[Mondeo 2000-2007] Wymiana amortyzatorów- proszę o wskazówki

[kaszpiroski]

Ja wymienialm (dokładnie mechanik) dwa miesiace temu amortyzatory z tyłu w kombi i cała wymiana zajeła mu koło godziny. Choc nie powiem. Miał problem z odkręceniem górnych śrub.

[vivere]

Napisał mader15 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

w heatchbeck-u z tego co wiem są inne amortyzatory tzn w heatchbeck-u sprężyna jest na amortyzatorze a w kombi sprężyna jest osobna a amortyzator osobno.
jak byś na lewarku na maksa do góry podniósł tak żeby kolo z wahaczem całkowicie opadło to wtedy byś mógł wyciągnąć amor ze sprężyną wyciągnąć stary amor na nowy nałożyć sprężynę i wszystko z powrotem włożyć i przykręcić tak jak było i po robocie ja ja tak pszynajmiej robiłem w mercedesie z tym lewarkiem ale nie wiem czy w mondeo ci wyjdzie

Właśnie tez tak myśle że się da wymieniałem amortyzatory w golfie 2 w podobny sposób w oplu ojca wszystko ładnie pieknie w bagażniku mają śruby do odkrecenia tylnych amortyzatorów i wszystko pasuje. Tylko w Mondeo jakoś jak zaglądam do bagażnika nie widzę żadnych śrub (chyba ze slepy jestem), a co za tym idzie nie chce czegoś zwalić i jechac do serwisu jak to sie działo wczesniej z wymiana wkladu filtra jakiś tuman przykręcił tak tą plastikowa kopułkę że aż ja urwałem (ale mniejsza o większość).
Wracajac do tematu moye ktos napisac jak sie je wymienia?
I jeszcze jedno Panowie czy te amorki będą pasować do mojej wersji? I czy wogóle polecacie je do Mondeo? Moim zdaniem są one do Mk2 a nie Mk3 ale mogę się mylić pytałem faceta na allegro ale jakos mam obawy czy sie nadadza oto link:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[radek1977]

Witam
Co do wymiany tylnich amorków to niestety nie mam pojęcia jak je wyjąć ale sprawdź najpier czy nie masz u siebie amortyzatorów samopoziomujących w niektórych modelach kombi były takie bajerki (jak założysz zwykłe zamiast tych samopoziomujących mondek będzie miał tendencje do myszkowaia )

[dempsej]

Napisał mader15 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

w heatchbeck-u z tego co wiem są inne amortyzatory tzn w heatchbeck-u sprężyna jest na amortyzatorze a w kombi sprężyna jest osobna a amortyzator osobno.
jak byś na lewarku na maksa do góry podniósł tak żeby kolo z wahaczem całkowicie opadło to wtedy byś mógł wyciągnąć amor ze sprężyną wyciągnąć stary amor na nowy nałożyć sprężynę i wszystko z powrotem włożyć i przykręcić tak jak było i po robocie ja ja tak pszynajmiej robiłem w mercedesie z tym lewarkiem ale nie wiem czy w mondeo ci wyjdzie

Życzę powodzenia z wymiana w hatchbacku amortyzatorów. Całe szczęście, że nie zdecydowałem się sam na wymianę u siebie dwa tygodnie temu. Wszyscy na forum doradzali, żeby wcześniej użyć odrdzewiacza na dolna śrubę mocowania amortyzatora. Więc też tak zrobiłem przez tydzień przed wymianą dzień w dzień podnosiłem tył i psikałem duże ilości WD40. Przyszło do wymiany i z braku natchnienia oddałem auto do znajomego warsztatu. I to było najmądrzejsze co mogłem zrobić mimo odpowiedniego sprzętu chłopaki mieli nie lada problemy z odkręceniem tej dolnej śruby. Pierwszy raz na oczy widziałem, żeby wykręcona śruba miała aż czerwony gwint (tak się nagrzała) od wykręcania. Z jedna śrubą walczyli ok. 40 minut. Nic nie pomógł WD40. Domowym sposobem pewnie bym pourywał te śruby. Wieli za wymiane jedynie 80,- ja bym tego nie robił nawet za 200,- Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[dempsej]

[QUOTE=vivere;1205491]Tylko w Mondeo jakoś jak zaglądam do bagażnika nie widzę żadnych śrub (chyba ze slepy jestem), a co za tym idzie nie chce czegoś zwalić i jechac do serwisu jak to sie działo wczesniej z wymiana wkladu filtra jakiś tuman przykręcił tak tą plastikowa kopułkę że aż ja urwałem (ale mniejsza o większość).
Wracajac do tematu moye ktos napisac jak sie je wymienia?

Na temat amorków nie wypowiem się bo jestem zdania, że lepiej nie płacić dwa razy tylko raz i części do zawieszenia najlepiej oryginały.
Jeśli chodzi o wymianę z tyłu to od strony bagażnika nic nie robisz amor przykręcony jest do poduszki mocowania górnego a ta natomiast przykręcona w Twoim MK3 trzema śrubami do karoserii o dołu we wnęce koła. Potrzebna jest długa przedłużka, żeby dosięgnąć do nich kluczem. No i jeszcze dolna śruba mocowania do odkręcenia. Tą dolna śrubę odkręcenie graniczy z cudem. Ja wymieniałem u siebie w MK2 z tyłu w warsztacie i to było moje szczęście. Bo sam napewno bym tego nie odkręcił bez solidnych kluczy.

[dziemii]

Witam.
W niedziele przymierzam się do wymiany amortyzatorów z tyłu w moim mondeo mk3 po lifcie. 2003r. Robił to już ktoś kiedyś na własną rękę? Chciałbym prosić o jakieś wskazówki na co zwrócić uwagę oraz ogólny opis co i jak. Może któryś z kolegów posiada Manuala do tej czynności
Z góry wielkie dzięki
Pozdrawiam

[SrebnaStrzała]

Witam
Ponawiam pytanie, ja również będę się za to brał na dniach i mam zamiar nakręcić film.
Wystarczą zwykłe ściągacze do tego?

[rotor]

Wypadałoby Panowie dodać jeszcze czy kombi, czy może htb/sedan?

[SrebnaStrzała]

Sorry, u mnie chodzi oczywiście o sedan. Będę wymieniał amorki + sprężyny + osłony i oboje.
Ściągacza jeszcze nie kupiłem.

[SrebnaStrzała]

Tak nawiasem czy do tylnych sprężyn są właściwie potrzebne ściągacze ?