[Focus 2004-2008] Temperatura silnika.

[ADRIANO LEITE!]

Napisał four40 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ADRIANO LEITE - a żona też jeździ benzynką?

Tak też benzynką i to taką samą jak ja...! I dlatego to mnie zaciekawiło - czy to wina pompy czy czego!Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[kiku]

ADRIANO LEITE, jak juz to bym obstawial zaciety termostat w pozycji otwartej a nie pompe.

[ADRIANO LEITE!]

KU tyle, że wyciek był ewidentnie i w ciągu kilku dni z pozycji między minimum-maximum poziom płynu chłodzącego spadł dużo poniżej minimum. Natomiast po dolaniu wody przegotowanej (zimnej - żeby nie byłoGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.) wyciek ustąpił!!!

W ASO też stwierdzili wyciek z pompy!!!

[Cien77]

Co do wody jako chłodziwa, to jest znacznie lepsza niż jakiekolwiek mieszanki sprzedawane jako płynu chłodzące do samochodów. Woda ma większą pojemność cieplną i lepiej ciepło doprowadza. Praktycznie chłodzenie silnika czystą wodą będzie najbardziej efektywne. Niestety, ma zbyt niski punkt wrzenia i może dojść do przegrzania silnika. Punkt zamarzania stanowi duży problem w zimie.
Dlatego płyny chłodnicze są mieszankami glikoli, wody i różnych dodatków (antykorozyjnych, przeciwpiennych itp.).
Do niedawna większość płynów była mieszana na bazie glikolu etylenowego. Niestety jest on bardzo toksyczny, ale nie tylko. Wyższe stężenia powodują zmniejszenie pojemności cieplnej i pogorszenie chłodzenia. W mieszankach płynów chłodniczych używanych do naszych samochodów dodatek glikolu etylenowego obniża wydajność chłodzenia w stosunku do wody o 20%.

Ostatnio coraz częściej stosuje się płyny na bazie glikolu propylenowego. Ten ma większą pojemność cieplną i lepiej chłodzi silnik. Niektóre płyny chłodzące do samochodów wyczynowych mają ponad 90% zawartości glikolu propylenowego. Niestety w niskich temperaturach (poniżej zera) ma większą gęstość niż płyny na bazie glikolu etylenowego, dlatego do codziennego użytku stosuje się go w mieszankach z wodą.
rozpisałem się Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[miro.]

Napisał kiku Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Piszac wskazowka sie podnosi masz na mysli ze ruszyla z miejsca czy ze doszla do pionu? U mnie w tej temp. za zewnatrz auto stoi pod chmurka) zajmuje 10km do pelnego nagrzania silnika.

w moim dieslu jest dokładnie tak jak mówisz, w obecnych temperaturach, wskazówka rusza po około 5 km i osiąga pion po około 10 km.

Zgadzam się że diesle są nie dogrzane, wystarczy jechać dłuższy dystans na obrotach do 2000, przy temperaturze 0 stopni i wskazówka opada w oczach...

[Daro26]

Ja dorzucę coś od siebie, ponieważ miałem bardzo nieciekawą przygodę z pompą wody właśnie.
Otóż pewnego razu około 100km od domu usłyszałem jak coś strzeliło pod maską. W jednej chwili zostałem bez wspomagania a wskazówka temp poszła do góry.

Po zatrzymaniu pierwsze co to, że to pasek wielorowkowy. Tylko jak podniosłem maskę to dziwnie dużo wody było rozchlapane wszędzie i pod autem. Po tym ja udało mi się jakiegoś mechanika ściągnąć - diagnoza szybka pompa wody się zatarła i narobiła to wszystko.

Więc radził bym ci raczej szybko ją wymienić, bo awaria na trasie to kiepska przygoda. Ja objawy miałem przed tym jak padła ubywało mi płynu itp.

[miro.]

Napisał ADRIANO LEITE! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

MIRO. parkuję autko w garażu podziemnym, gdzie nawet największe mrozy nie powodują spadku temperatury w tymże garażu poniżej 5-8 stopni. Aczkolwiek zdaję sobie sprawę z faktu, że jak wyjadę z garażu i zaparkuję autko na kilka godzin to przy dużym minusie to już może mieć znaczenie...Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Rób jak uważasz...

Napisał ADRIANO LEITE! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A propos dolewania borygo to czy można mieszać płyn ten, który mam (a nie wiem jaki mam wlany) mogę dowolnie mieszać z każdym płynem do chłodnic...???

Kolego jak dolejesz Borygo do swojego samochodu to masz jak w banku duży wydatek, bo rozpuści Ci uszczelki.

Borygo stosuje się tylko do chłodnic stalowych.

Do chłodnic aluminiowych można lać każdy płyn na bazie Glikolu, więc jaki byś nie miał obecnie, możesz dolać Petrygo.

Pozdrawiam...

[ADRIANO LEITE!]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Najbardziej podobała mi się ta w formie wykład Cien77...Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

No to chyba wymienię tę pompę...

Pozdrawiam!

[kiku]

A ja slyszalem od mechanika przy wymianie rozrzadu, ze jak pojdzie pompa wody (ktorej nie wymienialem) to czeka mnie remont silnika. Czy sprzedal mi bajke czy jest w tym cos prawdy?

[Cien77]

kiku

Mechanik kit wciska. Samo uszkodzenie pompy wody nie powoduje uszkodzenia silnika. Silnik możesz uszkodzić dopiero jak go przegrzejesz jadąc bez płynu chłodzącego.
Miałem dwie takie awarie. Raz w turbo benzynie na autostradzie padła mi pompa wody i w ciągu kilkunastu sekund wyleciał cały płyn. Jak tylko zobaczyłem podnoszącą się wskazówkę temperatury wyłączyłem silnik. Wystarczyła wymiana pompy i było OK.
Drugi raz było gorzej, bo pękła uszczelka pod głowicą. Najpierw wpompowało olej do płynu chłodzącego, a później ta błotna mieszanka wyleciała przez zbiorniczek wyrównawczy. Wystarczyła wymiana uszczelki, ale najwięcej czasu zabrało gruntowne przepłukanie silnika.