|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
05-01-2009, 21:07 | #1 |
ford::average
Zarejestrowany: 05-08-2007
Skąd: Grudziądz
Model: Escort Ghia
Silnik: 1.6 16V
Rocznik: 1997
Postów: 102
|
[MK7] Zamarznięty gaz?
Witam.
Dziś rano odpaliłem samochód po weekendowej przerwie. Oczywiście na benzynie. Wszystko ładnie pięknie, dałem mu się nieco rozgrzać, po czym przełączyłem na LPG i... klapa. Od razu silnik zgasł. Próbowałem kilka razy, jednak bez skutku. Pomyślałem, że może coś pozamarzało, więc po przejechaniu kilkunastu kilometrów do pracy będzie ok. Niestety to samo. Również w ciągu dnia nie było mowy o jeździe na LPG. Po przełączeniu na gaz samochód zachowuje się tak, jakby nie było gazu (a na pewno jest). Czy istnieje możliwość, żeby gdzieś w przewodach gaz przymarzł? :fcp20 Czy może problem tkwi w innym miejscu? Dodam, że w sobotę rano jeszcze jeździłem na LPG i nie było problemów. Pzdr |
05-01-2009, 21:38 | #2 |
FORD|ZAWODOWIEC
Imię: Adam
Zarejestrowany: 28-02-2007
Skąd: Łódź
Model: Yamaha r1 rn 19/yamaha r6 rj06
Silnik: 1.0 193 km/ 600
Rocznik: 2008/2005
Postów: 6,538
|
Re: [MK7] Zamarznięty gaz?
gaz ci nie zamarzł sprawdź parownik czy jest ciepły może padł jakiś bezpiecznik od lpg
|
06-01-2009, 20:57 | #3 |
ford::average
Zarejestrowany: 05-08-2007
Skąd: Grudziądz
Model: Escort Ghia
Silnik: 1.6 16V
Rocznik: 1997
Postów: 102
|
Re: [MK7] Zamarznięty gaz?
Dziś sprawdziłem parownik. Normalnie się nagrzewa. Przy przełączaniu na gaz słychać charakterystyczne "cyknięcie". Żadnych dziwnych objawów nie ma. Nie wiem co może być grane. Póki co nadal jeżdżę na benzynie :fcp5
|
06-01-2009, 21:11 | #4 |
ford::advanced
Imię: Jacek
Zarejestrowany: 31-01-2008
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Model: Mondeo MK I Sedan automat.
Silnik: 1.8 16V+gaz(115 kM)
Rocznik: 1996
Postów: 220
|
Re: [MK7] Zamarznięty gaz?
Witam sprawdz czy masz odpowiednią ilość płynu w zbiorniczku wyrównawczym,jak jest zbyt mało to reduktor po przełączeniu na gaz po jakimś czasie zamarza.Pozdrawiam. :fcp4
|
06-01-2009, 21:28 | #5 |
ford::average
Zarejestrowany: 05-08-2007
Skąd: Grudziądz
Model: Escort Ghia
Silnik: 1.6 16V
Rocznik: 1997
Postów: 102
|
Re: [MK7] Zamarznięty gaz?
Płyn w zbiorniczku jest. Codziennie sprawdzam, bo mam gdzieś minimalne wycieki i na bieżąco uzupełniam niedobory Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Pewnie będę musiał poczekać na odwilż i wtedy dopiero zacząć działać, jeżeli nadal na gazie nie będzie chciał jechać.
|
06-01-2009, 21:56 | #6 |
FORD|ZAWODOWIEC
Imię: Adam
Zarejestrowany: 28-02-2007
Skąd: Łódź
Model: Yamaha r1 rn 19/yamaha r6 rj06
Silnik: 1.0 193 km/ 600
Rocznik: 2008/2005
Postów: 6,538
|
Re: [MK7] Zamarznięty gaz?
a na butli lpg nie masz jakiegoś elektrozaworu może on ci nie otwiera
jaką masz butle w kole :fcp9 czy walcową :fcp9 może wielozawór sie zaciął |
06-01-2009, 22:02 | #7 |
ford::average
Zarejestrowany: 05-08-2007
Skąd: Grudziądz
Model: Escort Ghia
Silnik: 1.6 16V
Rocznik: 1997
Postów: 102
|
Re: [MK7] Zamarznięty gaz?
Butlę mam w kole. Zaworu żadnego przy niej nie widać (przynajmniej z góry). Na instalacji LPG nie znam się prawie wcale. Jak dostałem samochód, to już była, więc nawet nie wiem jak to tam wszystko wygląda.
|
09-01-2009, 17:06 | #8 |
ford::average
Zarejestrowany: 05-08-2007
Skąd: Grudziądz
Model: Escort Ghia
Silnik: 1.6 16V
Rocznik: 1997
Postów: 102
|
Re: [MK7] Zamarznięty gaz?
Sprawa się wyjaśniła, ale po kolei...
Cały tydzień jeździłem na benzynie, bo Ford odmawiał jazdy na gazie. Dziś podjąłem wiele prób przełączenia Essiego na LPG. Niestety wszystkie (oprócz jednej) były nieudane. Podczas ładowania zakupów do samochodu wywiązała się taka rozmowa: Żona: "Ale ptak narobił Ci na szybę..." Ja: "Samochód nie zasłużył na to, żeby go umyć" Po czym, po przejechaniu kilku kilometrów postanowiłem dać mu jeszcze jedną szansę.Tym razem zaskoczył :fcp15 (czyżby wystraszył się wizji bycia brudasem?), po czym zgasł :fcp2 No ale była już nadzieja. Kolejna próba była udana w 100% i teraz wszystko jest po staremu (czyli falujące obroty, ale na gazie :fcp14 ) A tak na poważnie: jaka mogła być tego przyczyna? Dziś mróz nieco odpuścił, więc się udało, ale sytuacja zapewne może się powtórzyć. LPG tankuję zawsze na Orlenie. Nigdy nie było problemów. Czyżby mieli jednak "chrzczone" paliwko? Jakim cudem coś w instalacji (a dokładniej pewnie w przewodach biegnących od butli) mogło zamarznąć? |
09-01-2009, 17:08 | #9 |
ford::expert
Zarejestrowany: 10-01-2006
Skąd: Kraków
Model: Fusion
Silnik: Hybrid
Rocznik: 2015
Postów: 2,815
|
Re: [MK7] Zamarznięty gaz?
wysoce prawdopodobne jest to, że parownik juz się wyeksploatował i przez sztywne gumy już nie pracuje poprawnie
__________________
Jeden Procent dla "Małego Komika" Jest: BMW E61 LCI 520D Ford Fiesta MKVII 1.25 82 PH GOLD były Ford Mondeo MKIII 2.5 V6 GHIA SPRZEDAM http://www.polskajazda.pl/Samochody/Ford/Mondeo/56936 Ford Mondeo MKII 1.8 16V LPG , CB on-board http://polskajazda.pl/Samochody/Ford/Mondeo/2216 |
09-01-2009, 18:01 | #10 |
ford::average
Zarejestrowany: 05-08-2007
Skąd: Grudziądz
Model: Escort Ghia
Silnik: 1.6 16V
Rocznik: 1997
Postów: 102
|
Re: [MK7] Zamarznięty gaz?
Tylko, że parownik normalnie się nagrzewał, a w wysokiej temperaturze gumy w nim chyba nie są aż tak sztywne? :fcp20 Nie wiem czy dobrze rozumuję :fcp3
|