gasnie, jaka przyczyna?

[behind66]

witam wszystkich

mam mondeo mk1 1,6 16v i taki problem:
po nocy lub gdy stoi kilka godzin auto gasnie. gasnie wtedy gdy wrzucam na luz lub gdy wciskam sprzeglo. obroty nagle spadaja. po ponownym odpaleniu silnika wszystko jest ok i drugi raz juz nie gasnie.
zaobserwowalem ze gdy odpale rano silnik i bez ruszania kilka razy go przegazuje tez spadaja obroty i silnik gasnie wiec nie ma to zwiazku z redukcja biegow czy sprzeglem.

czy ktos moze pomoc jaka jest przyczyna?

z gory bardzo dziekuje i pozdrawiam.

[1olek]

wielu z nas z tym walczy i jeszcze nikt tego nie rozgryzl :fcp11

[llechu]

Jak nie? Moim zdaniem czyszczenie krokowca i reset ECU z samoadaptacją i powinno pomóc. Jeszcze może być przepustnica brudna.

[1olek]

Napisał llechu

Jak nie? Moim zdaniem czyszczenie krokowca i reset ECU z samoadaptacją i powinno pomóc. Jeszcze może być przepustnica brudna.

bzdura robilem to i nic sie nie zmienia a ta samoadaptacja ECU to najwiekszy mit tego forum, obojetnie czy go adaptuje czy nie po odpieciu aku dziala tak samo poprawia sie dopiero jak przejade jakies 3-4 tys km.

[ Dodano: 2006-11-04, 13:17 ]
P.S.

Chodzi tu o przypadek za autko gasnie rano po pierwszym odpaleniu i najczesciej dojechaniu do pierwszego skrzyzowania, pozniej caly dzien nie zgasnie juz ani razu i sytuacja powtarza sie co dziennie lub po postoju ok 12 godzin

[llechu]

1olek, to, że Tobie samoadaptacja ECU nic nie pomogła to jeszcze nie dowód, że to mit. A na 100% pomaga bo kilka razy praktykowałem jak silnik zaczynał wariować. A jeśli w tym przypadku czyszczenie krokowca ci nie pomogło to albo musisz go wymienić, albo czyszczenie wykonać dokładniej. Naprawdę za utrzymanie wolnych obrotów już nic innego nie odpowiada. No chyba, że masz dziurę w przepustnicy lub nieszczelny dolot.

[1olek]

llechu, mnie nie pomoglo, a krokowiec raczej jest ok bo dlaczego gasnie tylko raz na caly dzien i to po odpaleniu po nocy (parkuje w garazu wiec silnik nie jest zmarzniety) i przejechaniu do pierwszego skrzyzowania ?? Jak by bylo z nim cos nie tak to pozniej bym mial tez problemy a nie mam zadnych. A co do ECU mnie nie pomaga i nic nie zmienia wiec dla mnie to mit, fajnie ze Tobie to pomoglo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[ Dodano: 2006-11-04, 15:17 ]
Z tego co ja wywnioskowalem w moim przypadku winny moze byc czujnik temperatury odpowiedzialny za zalaczenie ssania, ale gleboko siedzi i nie mam czasu i checi zeby sie do niego dogrzebywac.

[llechu]

No może tu być też kwestia czujnika temperatury. W rzędówkach jest on akurat na wierzchu. Pewnie wszystko by było wiadomo po podłączeniu pod WDS-a. Jeśli reset nie pomógł, znaczy, że nie był potrzebny.
Czy po dokładnym wyczyszczeniu nasmarowałeś krokowca, tak jak to w Sławka opisie jest? Bo może być tak, że przy rozruchu ten krokowiec początkowo ciężko chodzi. A jak się lekko podgrzeje i rozrusza to już jest git. Wiem jedno - to się będzie nasilało. Najpierw gaśnie po 100metrach i dokładnie tylko wtedy, potem na coraz dłuższym odcinku. Dokładnie tak samo miałem i po pewnym czasie przez pierwszy kilometr gasł przy okazji każdego przejścia na bieg jałowy ze zdjęciem nogi z gazu. Im zimniej tym gorzej. Lekkie otwarcie przepustnicy pomaga.

[1olek]

llechu, smarowac nie smarowalem, ale od roku jest tak samo wiec przywyklem, poki co dzieje sie to tylko raz i to rano wiec da sie przezyc ale jednak wkurza ze gasnie. Aha temperaturka na dworze u mnie nie powoduje zadnych zmian.

[llechu]

Napisał 1olek

tylko raz i to rano wiec da sie przezyc ale jednak wkurza ze gasnie. Aha temperaturka na dworze u mnie nie powoduje zadnych zmian.

No nie da się ukryć, że wkurza. U mnie zaczęło się pewnej zimy, potem na wiosnę przestało, kolejnej zimy się powtórzyło i doszły falujące czasem obroty (dawało się je uspokoić lekkim przygazowaniem i delkatnym zdjęciem nogi z gazu więc nic nie robiłem). Wiosną się nieco uspokoiło, ale fale zostały. Potem było coraz gorzej.

[behind66]

widze ze dyskusja sie rozwinela. dziekuje za odpowiedzi.

strumienica byla czyszczona ale to nic nie dalo. to jest dziwny objaw ze gasnie i to tylko raz bo po ponownym odpaleniu jest ok. gdyby silnik krokowy byl zabrudzony to po ponownym odpaleniu auto powinno tez gasnac a tak nie jest. wtedy silnik chodzi rowno.

pewnie trzeba bedzie odwiedzic dealera Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[ Dodano: 2006-11-04, 21:52 ]
mialo byc przepustnica byla czyszczona.