[Mondeo 2007-2014] Lista ewentualnych usterek

[MP5]

Napisał azet

http://www.youtube.com/watch?v=htOpLx0TgLA

ładny ten czerwoniutki :fcp26 i porównanie z bmw-y i z oplem

No właśnie, o tym pisaliśmy z Marcinem-Prezesem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
choć po Jozinie z Bazin mój czeski jest lepszy nieco, to jednak szkoda, że u Nas nikt (?) nie zrobił tak fajnego testu.

pozdrawiam

[PAFFCIO]

Napisał MP5

Tylko co to za "pajęczynkę" masz w kufrze? siatkę firmową Forda, czy coś własnego pomysłu?

Cztery linki elastyczne (zamocowane w punktach mocowania) spięte pośrodku 5 i wzajemnie się napinające, tworzą kilka "zabezpieczonych" przestrzeni więc graty nie latają ;-)

Napisał iraas

podstawa to organizacja - stanowią je 3 skrzynki składane ustawione obok siebie przy burcie bagażnika, spięte linką "pajączkiem"

tak, skrzyneczki to dobry pomysł i ku niemu ewoluuję :fcp2

a co do dywanika, choć pewnie chodzi o to gumowe coś, co wkładają do bagażnika to...ja jednak wolę ładną czerń wykładziny w bagażniku, w końcu nie wożę limuzyną cegieł na budowę...czy innego styropianu :fcp18

Napisał iraas

Największą "WADĄ" :fcp23 nowego Mondeo jest to że wzbudza wszędzie wielkie zainteresowanie.

no fakt, jak wypucuję na błysk moje czarne mondełko to wciąż na ulicach stolicy i mojego Szczecina budzę zainteresowanie ...nawet laski się oglądają a nie tylko zaślinieni faceci :fcp18

Pozdrawiam

[iraas]

Napisał iraas

Największą "WADĄ" :fcp23 nowego Mondeo jest to że wzbudza wszędzie wielkie zainteresowanie.

no fakt, jak wypucuję na błysk moje czarne mondełko to wciąż na ulicach stolicy i mojego Szczecina budzę zainteresowanie ...nawet laski się oglądają a nie tylko zaślinieni faceci :fcp18

Pozdrawiam[/quote]

:fcp29

[gercons]

Podsumowanie :
Moja lista usterek (22.01.2007, 7 miesiąc uzytkowania , 29 tys przebiegu)


- skrzypienie tylnich drzwi w prawie każdym nowym MKIV (kombi?)
- urwany uchwyt schowka (małego) w podłokietniku
- fotel pasażera zablokował się na szynach i nie chce się przesuwać
- tylnia roleta bagażnika prawie nie używanym bagazniku zaczęła się strzępić
- skrzypią plastiki korytka między siedzeniami
- fabyczny dywanik kierowcy do wyrzucenia po 4 miesiącach
- odpadły blokady mocowania komputera (takie żółte badziewie, kapturki)
- silnik od 20 tys (2.0 TDCI DPF 140PS) znacznie zgłośniał
- parują mogacze lamp przednich (wewnątrz)
- wjeżdzając do myjni bez demontazu anteny dachowej , antena wali w dach
- poluzowały się i odpadają listwy uszczelkowe przy progach

- fotel kierowcy -całkowita porażka. Niewygodny,skrzypiący z przykrótkim siedzeniem ( mam 188cm wzrostu)

- poluzował się i odpadł zamek schowka na rękawiczki

- wieczko schowka między siedzeniami lata na boki

...


Auto kosztowało 105.100 zł

No comment

[andy-w]

Gercons Twoje problemy są już legendarne.
Zgłoś się do serwisu i niech Ci to wszystko naprawią.
Jak możesz z tymi usterkami jeździć, przecież uwierający fotel, zamek klapki schowka oraz inne obluzowane oraz skrzypiące części zagrażają Twojemu bezpieczeństwu oraz innych.
Nie możesz takim autem jeździć.
Jest jeszcze jedna ewentualność. Po prostu nie pasujecie do siebie i czas się rozstać.

[PAFFCIO]

Napisał gercons

Podsumowanie :
- skrzypienie tylnich drzwi w prawie każdym nowym MKIV (kombi?) dobrze że piszesz prawie -> u mnie nic nie skrzypi
- urwany uchwyt schowka (małego) w podłokietniku JA nic nie urwałem
- fotel pasażera zablokował się na szynach i nie chce się przesuwać u mnie pasażer śmiga po szynach aż miło
- tylnia roleta bagażnika prawie nie używanym bagazniku zaczęła się strzępić nie mam to nie wiem ;-p
- skrzypią plastiki korytka między siedzeniami u mnie nic nie skrzypi
- fabyczny dywanik kierowcy do wyrzucenia po 4 miesiącach mój ma 4 i nadal wygląda-> nie wsiadam w uwalonych po kostki butach?
- odpadły blokady mocowania komputera (takie żółte badziewie, kapturki) u mnie nic nie odpadło
- silnik od 20 tys (2.0 TDCI DPF 140PS) znacznie zgłośniał brakuje mi 1200km poczekam, jak dotąd bez zmian, swoją drogą w jaki sposób "obiektywnie" oceniasz wzrost głośności?
- parują mogacze lamp przednich (wewnątrz) moje są suche
- wjeżdzając do myjni bez demontazu anteny dachowej , antena wali w dach antenę przed wjazdem do myjni się demontuje
- poluzowały się i odpadają listwy uszczelkowe przy progach moje są na miejscu

- fotel kierowcy -całkowita porażka. Niewygodny,skrzypiący z przykrótkim siedzeniem ( mam 188cm wzrostu) wygodny, zajebisty, najlepszy w jakim siedziałem ale ok, jestem niższy

- poluzował się i odpadł zamek schowka na rękawiczki nie mam schowka na rękawiczki tylko "lodówkę" na 2 połówki, piwko i popitkę a zamek na swoim miejscu-> może nie nalezy go szarpać?

- wieczko schowka między siedzeniami lata na boki nie wiem jakie "wieczko" ale to co jest między siedzeniami z przodu i z tyłu nie lata na boki

...


Auto kosztowało 105.100 zł moje - efektywnie + 25 tys - a jaka różnica

No comment

a ja dam comment - masz człowieku pecha albo traktujesz auto w sposób eksperymentalny (np: jak mocno muszę pociągnąć za rączkę/zamek/pokrywę by otworzyć/zamknąć ją "inaczej" niż jest zaprojektowana) albo...kończą mi się pomysły...mam 2 znajomych, którzy mają mondki, każdy z nas sporo jeździ (fakt może nie aż tyle co Ty lecz po 4 miesiącach koło 20-25 tys km ma każdy z nas) i żadnemu z nas nic się nie urwało, nie skrzypi itp, itd.
Odkąd czytam posty na tym forum, jojczysz ciągle że coś jest nie tak...powtórzę, albo masz pecha i trafiłeś na wyjątkowo felerny egzemplarz albo przyczyna tkwi gdzie indziej. Tak czy siak, Twoje zgeneralizowane opinie na temat Forda i Mondka są zdecydowanie przejaskrawione i odbiegają od rzeczywistości innych użytkowników tego modelu...zauważ, że chyba kazdy kto przegląda forum dot. Mondeo "wie", że jesteś największym i właściwie dzierżysz niepodzielnie palmę pierszeństwa w utyskiwaniu na ten samochód...
a autko jest śliczne, moim zdaniem dobrze wykonane, jakościowo trzyma wysoki poziom i zajefajnie się nim jeździ...
...
Szkoda, że nie doświadczasz takich wrażeń jak reszta posiadaczy Mondka...szczęśliwych...jak dotąd oczywiście :fcp1

Pozdrawiam i mam nadzieję, że następny będzie lepszy

[kubuspuchaty]

grecons, jak sam napisałeś "no comment" i na tym proszę skończ już te lamenty nad swoim autem. Wchodzisz między osoby, które właśnie kupiły nowe Mondeo i rozsiewasz jakieś czarne wizje na temat ich "cacek". To tak samo jak byś wpadł na porodówkę z wykładem o chorobach genetycznych. Już wszyscy dookoła wiedza jak cierpisz i może to wystarczy ? Wrzuć na luz i nie strasz innych. Jeśli nie podoba się Mondeo to sprzedaj ,kup Dacię Logan lub sprowadź z Chin statkiem jakiś badziew i tam na forum możesz pisać całe poematy. Na pewno będziecie mieli wiele wspólnych problemów. :fcp12

widać Gerkons nie nadaje na tych samych falach co Mondeo i dlatego tak sie dzieje. Jest taka instytucja zwana rozwodem. Może trzeba ja wcielić w życie.
Miałem dziś przyjemność rozmawiać z jednym z użytkowników nowego mondeo telefonicznie i nie zgłaszał żadnych problemów technicznych ani jakościowych. Myślę... powiem więcej.... jestem pewny że mondeo to super samochód !! Jak tylko przejadę pierwsze 100 km a później 1000 km to będę opisywał i dzielił się wrażeniami.
Pozdrawiam wszystkich uzytkowinków

[kubuspuchaty]

Marcin-Prezes , myślę ... powiem więcej.. jestem pewien, że się nie zawiedziesz. :fcp2

[TiM]

A ja stanę w obronie kolegi Gerconsa. Po pierwsze, weźcie pod uwagę że gość kupił auto na samym początku, co może nie było najszczęśliwszym pomysłem. Po drugie, taka "zrzęda" się przydaje, bo każdy na początku ulega emocjom i opisuje dany przedmiot w samych superlatywach, nie dostrzega wad itd... Więc lamenty gercons'a, jakkolwiek byłyby przejaskrawione, spełniają ważną funkcję na tym forum.
Dajmy na to; wchodzi sobie potencjalny nabywca MKIV na to forum i czyta opinie świerzych użytkowników, jaki to on nie jest cudowny. I mysli, kurczę, albo powariowali, albo auto idealne. Nie oszukujmy się idealne nie jest a wyliczenie potencjalnych wad jest pozyteczne. Dopuki kolega gercons jest w mniejszości, mamy prawo się cieszyć.
To nawet marketingowo nie wygląda tak źle; bo jak wszyscy zadowoleni to znaczy że coś jest nie tak :fcp2
A po trzecie; gość wypisał nam wszystko co mu do głowy przyszło (lub rzeczywiście przydazyło - czego nie życzę), jeśli nawet nikomu z nas większość z tych rzeczy się nie przydarzy to przy konieczności wymiany wtrysków, każdy będzie mógł się pocieszyć "I tak mam lepiej niż gercons" :fcp23
Pozdo!