|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
05-07-2011, 06:38 | #61 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 14-03-2010
Skąd: Czarna Białostocka
Model: mondeo
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 1996
Postów: 300
|
Odp: Jestem lakiernikiem. Chętnie posłużę radą
pete zawsze dopóki nie przyjmiesz kasy możesz naprawić auto bezgotówkowo. Na Twoim miejscu jechałbym do ASO na wycenę naprawy niech dadzą to na papierze i z tym jedź do ubezpieczalni.
|
05-07-2011, 07:20 | #62 |
ford::expert
Zarejestrowany: 05-03-2007
Skąd: Zabrze
Model: mondeo mk3
Silnik: 2,2 Tdci 185 KM 440 Nm
Rocznik: XXI
Postów: 3,197
|
Odp: Jestem lakiernikiem. Chętnie posłużę radą
Jaki fajny temat Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. . Mam pytanko do autora tematu. Sam lakieruję, uczę się w sensie na moim escorcie. Jak mam element polakierowany to tylko matuję, jak daję szpachlę lub jest przetarcie do blachy to daję podkład, więc jak widzę wg wytycznych się zgadza, ale... Jak lakieruję (tylko 1-składnikowym akrylem) to zawsze wyjdzie mi taka kaszka. Co malowanie to mniej ale zawsze gdzieś nie doleję. Przecieram później papierkiem, później polerką i efekt zazwyczaj jest jak lustro ale zawsze gdzieś tej kaszki zostawię bo trąc papierem zawsze gdzieś przetrę na wylot do podkładu, później w innym miejscu z kolei "ze strachu" nie dotrę tej kaszki i po polerce tu i tam mam dziurki po kaszce. Jak malować, żeby tej kaszki nie robić? Czy lakiernicy malują zawsze na gotowo, czy polerowanie jest zawsze robione? Mam pistolet z dyszami wymiennymi, mam dyszę 1,3 1,5 i 1,8 . Do akrylu używam 1,3 a do podkładu 1,8 . Wszystko chyba opisałem. Gdzie popełniam błędy?
|
05-07-2011, 08:47 | #63 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 14-03-2010
Skąd: Czarna Białostocka
Model: mondeo
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 1996
Postów: 300
|
Odp: Jestem lakiernikiem. Chętnie posłużę radą
Darnel Twój błąd może polegać na różnych czynnościach i składnikach materiałów. Jaką masz sprężarkę i na jakim ciśnieniu malujesz? Jaki masz pobór powietrza w pistolecie ? Jakie podkłady stosujesz? Może za gęsty podkład lub lakier? Może za małe ciśnienie w pistolecie? Tego jest na prawdę dużo.
Lakierując element zawsze staraj się uzyskać jak największą gładkość lakieru, czyli go jak najlepiej rozlać. Przed lakierowaniem podkład musi być idealnie gładki, bez rys, dziurek itp. wykończony papierem 800, a lakier 1500 (pod bezbarwny) a pod kolor 800. Jeżeli masz jakieś przetarcia na podkładzie i chcesz już lakierować to używaj podkładów 1K, które stosować można bezpośrednio przed malowaniem - w sprayu. zakrywasz przetarcia, przeschnie i jedziesz z lakierem (chyba, że zrobisz zaciek to wtedy trzeba go zrównać ) Z tego co napisałeś to przetarcia zdarzają Ci się pewnie z reguły na kantach? Ja kanty matuję na prawdę delikatnie, prawie w ogóle ich nie matuje a tą kaszkę czyli tzw skórkę (wśród lakierników) na elementach trzeba matować do uzyskania pełnej gładkości, później polerować. Jeżeli masz przetarcia na równej powierzchni to znak, że masz na prawdę cienką warstwę lakieru lub tarłeś jak DZIKI Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jak już zaczynasz malować to najpierw zaczynaj od kantów, a później sypiesz cały element. Pierwsza warstwa powinna być warstwą kontaktową (kryjącą ) druga warstwa idzie na wylewkę, czyli na gładko - daje nam to 1,5 warstwy lakieru i tyle powinno wystarczać przy malowaniach akrylem. Lecz bajki są różne i na prawdę wiele przy malowaniu może się zdarzyć co trudno opisać w jednym poście. Ja uczę się lakiernictwa 5 lat i mam wrażenie jakbym nic o tym nie wiedział Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Zwróć również uwagę na odstępy czasowe nakładanymi warstwami lakieru. Pamiętaj również o tym, żeby mieć odpowiednie filtry separujące olej i wodę oraz nie używać plaków itp środków zawierających silikon - w pomieszczeniu w którym malujesz, w swoim aucie - plak nawet jak wyschnie przenosi się w powietrzu i na ubraniach, jak spadnie na lakier robi pawie oczka i jest dupa.. |
05-07-2011, 11:20 | #64 |
ford::expert
Zarejestrowany: 05-03-2007
Skąd: Zabrze
Model: mondeo mk3
Silnik: 2,2 Tdci 185 KM 440 Nm
Rocznik: XXI
Postów: 3,197
|
Odp: Jestem lakiernikiem. Chętnie posłużę radą
Sprężarkę mam malutką 30L ale ciśnienie w zbiorniku poniżej nastawionej na reduktorze wartości nigdy nie schodzi. Na reduktorze ustawiam około 3-3,5 bar . Przetarcia zawsze zdarzają mi sie na kantach. Chyba nigdy nie przetarłem na powierzchni. Podkładu używam tego [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] Lakieru to nie wiem z jakiego mi tam miesza, chyba novol . Dodaję 1/2 utwardzacza i ok 20-30 % rozcieńczalnika. Elementy polakierowane tym sposobem mam już 2 lata więc chyba ok ale z tym rozlewaniem lakieru nie mogę dojść. Obawiam sie zacieków też i trochę żałuję tego lakieru. Robię tak 2-3 warstwy z odstępem ok 4 minut. Wygląda więc na to, że trzeba czasu i praktyki .. Myślałem, że może popełniam jakiś konkretny błąd który już tu wyłapiesz. dzięki za fatygę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
05-07-2011, 12:07 | #65 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 14-03-2010
Skąd: Czarna Białostocka
Model: mondeo
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 1996
Postów: 300
|
Odp: Jestem lakiernikiem. Chętnie posłużę radą
W sumie to nie popełniasz jakiś diametralnych błędów. Podkład jest okej, dawkowanie w porządku. Nie bój się, że zrobisz zaciek, da się je ściągnąć i spolerować - fakt, że więcej roboty ale wszystko się da. A propos kantów to nie matuj ich zbyt mocno. Ja staram się robić tak, żeby ich w ogóle nie matować. I pamiętaj, że nie można żałować lakieru (w granicach rozsądku oczywiście) jak dasz trochę grubiej ułatwisz sobie życie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Aha z polerką też uważaj na kantach. Jak polerujesz to zawsze staraj się, żeby gąbka obracała się "spadając" z kantu, a nie go "zadzierając"
|
05-07-2011, 14:30 | #66 |
ford::expert
Zarejestrowany: 05-03-2007
Skąd: Zabrze
Model: mondeo mk3
Silnik: 2,2 Tdci 185 KM 440 Nm
Rocznik: XXI
Postów: 3,197
|
Odp: Jestem lakiernikiem. Chętnie posłużę radą
Lakieru nie żałuję tylko jak już wspomniałem wcześniej , bardzo uważam na zacieki. Po malowaniu lakier traktuje papierem 1500-2000, na powierzchni jade szlifierka oscylacyjną, później gąbka i pasta ścierna a na koniec taki miękki berecik włochaty Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i politura.. Lakier lśni jak psu... Normalnie lusterko no ale to "ale"... Tu i ówdzie przetrę do podkładu a tu kropka pozostała z tej skórki... No i tak element nadaje się do kolejnego lakierowaniaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Spoko, dzięki. Opisze kolejne "doznania" . W najbliższym czasie na tapetę trafią plastiki (klamki, lusterka), zderzaki
Ostatnio edytowane przez darnel ; 05-07-2011 o 14:33 |
06-07-2011, 06:07 | #67 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 14-03-2010
Skąd: Czarna Białostocka
Model: mondeo
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 1996
Postów: 300
|
Odp: Jestem lakiernikiem. Chętnie posłużę radą
szlifierki oscylacyjnej radzę używać tylko w ostateczności Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. większość rób ręcznie, a wtedy zrobisz to dokładniej i unikniesz przetarć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
14-07-2011, 10:28 | #68 |
ford::advanced
Imię: Grzegorz
Zarejestrowany: 19-03-2010
Skąd: Chorzów, Katowice, Ruda Śląska
Model: Mondeo
Silnik: 2.0
Rocznik: 2008
Postów: 202
|
Odp: Jestem lakiernikiem. Chętnie posłużę radą
Witam mam problem.
Miałem na samochodzie "mgiełkę" po sprayu i postanowiłem wg zaleceń lakiernika mokrym papierem 2000 to zjechać do oryginału a następnie potrakować pastą tempo. Problem w tym, że nie tarłem tego właściwie z użyciem grama siły, po prostu przesuwałem papierek, potem pastą energicznie, a lakier w tym miejscu jest teraz o 2-3 tony jaśniejszy i jest taki placek :/ co robie źle?
__________________
Ford Mondeo Mk4 2008 Kombi v. Titanium 2.0 145KM |
14-07-2011, 12:10 | #69 | |
ford::average
Zarejestrowany: 17-08-2010
Skąd: okolice Radomia
Model: H. Accord & Jaguar XJ6
Silnik: 2.2 & 3.2
Rocznik: 1992 & 1996
Postów: 158
|
Odp: Jestem lakiernikiem. Chętnie posłużę radą
Cytat:
|
|
14-07-2011, 12:56 | #70 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 14-03-2010
Skąd: Czarna Białostocka
Model: mondeo
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 1996
Postów: 300
|
Odp: Jestem lakiernikiem. Chętnie posłużę radą
nie trzeba całego auta. Powinno wystarczyć wypolerowanie elementów sąsiadujących.
|
|
|
|