|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
12-02-2019, 13:27 | #531 |
ford::amateur
Imię: Marcin
Zarejestrowany: 05-02-2019
Skąd: Busko-Zdrój
Model: Ford S-Max
Silnik: 2.2 tdci 175 km
Rocznik: 2010
Postów: 8
|
Odp: Komunikat: usterka silnika
W najbliszy weekend muszę sie tym zając.
Jak tylko sie dostanę do zbiornika paliwa a tam sprawdzę wszystkie wtyczki wkoło pompy paliwa. Profilaktycznie wymienie filtr paliwa. Moze to jest faktycznie przyczyna że nie odpalił. Ostatnio edytowane przez Speedo ; 12-02-2019 o 16:33 Powód: Dubel |
18-02-2019, 17:32 | #532 |
ford::amateur
Imię: marcin
Zarejestrowany: 18-02-2019
Skąd: warszawa
Model: s-max
Silnik: 2500
Rocznik: 2007
Postów: 2
|
Odp: Komunikat: usterka silnika
Witam wszystkich. To mój pierwszy post, więc z góry przepraszam jeśli coś zawalę.
Mam podobny problem i nie znalazłem do tej pory odpowiedzi na forum. S-max 2,5 benzyna, rok 2007. Samochód kupiłem dwa lata temu i w sumie nie zarejestrowałem w którym dokładnie momencie zaczęły się problemy, może dlatego, że jeździ nim głównie żona. Moim zdaniem zaczęło się na wiosnę przy wysokich temperaturach. Rano odpalał pięknie, po 5 minutach krótki przystanek pod szkołą i już nie odpala, za 2 czasem 3 razem w końcu pali i pojawia się usterka silnika i kontrola trakcji, wyłączam silnik, odpalam, błędy gasną i jest ok. Sytuacja powtarzała się czasem codziennie, czasem co kilka dni. Komputer nie pokazuje błędów, kilka razy zostawiałem u majstra ale ciężko czegoś się doszukać jak wszystko dobrze działa. Ostatnio jest gorzej. Chodził sobie na luzie i zgasł... Kombinacja, laweta, okazało się że spalony bezpiecznik ( jakaś 10tka, w tej chwili nie wiem za co odpowiedzialny), błąd w kompie jakiś dotyczący pedału gazu. Mechanik nie znalazł powodu spalenia bezpiecznika. Od tamtej pory jest coraz gorzej, gaśnie i odpala np po 5 godzinach bez problemu.. Masakra. Kilka rzeczy już zostało bez sensu zrobionych, koszty rosną, a samochód coraz gorzej.. POMOCY |
18-02-2019, 18:48 | #533 |
ford::professional
Imię: Artur
Zarejestrowany: 01-10-2017
Skąd: LBL
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2008
Postów: 1,502
|
Odp: Komunikat: usterka silnika
A filtry?
|
18-02-2019, 19:14 | #534 |
ford::amateur
Imię: marcin
Zarejestrowany: 18-02-2019
Skąd: warszawa
Model: s-max
Silnik: 2500
Rocznik: 2007
Postów: 2
|
Odp: Komunikat: usterka silnika
wymienione wszystkie
|
19-02-2019, 09:45 | #535 |
ford::specialist
Imię: Łukasz
Zarejestrowany: 06-12-2010
Skąd: Katowice
Model: Galaxy
Silnik: 1.9 TDI 90km AHU/2.0 tdci 140km
Rocznik: 1997/2008
Postów: 795
|
Odp: Komunikat: usterka silnika
Czujnik położenia wału nie nawala ?
|
21-02-2019, 11:19 | #536 | |
ford::advanced
Imię: Bob
Zarejestrowany: 25-04-2014
Skąd: Wrocław
Model: S-Max / Focus
Silnik: 1.8TDCI / 1.6EB
Rocznik: 2006 / 2012
Postów: 485
|
Odp: Komunikat: usterka silnika
Cytat:
Czujnik Dephi za ponad 120zł wytrzymał 1rok, coś tańszego za 60zł wytrzymało 0,5roku, teraz testuję chińczyka za 20zł. Zauważyłem zależność, dzieje się to po dłuższej jeździe autostradowej z prędkością powyżej 140kmph. Szarpanie, zwłaszcza w okolicy 2000-2300obr, później awaria silnika i ESP. Po wyłączeniu i odpaleniu silnika problemy chwilowo ustają, ale częstotliwość ich się zwiększa do całkowitego unieruchomienia. Nie jest to uszkodzenie od przegrzania jak podejrzewałem, bo niedawno podczas mrozów miałem przygodę. Wcześniej padał mi w okresie wakacyjnym przy wysokich temp. |
|
21-02-2019, 11:23 | #537 |
ford::professional
Zarejestrowany: 05-04-2004
Skąd: Jasło
Model: Smax
Silnik: 2.2 TDCi ograniczone by Heko :)
Rocznik: 2009
Postów: 1,489
|
Odp: Komunikat: usterka silnika
Czujnik nie pada sam od siebie. Wg mnie masz problem z instalacja.
|
21-02-2019, 13:08 | #538 | |
ford::advanced
Imię: Bob
Zarejestrowany: 25-04-2014
Skąd: Wrocław
Model: S-Max / Focus
Silnik: 1.8TDCI / 1.6EB
Rocznik: 2006 / 2012
Postów: 485
|
Odp: Komunikat: usterka silnika
Cytat:
|
|
28-02-2019, 19:51 | #539 |
ford::amateur
Imię: Daniel
Zarejestrowany: 16-02-2019
Model: S-max I
Silnik: 2.0 TDCi 140KM
Rocznik: 2010
Postów: 1
|
Odp: Komunikat: usterka silnika
Cześć wszystkim,
niedawno kupiłem s-maxa (2010, 2.0, 140KM) i na przestrzeni kilku dni dwa razy komunikat "silnik usterka" (na trasie ok. 20km). Może to zbieg okoliczności, ale oba przypadki wystąpiły podczas zjeżdżania z górki i redukcji biegu. Brak szarpania, spadku mocy, jakichkolwiek innych objawów. Komunikat po zgaszeniu zapłonu i ponownym włączeniu po paru minutach znika. Byłem na diagnostyce komputerowej (zwykły laptop z jakimś oprogramowaniem) i nie wykazało żadnych błędów. Trochę backgroundu: poprzedni właściciel był przekonany, że auto nie ma DPF-a. Sprzedawał go jako fabrycznie pozbawionego tego filtra. Byłem wczoraj na wymianie rozrządu, auto na podnośniku. Zaglądam i jak byk jest DPF. Nie wnikam teraz, czy to jego niewiedza, czy świadomie wprowadził mnie w błąd. Ważniejsze, że jego żona pokonywała na co dzień tym samochodem bardzo małe odległości - ok. 7km, jak przyznała. Sprawdziłem jeszcze w międzyczasie poziom oleju, czy nie jest zwiększony. Po godzinie od ostatniej jazdy pokazuje max. Ale sprawdzałem również po nocy na zimnym silniku i jest w połowie miarki. Wiem, że bez kodu błędu to trochę wróżenie z fusów, ale naprowadźcie mnie, czy dobrze kombinuję, że może być to zapchany DPF? Jakie kroki w takim wypadku? Jeździć do następnego komunikatu o usterce i na włączonym silniku na diagnostykę? Czy może ASO (i czy tylko ASO, czy jest to ktoś inny w stanie mi sprawdzić?) i sprawdzenie poziom zapchania filtra? Jeśli to filtr, to zapewne jego wypalenie/naprawa/wymiana/wycięcie i wymiana oleju z filtrem? Będę wdzięczny za każdą sugestię. |
12-03-2019, 18:56 | #540 |
ford::amateur
Imię: Marcin
Zarejestrowany: 05-02-2019
Skąd: Busko-Zdrój
Model: Ford S-Max
Silnik: 2.2 tdci 175 km
Rocznik: 2010
Postów: 8
|
Odp: Komunikat: usterka silnika
Problem powrócił z nieodpalaniem auta.
Problem wyglada następująco: rano odpalam auto wyjeżdzam z garażu, gaszę silnik i po 4-5 godzin od tego odpalenia auto juz nie odpala. W konsekwencji tego auto na lawete i do warszatu. Mechanicy zasugerowali problem z układem wtryskowym. Więc tak zaczeło sie od sprawdzenia czy wtryski nie leją oraz pompy wysokiego ciśnienia.Zrobiono próbe przelewową diagnoza jeden wtrysk do wymiany. Pompe wymontowano i wysłano do firmy specjalizującej która miała ocenic stan czesci. Na miejscu okazało się że pompa jest zajechana i są opiłki metalu w pompie wiec zadecydowałem o regeneracji pompy oraz czyszczeniu układu paliwowego. Wymieniono filtr paliwa, filtr oleju oraz zalano nowym olejem. Po zamontowaniu regenerowanej pompy wtryskowej, regenowanego wtryska auto odpaliło i jezdziło jeden dzien bez problemów. Na drugi dzien po odebraniu auta zrobiłem to samo wyjechałem rano z garażu i zgasiłem silnik nastepnie po 4-5 godzinach od odpalenia znów auto nie odpaliło.. Nadmienie ze jak auto pojezdzi to zapala za kazdym razem. NIe wiem czy on sie zapowietrza czy to jakis czujnik .. Ten samochód to koszmar strach gdzies jechac. Może ktoś coś miał podobny przypadek? Gdzie lezy przyczyna Ostatnio edytowane przez czarny ford smax ; 12-03-2019 o 19:17 |
|
|
|