[Mondeo 2000-2007] Jak zapalają wasze dieselki w ujemnych temperaturach

[eddek]

Paliwa zimowe wg normy nie mogą wytrącać parafiny do -20*C (od 1 listopada do końca lutego). Jak wymieszają z paliwem przejściowym (-10*C), to parafina wytrąca się szybciej.
Arktyczne są do -30*C, ale rzadkie do dostania. Dlatego najlepiej zawsze dolewać samemu depresatora w trakcie tankowania albo w ciepłym garażu.

[Yabollek]

Napisał eddek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Paliwa zimowe wg normy nie mogą wytrącać parafiny do -20*C (od 1 listopada do końca lutego). Jak wymieszają z paliwem przejściowym (-10*C), to parafina wytrąca się szybciej.
Arktyczne są do -30*C, ale rzadkie do dostania. Dlatego najlepiej zawsze dolewać samemu depresatora w trakcie tankowania albo w ciepłym garażu.

Te depresany to sobie można w 4-litery wsadzić...
Obniżają temperaturę wytrącenia się parafiny o max 2st C i to w dodatku trzeba lać odpowiednie ilości w stosunku do tego jakie mamy zalane paliwo.
Jak zalejesz zimową mieszankę to maxymalnie dostaniesz -22st C i nie ma bata nawet jak wlejesz pół baku tego cuda aby dojść do -40.
Na opakowaniu napis do -40 to zwykły chwyt marketingowy polegający na tym że taką temperaturę można uzyskać jedynie dodając ten środek do paliwa arktycznego gdzie CFPP wynosi -38 st C.

Jedyne ich zadanie to ułatwienie wiązania się wydzielanej wody z paliwem, oraz dodatki czyszczące i antykorozyjne.

[Andrzej]

a statoil gwarantuje -45 dla golda...
polecam omijać stacje w ajencji i korzystać tylko z firmowych... co ajent przykombinuje to jego...

[jareczek1980]

Napisał Qvadrat Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

polecam omijać stacje w ajencji i korzystać tylko z firmowych... co ajent przykombinuje to jego...

tak też zrobiłem i zamarzł v-power

[hirotaro]

mi również paliwo z Shella zamarzło w miniony weekend :/

[adziok09]

Witajcie!


Mi ostatniej niedzieli jak było -25 stopni to nie chciał odpalić aż rozładowałem akumulator, wspomogłem się samochodem żony i udało się odpalić, aku podpoiłem później pod prostownik naładowałem na full (dodam że aku jest oryginalny Fordowski od nowości chyba... 2004r. a trzyma się jak nowy) dzisiaj sprawdziłem świece i jak się okazało żadna z nich nie działała!!!! Nie wiem czy to w ogóle możliwe ale wychodzi na to ze tak wymieniłem świece na firmę ISKRA jakaś słoweńska firma polecano mi je więc mam nadzieje że będą działać. Jak odpalał przy nie działających świecach (tylko raz mnie zawiódł- nie dziwie się) to ze świecami żadne mrozy mi nie groźne.


Pozdrawiam

[Raafal]

około 10% benzyny i dieselek na pewno nie zamarźnie ja tak robię a mam letnią ropę i przy -30 jeżdżę i się śmieje i odpala na dotyk

[hirotaro]

Napisał Raafal Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

około 10% benzyny i dieselek

powodzenia kolego z ta benzynką życzę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[enron]

Napisał hirotaro Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

powodzenia kolego z ta benzynką życzę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Racja jest jak dupa - każdy ma swoją. Tyle samo przeciwników co i zwolenników tego rozwiązania się spotyka. Ja osobiście dolewam tylko depresatory.
Co do palenia bez świec to 2 tygodnie temu jak temp. spadła do -20 mój zaczął mieć problemy z odpalaniem (za 5-6 razem dopiero palił). Wycieczka do mechanika i okazało się, że 3 świece zmarły, a jedna to nawet łeb ma ukręcony (jak kiedyś spotkam poprzedniego właściciela lub mojego byłego mechanika na drodze to łeb z płucami u*******) . Samochód palił za 1 razem bez świec nawet po 3 dniach morzu w granicy 10 stopni.

[koles5]

w te mrozy co były to ok.