Opony wielosezonowe - hit czy kit

[peteypee]

Jeśli się nie przesadzi, jeździ z głową to wielosezonowa opona jest jak najbardziej ok. Wiadomo jedne lepsze inne gorsze jak wszystko. Jeśli ktoś zakładając zimowki myśli że nic go na śniegu nie pokona bo ma zimowki to niestety nic nie pomoże na naiwność. Sam miałem na różnych autach wielosezonowki i z doświadczenia powiem że latem szybciej się ścierają bo mieszanka jest miękka. Najtańsze miałem maxxis i mimo że tanie zimą radziły sobie bdb.

[kumpel Fordzika]

Poradźcie proszę kochani Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. , bo z obecnymi wielosezonówkami nie mam kontaktu. Bedą mi się konczyć fabryczne Michałki i Nokiany zimowe ( DOT 2010 jedne i drugie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ). Jeżdżę 10 max 12 tys km rocznie. Fordzik robi systematycznie raz na rok trasę około 4.000 km tys km na południe Europy. Włochy, Chorwacja, Francja. Auto zostanie pewnie u mnie do końca, a nie che mi się już żonglować, przekładać przechowywać 2 kompletów kół.
Czy jest opcja, że za 300 max 400zł od sztuki kupię dobre wielosezonówki które przewiozą przez upały i niestety przez podlaskie zimy też. Aby nie były glośne i pożyły powiedzmy 4-5 lat w swej funkcjonalności do przebiegu z 50 tys km.
Walczyć dalej z dwoma kompletami czy jest nadzieją w wielosezonówkach dobrych ?

[Matych]

Napisał peteypee Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jeśli się nie przesadzi, jeździ z głową to wielosezonowa opona jest jak najbardziej ok.

Jak jeżdzi się z głową to da się jeżdzić na łysych oponach, ba nawet na zimówkach w lecie i letnich w zimę

Napisał kumpel Fordzika Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

na południe Europy. Włochy, Chorwacja, Francja. Auto zostanie pewnie u mnie do końca, a nie che mi się już żonglować, przekładać przechowywać 2 kompletów kół.

Liczysz że dostaniesz odpowiedz że cuda się zdarzają.Opona wielosezonowa i południe Europy, wszystko się da tylko może trzeba czasem zastanowić się nad bezpieczeństwem.Fizyki się nie oszuka szczególnie w skrajnych warunkach temperatur czy prędkości.Jazda po Podlasiu wokół komina ma się nijak do podróżowania autostradami przy upałach.

[kumpel Fordzika]

Napisał Matych Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jazda po Podlasiu wokół komina ma się nijak do podróżowania autostradami przy upałach.

Czyli mówisz, że kombinuje pod góre i trzeba zejść na ziemię Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Kurde w USA ludzie na wielosezonowych też po autostradach jeżdżą Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[cattani75]

Michelin CrossClimate to niby letnia z homologacją zimową, więc jak nie jeździsz w Alpy i nie szalejesz, to może będzie ok?...
Moja żona takie ma we fieścinie, ale jeszcze na śnieg nie trafiliśmy w tym roku i nie wiadomo, czy w ogóle trafimy w Krakowie, więc być może nigdy się nie dowiem, jak to jeździ po białym. W testach na pewno wypada gorzej od zimówek.

[kocur]

Kolejne testy:

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Dla miłośników teorii spiskowych testy sponsorwane Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Ale na szczęście to nie Auto Świat gdzie najlepszym autem jest WAG niezależnie od wersji silnikowej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[tomaszjan31]

Wiem że dobrze się mi mówi bo mam miejsce na przechowywanie opon boksów i innych gratow. Ale przyslowie mówi Polak mądry po szkodzie. Czasami w nagłych warunkach podczas hamowania lub pokonywania łuku drogi może zabraknąć metra idealnej przyczepności. Do każdego podjazdu posiadam kpl. Kół zamiennych lato/zima i wymieniam je sam wtedy kiedy uważam że nadeszła pora, bez stania w kolejkach i zastanawiania się czy mnie jutro zima zaskoczy. Raz na dwa lata wywazam ogumienie w porach zastojow u gumiarzy . Spokój i komfort psychiczny jest najważniejszy

[Matych]

Napisał tomaszjan31 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wiem że dobrze się mi mówi bo mam miejsce na przechowywanie opon boksów i innych gratow. Ale przyslowie mówi Polak mądry po szkodzie. Czasami w nagłych warunkach podczas hamowania lub pokonywania łuku drogi może zabraknąć metra idealnej przyczepności. Do każdego podjazdu posiadam kpl. Kół zamiennych lato/zima i wymieniam je sam wtedy kiedy uważam że nadeszła pora, bez stania w kolejkach i zastanawiania się czy mnie jutro zima zaskoczy. Raz na dwa lata wywazam ogumienie w porach zastojow u gumiarzy . Spokój i komfort psychiczny jest najważniejszy

AMEN-szkoda tylko ze jakieś 90% jest tak leniwe że ciężko im to zrozumieć,i pomyśleć.Myślę że gdyby były statystyki i analiza ogumienia po zdarzeniach drogowych wyniki mogłyby być ciekawe.

[MAG]

Dorzuce swoje 3 grosze, bo przez rok użytkowałem GY Vector 4 Seasons w Magance. Kupiłem je, bo nie chciałem wydawać kasy na 2 komplety kół gdy w perspektywie max roku miałem sprzedawać te autko ...

Zima te opony sprawowały sie swietnie, nawet biorąc pod uwage mój styl jazdy. Były jak najbardziej porównywalnie do zimówek które miałem wcześniej.
Jak dla mnie jedynym ich minusem było zachowanie na zakretach, ale tylko latem i głównie w przypadku naprawdę wysokich temperatur.

Jeśli ktoś jeździ raczej spokojnie i używa auta bez szalenia po zakretach, to jak najbardziej takie opony moge polecić (znaczy GY Vector 4 seasons).

Przy mojej charakterystyce jazdy Smokusem ich nie kupię, ani tym bardziej do STraszydła, ale nie neguje ich sensu i dla pewnej części użytkowników będą naprawdę dobrym rozwiązaniem.



btw - podlaskie zimy w połaczeniu z letnimi wakacjami na południu Europy to niekoniecznie idealne połączenie dla opon całorocznych ...
W takim przypadku, nawet przzy stosunkowo niedużych przebiegach, to osobiście wolałbym mieć dwa komplety kół ...

[cattani75]

Tyle, że GY są raczej zimowe, a Micheliny raczej letnie.
Miałem jedne i drugie - GY hałasują bardziej.