Migająca sprężynka - po raz kolejny.

[Mondeo'03]

Napisał Nazar_2004 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jakie macie swoje sposoby na paliwo w zimie? Czy dolewać benzynę, a jeśli tak to w jakich proporcjach?

Przede wszystkim zalewać ON Premium, czyli Dynamic, Verva, Gold, V-Power i co tam jeszcze jest. Ja dolewałem jeszcze stp formuła do dielsa z antyżelem i auto po problemach sprężynkowych zaczęło normalnie jeździć. Aha, no i oczywiście wymiana filtra paliwa przed każdą zimą.

[yaro12]

Hej

Podobne objawy jak u was, dlawienie, brak mocy, gasnie, sprezynka.

Działanie: Depresator > Tankowanie na innej stacji z uwczesniejszym pytaniem o termin dostawy > Galeria handlowa na 3h pow 0 stopni lub lepiej ocieplany garaz. Przejezdzic pare km po wyjezdzie z cieplego miejsca - problemy znikają razem z parafiną w filtrze Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[galux20]

witam jestem zadowolony z mondka
ma przejechane 170 tyś km
filtr paliwa 10 tyś km
zawór egr 24 tyś km
dwumasa i sprzęgło leży w garażu i czeka na wymianę.

w tym tygodniu z 3 razy mi zapaliła się sprężyna - wiadomo tryb awaryjny reset kluczykiem i ok.
silnik po zapaleniu jak jest zimny wyrażnie nie może utrzymać obrotów.
dwumasa stara oczywiście klekocze ale wydaję mi się że nietrzymanie obrotów to jest kwestia czujnika wałka
aha jak tylko dodam trochę gszu tzn obrotów to objawy natychmiast ustępują
co myślicie o tym?

pozdrawiam
zadowolony yźytkownik mondka- w sumie na tdci przejechałem 550 tyś km

Witam wszystkich.
Opiszę w skrócie swoje przypadłości, może komuś się przyda.
Od trzech zim miałem kłopoty objawiające tzw. migającą sprężynką.
Gdy temperatura spadała poniżej -12-14C, odpalałem swego mondka bez problemów, ale w czasie jazdy nagle "sprężynka", potem auto gaśnie. Rozruch i znów to samo, czasem po kilku minutach a czasem co chwilę. kłopoty nasilały się, nawet na wolnych obrotach nierówna praca i gaśnięcie. Zeszłej zimy przy pierwszych takich kłopotach wymieniłem świece żarowe, filtr paliwa, wlałem do ropy dodatki, i nic to nie poprawiło. Komputer oczywiście pokazywał słynny błąd 0251. Gdy temperatura powietrza wzrastała nocą i zbliżała się do zera, problem samoistnie się rozwiązywał. Tej zimy, 12 dni temu, temperatura na zewnątrz -17C i znów to samo. Spędziłem dużo czasu na forach analizując przypadki wielu uzytkowników i po eliminacji zostały mi dwie możliwości: filtr paliwa lub samo paliwo. Bak miałem pełen, więc postanowiłem zająć się pierwszą opcją. I był to strzał w dziesiątkę. Od paru lat instalowano mi zamiennik jednej z polskich firm, teraz poprosiłem o filtr paliwa Delphi. Po tej wymianie problemy się skończyły, noce poniżej -20C, a autko śmiga jak nowe.

[Deryll]

Napisał ms_lodz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Spędziłem dużo czasu na forach analizując przypadki wielu uzytkowników i po eliminacji zostały mi dwie możliwości: filtr paliwa lub samo paliwo.

No to chłopie amerykę odkryłeś.

Napisał kreeecik Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

I wywaliło mi P0251 Pompa wtryskowa A, mechanior mówi, że niskie ciśnienie na listwie, proponuje wymienić czujnik ciśnienie, ale przyznał się, że na nowych dieslach się nie zna.

witam jestem tu nowy
mozesz mi napisać czy wymieniłeś ten czujnik i czy było ok bo kupiłem mondeo 2.0 tdci i mówil mi ze musze tez ten czujnik wymienić bo jak wcisne gaz do końca to auto traci moc i zapala sie sprężynka przekręce stacyjką i wszystko jest ok jeśli jade spokojnie dodam mocniej gazu i znowu sprężynka

[Nazar_2004]

Zalałem na BP paliwo Ultimate i niestety wczoraj przy temp. -13 znów pojawiała się speżynka. Zdażało się, że jak wcisnąłem mocniej gaz to sprężnka a innym razem nie. Oby do wiosny.

[hirotaro]

filtr paliwa juz tez zasyfiony ja ostatnio wylałem z filtra cos co wygladało jak kaszka dla niemownąt

[Slartibartfast]

Napisał ms_lodz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Od trzech zim miałem kłopoty objawiające tzw. migającą sprężynką.
Gdy temperatura spadała poniżej -12-14C, odpalałem swego mondka bez problemów, ale w czasie jazdy nagle "sprężynka", potem auto gaśnie. Rozruch i znów to samo, czasem po kilku minutach a czasem co chwilę.

Kurka mam to samo w swoim MK3. Tamtej zimy wymienione świece żarowe (przy okazji planowanie głowicy, bo jedna się złamała...) i filtr paliwa. Przy okazji ostatnich mrozów (-20) wróciło, znowu wymieniony filtr paliwa. Dolewka siuwaxu przeciw wytrącaniu parafiny i dolanie do pełna w baku i jakoś jeździł, bez żyłowania.
Teraz mrozy zelżały i od kilku dni problem wrócił, lecz nieco inny:
1. Jak zgaśnie to już nie mogę odpalić. Rozrusznik kręci, ale silnik nie zaskakuje, sprężynka mruga. Zdarzyło mi się tak np po całej nocy pod chmurką (okolice -2) rano odpalił bez problemów, spokojna jazda ok 5km do szkoły. Wracam po 10 minutach i już nie odpalił, bezskutecznie próbowałem przez niecałe 30 minut (z przerwami). Po następnych 30 minutach przyjechał laweciarz - odpalił na cyk z kluczyka!!! To nie był problem aku czy immobilisera! Dojechał o własnych siłach 7km do warsztatu, nic nie znaleźli, zawieźli do ASO forda, też nic. Pod szkołą stał na pochyłości, przodem do wzniesienia, może to nieszczelność gdzieś w układzie paliwowym? Zawór podciśnienia??
2. Przedwczoraj podobnie - 5km prostej drogi ok 110km/h i tuż pod samym domem, zwalniając przed światłami zgasł i nie dał się odpalić. Zepchnąłem na pobocze, przy pierwszej próbie odpalił... Skrzyżowanie ze światłami tuż za górką (silnik w dół), ale tuż przed górką nieco go przycisnąłem przy wyprzedaniu
3. Wczoraj - ten sam odcinek, feralna górka i światła przejechał (bez wyprzedzania), za światłami postanowiłem go przycisnąć, na krótkim odcinku ok 100m gaz w podłogę z 20 do 70km/h, po następnych 100m zgasł i nie dał się odpalić. Po paru minutach i chyba trzeciej próbie odpalił. Co za czort??? Syf w baku (pełen bak)? Może filtr paliwa nie wyrabia (wymieniany 2 tygodnie temu)?

Dajcie jakieś wskazówki, bo mechaniory wskazują na wtryski... Najgorsze, że nie odpala Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i trzeba czekać.
Mondek już w sile wieku, firma nie chce ładować się w koszty i proponują mi zamianę na paskudę 308 kombi...
Wolę mondasa!

EDIT: Zalany BP Ultimate Diesel, siuwax też od nich

[HPL]

Napisał Slartibartfast Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dojechał o własnych siłach 7km do warsztatu, nic nie znaleźli, zawieźli do ASO forda, też nic.

Oj zapewne znając ich nie tu szukali gdzie trzeba Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. podejrzewam co może mu dolegać ale musiałbym to zdiagnozować.