|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
03-01-2019, 23:02 | #41 |
ford::specialist
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 25-03-2016
Skąd: Warszawa
Model: Focus MkII FL Tournier
Silnik: 1.6 Duratec 100KM
Rocznik: 2010
Postów: 870
|
Odp: Napięcie ładowania akumulatora
To tak samo, jak wspaniały ASS, czy zalecanie wymiany oleju po 30-40 tysiącach kilometrów i parę innych pomysłów, by w tabelkach zużycia paliwa i emisji pozornie wykazać się postępem oraz ograniczeniem ilości wytwarzanych odpadów. Sęk w tym, że całe auta teraz szybciej stają się odpadami, niż jeszcze kilkanaście lat temu.
Akumulator kwasowo-ołowiowy co do zasady nie zmienił się od ponad 100 lat. Płyta dodatnia, płyta ujemna, roztwór kwasu siarkowego między nimi i wszystko razy sześć. Zasady ładowania też przez ten czas się wiele nie zmieniły - tam działa chemia. Tyle, że różne dodatki sprawiły, że teraz trzeba to zwykle ładować napięciem o 0,x V wyższym, niż stare "antymony". Ca-Ca i te ze śladową zawartością srebra ładują się trudniej, wymagają nieco wyższego napięcia do pełni szczęścia, ale nadal elektrolit chemicznie rządzi się tymi samymi prawami i przy spełnieniu warunków napięcie / temperatura będzie gazował tak samo, niezależnie od technologii wykonania płyt. Wszelkie inteligentne systemy ładowania mają odciążyć silnik / alternator, aby znów, iluzorycznie zmniejszyć spalanie. Tu coś wziąć z hamowania silnikiem, w niektórych autach odzysk energii cieplnej z hamulców i wszelkie inne pomysły. Z pewnością nie służy to przedłużeniu życia akumulatora, jeżeli system celowo go rozładowuje, zamiast trzymać w buforze z małym prądem, utrzymując prawidłową gęstość elektrolitu. Są zalety (np. zwiększenie napięcia, aby doładować, gdy zimno), ale mam wrażenie, że poszło to w złą stronę i wszystko przykryte jest kocykiem marketingowego bełkotu. Dopóki te "inteligentne" systemy będą pozwalały na zbicie napięcia poniżej 13 V, to nie będę ich uważał za rozwiązanie sprzyjające środowisku przyrodniczemu i użytkownikom pojazdów a jedynie branży motoryzacyjnej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Te akumulatory na pierwszy montaż też mają nas utwierdzać w przekonaniu, że te systemy są dobre. A później kupiony akumulator będzie gorszy, pożyje krócej to i więcej klientów pojedzie do serwisu (najlepiej ASO) i będzie chciało znaleźć usterkę, bo przecież oryginalny akumulator 7-8 lat kręcił a ten "nowy" padł po 3, czy 4, więc szukajcie usterki. A niejeden, niezbyt uczciwy mechanik, jak "ma znaleźć", to znajdzie, skoro klient sobie życzy. Wymieni bulbulator, wstawi regulator ciśnienia klem, odgrzybi elektrolit i przy okazji sprzeda kolejny akumulator Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Koszty są niewielkie, ale nie dajmy się ogłupić, że wszystko, co producent daje do nowych aut ma służyć użytkownikom tych aut Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Niektóre systemy mają zmuszać klienta to częstych zakupów i / lub wizyt w serwisie. Często nie jest to też zła wola producentów, tylko skutek wprowadzania coraz bardziej fantazyjnych norm i przepisów, których spełnienie wymaga "psucia" samochodu w fabryce, żeby uszczknąć coś z emisji i ilości odpadów gdzie się da. |
03-01-2019, 23:21 | #42 | |
ford::specialist
Zarejestrowany: 17-02-2013
Skąd: Mielec
Model: Ford focus mk1/mk3
Silnik: 1,6b/1,5 eb - 100km/182km
Rocznik: 1999/2015
Postów: 599
|
Odp: Napięcie ładowania akumulatora
Cytat:
Ostatnio edytowane przez 36ha ; 04-01-2019 o 00:00 |
|
04-01-2019, 05:25 | #43 |
ford::advanced
Imię: Dariusz
Zarejestrowany: 19-05-2017
Skąd: Italy -Jasło
Model: Focus sw mk3
Silnik: 1,6 tdci 115
Rocznik: 2011
Postów: 405
|
Odp: Napięcie ładowania akumulatora
U mnie po odpięciu jest 14,4-14,7.
Napięcie spoczynkowe przed uruchomieniem auta nie jest miarodajne. No chyba że kolega co wyżej pisał mierzył na odłączonych klemach. Jest jeszcze duży plus odłączenia bms. Wyższe napięcie to i lepiej świecą przednie lampy. Wyraźna roznica. Ostatnio edytowane przez daaro ; 04-01-2019 o 05:28 |
04-01-2019, 06:22 | #44 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 28-12-2006
Model: Ford C-max Titanium
Silnik: 1.5 EB 150KM
Rocznik: 2018
Postów: 902
|
Odp: Napięcie ładowania akumulatora
A to odpiecie wtyczki BMS powoduje jakies błedy itp ? Czy tylko ustabilizowanie sie napiecia ładowania na stałym poziomie ? U mnie z racji ze aku jeszcze mlode , nic sie nie dzieje, ale faktycznie widac ta dziwna regulacje ładowania, Start-Stop mam wyłaczony trwale, dlatego sie zastanawiam czy odpinac ta wtyczke. Raz na 2-3 miesiace podlacze aku do sieci , aby podladowac, z racji jazdy na małych odcinkach , z dłuższymi przerwami postoju. Nie mialem nigdy w poprzednich samochodach problemow z akumulatorem, poprostu podladowywalem raz na rok , moze dwa i tyle,służyły przeważnie conajmniej 7 lat.
Wysłane z mojego myPhone_AXE_LTE przy użyciu Tapatalka |
04-01-2019, 08:55 | #45 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 17-02-2013
Skąd: Mielec
Model: Ford focus mk1/mk3
Silnik: 1,6b/1,5 eb - 100km/182km
Rocznik: 1999/2015
Postów: 599
|
Odp: Napięcie ładowania akumulatora
Napięcie spoczynkowe mierzę woltomierzem w zapalniczce w której napięcie jest na stałe.W temacie błędów to każde rozłączenie wtyczki nawet w drzwiach powoduje że błąd będzie wisiał.Ładowanie prostownikiem w mk3 daje tylko tyle że można co najwyżej elektrolit przemieszać a i tak po podłączeniu do instalacji auto rozładuje nadmiar energii.
|
04-01-2019, 09:03 | #46 |
ford::advanced
Imię: Dariusz
Zarejestrowany: 19-05-2017
Skąd: Italy -Jasło
Model: Focus sw mk3
Silnik: 1,6 tdci 115
Rocznik: 2011
Postów: 405
|
Odp: Napięcie ładowania akumulatora
I tu jest błąd.
Napięcie w zapalniczce nie jest na stałe. Tzn nie jest bezpośrednio z akumulatora. Pojawia się po otwarciu z pilota lub kluczyka i znika po kilkunastu minutach po zamknięciu. Przynajmniej w moim aucie Ostatnio edytowane przez daaro ; 04-01-2019 o 09:10 |
04-01-2019, 10:43 | #47 |
ford::specialist
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 25-03-2016
Skąd: Warszawa
Model: Focus MkII FL Tournier
Silnik: 1.6 Duratec 100KM
Rocznik: 2010
Postów: 870
|
Odp: Napięcie ładowania akumulatora
Trochę nie na temat samego napięcia ładowania, ale jak już, to niech będzie.
U mnie też pomiar przez zapalniczkę jest niemiarodajny. Po samym otwarciu auta mam 12,4 - 12,6. Jeżeli nie otworzę auta a zmierzę przy biegunach akumulatora (w Mk2 mogę maskę otworzyć kluczem, w firmowym Mk3 nie mogłem, więc musiałem zostawić wcześniej otwartą). Jak zostawiam woltomierz w aucie na dłużej, to wtedy też pokazuje mniej, ale gdy znika obciążenie to zostaje jedynie spadek po masie auta. Wtedy nawet 12,7 V. Sam akumulator pokaże o 0,1 do 0,2 więcej. Dalej to kwestia niedokładności dwóch mierników do zapalniczki i multimetrów używanych przy samym akumulatorze Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Woltomierz w zapalniczce jest dobry, bo pokazuje, czy jest ładowanie i jak dużo żrą systemy. Po samym napięciu widzę, kiedy włączana jest grzałka szyb, lusterek itp. Ze smartem w Mk3 to nigdy nie wiedziałem, co się dzieje. Druga zaleta to obserwacja napięcia podczas rozrzuchu. Jak nie spada poniżej 10,5 podczas kręcenia rozrusznikiem, to jest jeszcze dobrze. Jak po naładowaniu będzie spadać, to akumulator wymieniam i stary zostaje na wyjazdy i do zasilania przetwornicy a ten jeszcze starszy (mający już wtedy ok. 10 lat) trafia do utylizacji. Jedno jest pewne - napięcie spoczynkowe przez zapalniczkę nie może byc brane, jako napięcie akumulatora. Dopóki nie porównałem, to bałem się, że dziad za dużo prądu żre na postoju i sprawdzałem wpinając się w obwód dla pewności (było 0,01 A bez alarmu i 0,02 z alarmem). Pomiar przy samym akumulatorze 12,8-9 V jest OK. Rok temu jeszcze myślałem, że jest problem i wtedy zacząłem "śledztwo" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Od tamtej pory nie przejmuje się tym, że w zapalniczce jest czasem nawet o 0,2-0,3 V mniej, niż ma akumulator. I to mowa o Mk2, w Mk3 znika, o ile ktoś nie dołoży dodatkowego gniazda, zasilanego gdzie indziej. Flotowy miałem nie-grzebany, więc zapalniczka mogła mieć woltomierz na stałe. W Mk2 wyłączam przyciskiem. |
04-01-2019, 10:46 | #48 |
ford::expert
Imię: Ponury żniwiarz
Zarejestrowany: 08-02-2014
Skąd: Birmingham UK
Model: MK3 Estate Titanium X EcoBoost 182KM
Silnik: 1.6
Rocznik: 2012
Postów: 4,376
|
Odp: Napięcie ładowania akumulatora
A ja nie wiem, czy za miesiąc sobie nie sprawię takiego ustrojstwa:
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Ktoś ostatnio w dziale Moje Auto chyba się chwalił że dostał pod choinkę. |
04-01-2019, 10:47 | #49 | |
ford::specialist
Zarejestrowany: 17-02-2013
Skąd: Mielec
Model: Ford focus mk1/mk3
Silnik: 1,6b/1,5 eb - 100km/182km
Rocznik: 1999/2015
Postów: 599
|
Odp: Napięcie ładowania akumulatora
Cytat:
|
|
04-01-2019, 11:34 | #50 | |
ford::advanced
Imię: Dariusz
Zarejestrowany: 19-05-2017
Skąd: Italy -Jasło
Model: Focus sw mk3
Silnik: 1,6 tdci 115
Rocznik: 2011
Postów: 405
|
Odp: Napięcie ładowania akumulatora
Cytat:
To tylko akumulator. |
|
|
Tagi |
alternator , ładowanie |
|
|