[MK4] jakie felgi do mondeo z salonu?

[MIR]

Witam już niedługo dołączam do grupy posiadaczy:> Biorę 2.0 benzyna , kombi , BIAŁY Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wszystko już wybrane cena dobra pozostała kwestia wyboru felg, biorę wersję gold + pierdoły więc dostaje te podstawowe 16 wzór 5- ramienny. Na ten moment mam plan by takie felgi przemalować (profesjonalnie) na kolor czarny. Moje pytanie brzmi : Czy warto u dealera dopłacać prawie 1900zł żeby mieć felgi 17 cali ?

Zastanawiam się czy nie zrezygnować w ogóle z alu felg , wynegocjowac posadzenie go na zwykłych felgach, a ale kupić na własną rękę.

Inną sprawą jest że nigdy nie smigałem wózkiem na 17, czy jest sens wogole zawracac sobie d... taką operacją (polskie drogi ) jezdzicie na 16 czy 17? czy róznice są tylko w wyglądzie i cenie?

Pozdrawiam!

[szperaczz]

różnica jest na pewno i w wyglądzie i cenie.
jeśli chcesz mieć czarne felgi to lepiej weź go sobie na blaszankach i kup porządne czarne felgi np OZ cena może być podobna bądź troszkę wyższa ale jakość na pewno lepsza :fcp4

[antyrama]

17 forda mają szerokość 225. Kawał lacza, ale profil tylko 45. W MkIII mam 16/55/205. Róznica jest wyraźna. Jeśli jeździsz głównie po dziurawym mieście to zdecydowanie 16 cali. 17 straszliwie mi się tłuką na dziurach. Aż złość bierze, ze auto zaraz się rozleci.
Ja mówię o Bydgoszczy, a we Wrocławiu? A we Wrocławiu to najlepiej poduszkowcem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Teraz kwestia trasy. Tutaj większe koła, szersze mają wiekszy styk z jezdnią. Wyrażnie większy. Co to oznacza? Dużo bardziej bezpośrednie prowadzenie, czucie co się dzieje na jezdni, lepsze przyśpieszenie ( jeśłi silnik nie jest za słaby) i lepsze hamowanie ( na suchym). Na śnieg to się akurat łyżwy zakłada Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Niestety w moim odczuciu optycznie 16 cali jest za małe do tej klamotowatej bryły, więc i tak wolę się kolebać na 17 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Felgi fordowskie są przesolone cenowo. Korzystniej finansowo wziąć stalowe i sobie coś wybrać na lato. Jeśli nie jesteś z Wrocławia- 17 cali Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[heko]

Jeśli nie jesteś z Wrocławia- 17 cali Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

...albo z Krakowa :fcp5
...niestety nie z wyboru...ale konieczności jeżdżę :fcp5 na 16-stkach...jeśli jeździł bym większość w trasie...to miałbym 17...18-sti :fcp1

[TiM]

Przesadzasz heko, wcale nie jest tak źle :fcp1
Choc nie idealnie. Optycznie 17 to, moim zdaniem, minimum do tego auta. Najlepiej weź 17 na stalowkach i dokup osobno fajne fele - te fordowskie złe nie są, ale jak chcesz byc oryginalny to nie jest to najlepszy wybór.

[MIR]

Jestem z Krakowa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Musze coś pokombinować bo te 16 liche jakieś się wydają do takiego auta. Dlatego będe coś musiał pokombinować w salonie bo ta katalogowa 3900 za 17 to troche dużo (chodz to jest cena z oponami i trzeba o tym pamiętać)

[TiM]

Ale oponki w takim układzie będziesz miał gratis, a fele w 4000zł znajdziesz już w miarę fajne. Poza tym, stalówki przydadzą się na zimę... choc tutaj polecałbym 16 jednak. Mozesz spróbowac ich namówic na opony 17, felgi 16 i przyniesc swoje zimówki. To byłoby optymalne rozwiązanie.

[foni]

Dużo zależy gdzie i jak jeździsz. Jeżeli wyłącznie (głównie) miasto to 16'' i trzeba się pogodzić, że wygląda jak kupa. Tym bardziej jeżeli mówimy o Bydgoszczy czy Wrocławiu (sorrry!).
Jeżeli jednak puszczasz się w trasy (szczególnie autostrady) to jazda na 16'' pozostawia u mnie "delikatny" niesmak. I nie ma znaczenia jaki program dla zawieszenia wybiorę. Może być sport a i tak mam wrażenie, że samochodem buja. Teraz już wiem że wybrałbym 17'' i godził się z tym, że nie jadę na ślepo tylko mimo wszystko lookam gdzie leży studzienka bądź też czy nie ma dziurki. Jak wpadniesz w prawdziwą dziurę to nawet felga 14'' nie pomoże.
Teraz mam 16'' i zaraz po zimie zakładam 17''. Zero frajdy na 16'' :fcp5

[jvc]

16" na zimę są idealne moim zdaniem ,poza wyglądem oczywiście , też przechodzę na lato na 17 cali a oryginalne felgi alu 16' zostawiam na zimę, kompromisem na lato myślę jest 17 cali a nawet jestem tego pewien :fcp4 ,nie zgodzę się po raz kolejny z antyramą mondeo na 17 calach ma rozmiar 235/45R17 a nie 225/45R17 jeżeli Ci takie założyli w serwisie to fachowcy że hoho :fcp2 225 poza tym że jest węższa (co na zimę nie przeszkadza) to niestety jest też niższa i tu jest problem właśnie

[PAFFCIO]

...dołożę swoje 3 grosze :fcp29 choć zgadzam się co do rozmiarów opon z jvc :fcp26
Po pierwsze wydaje mi się, że układ - lato 235/45R17 zima 205/55R16 (opony zgodnie ze specyfikacją fabryczną dla tego rozmiaru felg) jest ok i to dość optymalne rozwiązanie - przynajmniej ja jestem z takiego układu zadowolony (choć mam IVDC) i profil 45 na lato 55 na zimę "daje radę" na naszych drogach.
Jeżeli jednak chcesz "malować" felgi na czarno to może zastanów się nad kupnem już pomalowanych felg poza Fordem (trochę ich na rynku jest, moje Hanzo na przykład...był na ten temat nawet wątek na forum)? Mi udało się wynegocjować z dealerem wymianę felg w stosunku 1:1 a więc dostałem felgi jakie chciałem (no prawie :fcp4 ) bez dodatkowych kosztów.
Tak więc IMHO 17 to dobre rozwiązanie, a co do felg zapytaj czy dealer zrobi myk z felgami. Kupowanie felg w ASO biorąc pod uwagę chcesz jeszcze je później malować wydaje mi się po prostu droższe.