, ale jak czytam wszystkie posty to zastanawiam się czy mamy to samo auto.
Póki co mam przejechane ca 10 tyś km, ale zdarzyła mi się dosłownie jedna usterka (Radio mi się zwiesiło - nie wiem czy nie przez podłączony telefon).
Viakena kupiłem od razu w celu wprowadzenia kilku zmian więc z ciekawości sprawdzam błędy i zupełnie nic, ani jednego błędu.
Na 100 % nic nie skrzypi, trzeszczy, stuka i wibruje. Oczywiście jak docisnę palcem taki czy inny element to potrafi się odezwać, ale przy normalnej jeździe cisza.
Automat, światła, auto hold itp, wszystko działa.
Jedyne logiczne wytłumaczenie to, że ford z rokiem modelowym 2019.75 zmienił znacznie więcej niż wynikało to z oficjalnej listy.

[Moleki]

Mam podobne wrażenie. Moja dość napakowana w gadżety wersja po 7tys przebiegu nie zdradza anomalii. Jeden element, ładowanie bezprzewodowe, coś niedomaga. Z tym poczekam do przeglądu. Czasem dziwnie nerwowo skrzynia AT zareaguje. Reszta bez zarzutu. Fajada z jazdy jest. Cicho i sprawnie.

[Tomek_ST-line]

Do 15tys to i u mnie bylo cicho i przyjemnie. No moze oprocz panoramicznego dachu ktory odezwal sie juz wczesniej.
Fakt ze moj egzeplarz jest w koncowki roku 2018 i w miedzy czasie jakosc wykonania moga sie poprawic.

[avo4]

Napisał Tomek_ST-line Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Do 15tys to i u mnie bylo cicho i przyjemnie. No moze oprocz panoramicznego dachu ktory odezwal sie juz wczesniej.
Fakt ze moj egzeplarz jest w koncowki roku 2018 i w miedzy czasie jakosc wykonania moga sie poprawic.

Ja mam model z września 2018 i z jakosci wykonania jestem zadowolony - jak to piszą nic nie puka, nic nie stuka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum., wszystko działa jak projektant przewidział. Przebieg zbliża się do 14 tys. Wyciszenie wnetrza jest bardzo OK, nic nie trzeszczy na wybojach, wibracji brak, no chyba, ze przy obrotach 1 - 2 tys, ale tego unikam w trosce o dwumasę. Przy automacie to moze byc problem.
Jak widać zdarzają się pechowe egzemplarze ale takie powinni wymieniać np o iluś nieskutecznych naprawach. Samochód z salonu nie powinien być powodem tylu stresów...

[bidżej]

Życzę wam jak najlepiej, ale póki co wypowiadacie się o autach, które mają w najlepszym wypadku niecałą połowę nalotu mojego Focusa...

[blablawla]

Z elektronicznych gadgetów mam wszystko (z wyjątkiem ładowarki - założyłem, że i tak będę używał kabla do CarPlay) i odpukać jak dotąd nie świruje.
Btw. przy automacie hydrokinetycznym nie ma dwumasy.

[Adamson92]

Ja z kolei mam model z początku sierpnia tego roku i stuki huki pojawiły się już po jakichś 500km! Przy 2500 km jest tragedia, w momencie jak zmieniam piosenkę albo radio i jest ułamek ciszy lepiej uszy zatykać, jak troche tylko podgłośnisz to od razu drzwi zaczynają z tobą rozmawiać trzaskając, miałem już pare aut, jedne miały ponad 20 lat, inne były nowe ale czegoś takiego to naprawdę jeszcze nie spotkałem nigdy. I nie, to nie jest tylko pech kolegi, drobniejsze, ale jednak usterki się pojawiają co chwile, a to autohold się wyłącza, a to głośniki z przodu przestają działać (8mego wymiana) a to dzwięk z czujników parkowania nie dochodzi z głośników tylko z konsoli centralnej gdzieś, a to jakieś dziwne rzeczy pojawiają się po aktywowaniu aktywnego tempomatu. np nie pokazuje na head upie ustawionej prędkosci...problemy z automatem. Na razie są to "pierdoły" pojawiające się z czasem coraz częściej ale jak czytam co może mi się podziać w najbliższej przyszłości to czasem zastanawiam się czy nie lepiej pozbyć się tego póki jeszcze nie ma prawdziwej tragedii.

[xqs]

odebrałem swojego st 2.3 280, wersja kombi, pokazuje już 2020, no i niestety parę usterek jest.
nie działają wszystkie ścieżki grzania tylnej szyby, juz jestem umówiony, mają sprawdzić czy to nie przypadkiem jakiś kabelek nie podłączony.
wkurzające sa boczki drzwi trzeszczą rano jak jest zimno przy mocniejszym basie.
Mam ledy adaptacyjne i mocno zbiera się w nich para wodna, normalnie krople wody widać, to normalne? w mk3 tak nie miałem. ale ogólenie ok, poza spalaniem , przez pierwsze 100 km było 20/100, teraz stanęło na 16 więc nie ma tragedii.

[Tomek_ST-line]

Napisał xqs Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

odebrałem swojego st 2.3 280, wersja kombi, pokazuje już 2020, no i niestety parę usterek jest.
nie działają wszystkie ścieżki grzania tylnej szyby, juz jestem umówiony, mają sprawdzić czy to nie przypadkiem jakiś kabelek nie podłączony.
wkurzające sa boczki drzwi trzeszczą rano jak jest zimno przy mocniejszym basie.
Mam ledy adaptacyjne i mocno zbiera się w nich para wodna, normalnie krople wody widać, to normalne? w mk3 tak nie miałem. ale ogólenie ok, poza spalaniem , przez pierwsze 100 km było 20/100, teraz stanęło na 16 więc nie ma tragedii.

Zazdroszcze silnika i mocy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. spalic swoje musi, jedzilem wczesniej 2.4 w benzynie to znam ten bol.

Co do swiatel to raczej nie normalne zeby duzo wody sie w nich zbieralo, jakies minimalne zapocenia sa w normie.

[FanatykForda]

Według mnie to kwestia szczęścia z Focusami. O swoich przypadłościach już pisałem w poprzednich postach. Ale podsumuję:
2019.75 z końca maja 1,5 150KM Active w kombi, nalatane 6300 km.
- bas z okolic wydechu
- dwa razy zawiesił się ekran od SYNC
- wyłączający się auto-hold
- dźwięki czujników parkowania z różnych źródeł
- wczoraj zgasło mi podświetlenie sterowania szybami
- rozjechała się geometria po 3000 km
- chyba nie grzeje mi dolny pasek w tylnej szybie - ale muszę to jeszcze sprawdzić
- bezsensownie włączający się pre-collision
- LEDy statyczne mogły by świecić odrobinę dalej

Brat ma auto wyprodukowane we wrześniu 2018, kupił w styczniu przejechał ponad 13 tys. km i nie ma żadnych problemów.

Ojciec ma MK3 z końca produkcji i tam po odbiorze źle były zamontowane listwy maskujące przy dachu i źle zamontowana uszczelka bagażnika, tak, że do środka dostawała się woda.

Sądzę, że nie ma reguły.