|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
27-11-2013, 06:45 | #491 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 04-04-2013
Model: Kuga
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2008
Postów: 44
|
Re: Usterki w naszych autach part 2
Witam - mam takie pytanie tylko nie wiem czy to dobry dział czy powinienem założyć osobny temat.
Mam od wiosny Kugę 2008. Długo wszystko było w porządku aż do września - samochód po wyjechaniu z domu wyświetlił komunikat o awarii i przy ponownej próbie odpalenia już się zablokował. Jedną z rzeczy jaką zrobiłem była wymiana akumulatora (nie sądzę by był on podstawową przyczyną ale i tak był już słaby - po 5 latach wydaje mi się, że to możliwe - nie mogłem go dobrze naładować). Auto jeździło po wymianie krótkie trasy i po kilku dniach znów sytuacja się powtórzyła. Skończyło się z lawetą. Po dłuższym szukaniu przez elektryka (akumulator był już ok ale ciągle był jakiś pobór prądu z akumulatora, którego być nie powinno) i odłączaniu kilku rzeczy zdiagnozowano alternator (najpierw diody prostownicze, ale po wymianie całego prostownika alternator bardzo się grzał - podobno uszkodzenie samego alternatora). Ostatecznie wymieniony został alternator - elektryk miał akurat z C-Maxa (i tutaj moje pierwsze pytanie - wydaje mi się, że tak jest ale chciałbym potwierdzić, czy w C-Maxie i Kudze są te same alternatory?). Po tej wymianie samochód jeździł bez żadnych oznak problemów do teraz. W sobotę zaczęły się pojawiać dziwne objawy: -chwilowe urywane przygasanie radia i podświetlenia w samochodzie -na komputerze wyskoczył na krótką bardzo chwilę komunikat serwisowy "Awaria układu wspomagania kierownicy - usterka" ale po chwili - gdy przygasanie ustało to i komunikat zniknął Zdarzało się to kilka razy w zupełnie nie związanych ze sobą momentach - pierszy zaobserwowałem gdy ogrzewałem samochód i szyby w trybie odszraniania więc duzy pobór prądu ale potem testowałem samochód nawet z możliwie najmniejszym obciążeniem (bez wnetylatora ogrzewania, bez podgrzewania foteli, szyb, lusterek itp). Kilka razy sytuacja się powtórzyła. -na drugi dzień żonie gdy jechała Kugą spaliły się na raz obie żarówki świateł drogowych To był dla mnie sygnał, że może albo coś z alternatorem albo z okablowaniem (słyszałem o przypadku przepalenia wszystkich żarówek w pojeździe gdy alternator nie jest obciążony dobrze akumulatorem i nastpuje zwolnienie dodatkowego obciążenia jak np. wyłączenie podgrzewania szyby tylnej - wtedy alternator może "puścić" większy impuls pradowy w elektrykę). Wczoraj z ciekawości podjechałem do kolegi, który ma stosunkowo prosty program diagnostyczny ale wiem, że ma tam soft do Kugi. Po podłączeniu odczytałem liczne błędy w wielu obwodach: - układ klimatyzacji - błędy zarówno "za niskie napięcie z akumulatora" jak i "za wysokie napięcie z akumulatora" błędy nieciągłe - układ hamulcowy - ABS - tak jak wyżej -system otwierania szyb - jak wyżej - układ audio - jak wyżej a dodatkowo ciągły błąd "zwarcie przewodów głośnika" - pomyślałem, że to może być przyczyna ale udało się go również skasować i później po wielokrotnych próbach odpalania samochodu i ponownego czytania błędów ten akurat nie wystepował - pozostałe się pojawiały ale głównie ten z układu hamowania - podejrzewam, że po przejechaniu kilkunastu km mogłoby to różnie wyglądać i mogłyby być różne błędy Moja wstepna i bardzo ogólna diagnoza tutaj stawia na układ alternatora (zmiany napięcia z zalogowane w postaci błędów w różnych obwodach) a komunikat na desce z układu wspomagania również może z tego wynikać (zmiany napięcia zasilania, które jednocześnie przenoszą się na zmianę napięcia referencyjnego do obwodów pomiarowych mogą powodować interpretację pomiaru jako błąd w układzie). Tutaj proszę - niech mi ktoś kto się na tym zna lepiej niż ja (czyli prawie każdy) doradzi i podpowie czy mój tok rozumowania jest słuszny a jeśli nie to na co zwrócić uwagę. Jak próbować rozwiązać ten problem by nie generować niepotrzebnych kosztów wymieniając kolejne elementy i licząc, że coś to poprawi. Dodam, że nie jestem przekonany czy sama wymiana alternatora pomoże (skoro raz już to zrobiono - chyba, że ten wymieniany też nie był wcale bez wad lub był regenerowany - tak czy inaczej coś może być nie tak w instalacji, że może powodować usterki nawet kolejnego alternatora). I jeszcze jedna sprawa - wychodzę z założenia, że jak opisywać problem to najlepiej podać wszystkie możliwe czynniki nawet jeśli pozornie są bez związku z problemem. Więc na całą sytuację nakłada się jeszcze fakt, że od poprzedniej usterki i wymiany alternatora nie było żadnej ingerencji w samochód aż do tej soboty, kiedy to pierwszy raz zobaczyłem komunikat o usterce wspomagania kierownicy. W tym dniu kilka godzin wcześniej byłem w zakładzie wulkanizacujnym wymienić koła na zimowe (całe koła). Podczas tej wymiany pracownik podniósł samochód najperw tył a potem przód za belkę podwozia a nie za krawędź - bojąc się uszkodzić rant samochodu (teraz wiem, że pomysł bez sensu ale wtedy na to nie wpadłem). Jak zobaczyłem komunikat o awarii wspomagania to pierwsze co mi przyszło do głowy, że może wkładając tam podnośnik hydrauliczny coś uszkodził - jakiś przewód, wiązkę (wspomaganie jest elektryczne) i z tego powodu taka usterka. Co prawda zaglądając pod pojazd nie widziałem "gołym okiem" nic co by się rzucało w oczy ale i nie zdejmowałem plastykowej osłony od spodu - czy tam są jakieś przewody? Choć z drugiej strony nie sądzę by pracownik był na tyle nierozsądny i podpierałsię pod plastik (ale nie zaglądałem mu pod samochód) i myślę, że podparł pod zawieszenie. Dlatego mało prawdopodobne by te dwie sprawy miały ze sobą związek ale postanowiłem opisać - może komuś to pomoże i pozwoli by mi coś podpowiedzieć (z drugiej strony to bardzo ciekawy zbieg okoliczności, że samochód jeździł prawie 2 miesiące bez żadnego problemu a już parę godzin po zmianie kół awaria). I jeszcze jedno pytanie - jak wygląda układ sterowania alternatorem i ładowaniem akumulatora w Kudze - czy jest możliwość, że uszkodzony byłby układ sterujący pracą alternatora? Jeśli tak to jak to najłatwiej zdiagnozować? Będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki - samochód dopiero w poniedziałek będę mógł wstawić do elektryka ale do tego czasu chciałbym mieć więsze rozeznanie w sytuacji by wiedzieć co może być z nim robione i jaka może być diagnoza. |
29-11-2013, 05:54 | #492 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 04-04-2013
Model: Kuga
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2008
Postów: 44
|
Odp: Usterki w naszych autach part 2
Nikt nic nie podpowie?
|
29-11-2013, 11:07 | #493 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 16-03-2010
Skąd: pomiedzy Stala a Falubazem
Model: Kuga / Passat / fazer`ka
Silnik: 2.0 / 2.0 / 0.6
Rocznik: 2010 / 2015 / 2008
Postów: 564
|
Odp: Usterki w naszych autach part 2
Kolego ciezko cokolwiek powiedziec...
Czesc problemow jakie masz poktywa sie z tym co ja mialem... ale tylko czesc, problemem byla uwalona wiazka el. Auto w ASO spedzilo prawie 2 tygodnie i szukali kabelek po kabelku... Wniosek... dobry (ale naprawde dobry) elektryk i duzo wolnego czasu...
__________________
... kochajmy samochody... tak szybko odchodza... |
29-11-2013, 14:17 | #494 |
ford::beginner
Imię: Tadeusz
Zarejestrowany: 30-01-2012
Skąd: Tuchola
Model: KUGA TITANIUM PANORAMA 4x4 2,0L Duratorq 180KM
Silnik: 2000
Rocznik: 2017
Postów: 17
|
Odp: Usterki w naszych autach part 2
Alternatory z zewnątrz są takie same ale różnią się prądem: 120A i 150A.
|
08-12-2013, 14:27 | #495 |
ford::average
Zarejestrowany: 25-12-2009
Model: Ford Kuga
Silnik: 2,0 Tdci
Rocznik: 2009
Postów: 82
|
Odp: Usterki w naszych autach part 2
u mnie zaczęła przeciekać szyba przednia, a właściwie uszczelka od szyby w połączeniu ze szklanym dachem. Mam jeszcze gwarancje ford protect i zastanawiam sie czy to jest na gwarancji. Miał ktoś podobny problem ?
|
09-12-2013, 17:46 | #496 |
ford::average
Imię: Ireneusz
Zarejestrowany: 02-02-2007
Skąd: Bogatynia
Model: Ford KUGA
Silnik: 2,0 diesel
Rocznik: 2009
Postów: 48
|
Odp: Usterki w naszych autach part 2
U mnie podobny problem i niestety nie wiem skad to leci.
|
20-12-2013, 06:31 | #497 |
ford::average
Imię: Ireneusz
Zarejestrowany: 02-02-2007
Skąd: Bogatynia
Model: Ford KUGA
Silnik: 2,0 diesel
Rocznik: 2009
Postów: 48
|
Odp: Usterki w naszych autach part 2
Wczoraj wyskoczył mi komunikat awaria wspomagania kierownicy było to podczas ruszania, po zgaszeniu i ponownym odpaleniu problem zniknął. Miał ktoś podobne objawy i co one mogą znaczyć?
pozdrawiam Ostatnio edytowane przez irek79 ; 20-12-2013 o 06:57 |
20-12-2013, 08:52 | #498 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 04-04-2013
Model: Kuga
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2008
Postów: 44
|
Re: Usterki w naszych autach part 2
Przeczytaj parę postów wyżej - #491.
Bez podłączenia do kompa trudno będzie określić. Ja najpierw myślałem, że to kwestia uszkodzenia mechanicznego układu wspomagania ale jak podłączyłem do kompa i zobaczyłem sporo błędów związanych z zasilaniem podejrzewałem albo alternator albo jakieś przewody. Okazało się, że to był alternator. Po wymianie jak na razie nie ma problemów. Ale u Ciebie może być również coś związanego typowo z układem wspomagania. jednak sugeruje sprawdzić to co ja, bo z wszystkich układów, które zalogowały błąd zasilania w systemie, tylko układ wspomagania wyrzucił komunikat na wyświetlacz i gdyby nie to, to nawet bym nie wiedział. |
23-03-2014, 20:12 | #499 |
ford::beginner
Imię: Łukasz
Zarejestrowany: 21-09-2012
Skąd: Kraków
Model: KUGA
Silnik: 2.0
Rocznik: 2012
Postów: 34
|
Odp: Usterki w naszych autach part 2
Czy w Waszych Kugach MKI poza powszechnie występującymi trzaskami z okolic słupków B i drzwi na nierównościach trzeszczą wskaźniki? Zaraz po zakupie okazało się, że podczas fabrycznego montażu przy wkładaniu zestawu było na tyle mało luzu, że wyłamał się mikroskopijny kawałeczek. Ale nie było to widoczne na tyle, żeby wymieniać wskaźniki. Ale jak się okazuje, po ponad roku użytkowania problemem stały się trzaski, cały zestaw wskaźników po lekkim naciśnięciu na kokpit przeraźliwie trzeszczy a wiadomo że podczas jazdy cały kokpit także pracuje i naciska na zegary. Czy jest to „norma” także u Was, czy też jest to odosobniony przypadek. Czy ktoś z Was pozbywał się „trzeszczaków” ze wskaźników? Znalazłem na forach Oplowskich propozycje rozwiązań, a wskaźniki wyglądają bardzo podobnie …
Ostatnio edytowane przez lulek ; 23-03-2014 o 20:17 |
24-03-2014, 04:31 | #500 |
ford::average
Zarejestrowany: 06-11-2007
Model: Kuga 4x4 / Insignia
Silnik: 2.0 TDCi / 2.0 CDTI
Rocznik: 2010 / 2012
Postów: 138
|
Odp: Usterki w naszych autach part 2
Akurat w moim egzemplarzu (a jest starszy, bo rocznik 2010) od strony deski rozdzielczej żadne trzaski nie dochodzą. Trzeszczy natomiast podparcie odcinka lędźwiowego w oparciu fotela kierowcy - czasem na tyle mocno, że wolę to wyłączyć.
|
|
|
|