|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
31-12-2016, 10:02 | #31 |
ford::average
Imię: Wojtek
Zarejestrowany: 01-09-2016
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Model: Focus
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2009
Postów: 106
|
Odp: Sonda lambda, zagadka, dylemat
Kolego salom, ja na twoim miejscu podjechałbym do jakiegoś magika który zbada zawartość spalin, konkretne wartości. Twój focus mimo że pochodzi ze stanów musi spełniać jakieś normy emisyjności, jeżeli po badaniu składu spalin wyniki będą się pokrywać z normą to możesz wykluczyć zbyt bogatą/ubogą mieszankę i będziesz miał pewność że silnik pracuje w prawidłowym stosunku spaliny/powietrze, a konkretnie współczynnik lambda jest równy 1, wtedy trzeba szukać gdzie indziej. Jeżeli wyjdzie Ci że normy emisyjności są przekroczone i to dużo, będzie to znaczyło że silnik pracuje na zbyt bogatej mieszance paliwa, lub silnik dostaje za dużo powietrza do spalania, czyli współczynnik lambda będzie większy od 1, wtedy katalizator nie ma prawa działać prawidłowo. Warunkiem tego doświadczenia jest sprawny katalizator, liczę że taki jest w twoim samochodzie, no i oczywiście to co napisałem dotyczy zasilania Pb, LPG rządzi się nieco innymi prawami. Ostatnio widziałem sprzęt do takich badań na zwykłej stacji kontroli pojazdów.
Pozdrawiam EDIT Teraz mi przyszło na myśl, jak wygląda umiejscowienie tej sondy wewnątrz kolektora?? Czy jest możliwość "zapchania się" miejsca pomiarowego?? Czy gdybyś wykręcił tą sondę to jesteś w stanie np. śrubokrętem dotknąć przeciwnej ścianki kolektorą?? Sprawa trywialna - wiem, ale jak pisałeś że po pierwszym odpaleniu coś tam się w wydechu zapaliło to mi przyszło to mi to przyszło na myśl. EDIT2 Czy jest możliwość za pomocą jakiegoś magicznego programu odczytanie konkretnej wartości jaką ta sonda podaje do sterownika silnika?? Z tego co wyczytałem w wątku, nie ma innych niepokojących objawów pracy silnika?? No i najważniejsze czy przed kapitalnym remontem spalanie było na takim samym poziomie, czy to dopiero się stało po remoncie?? Ostatnio edytowane przez Vojta ; 31-12-2016 o 10:35 |
31-12-2016, 12:25 | #32 | |
ford::advanced
Imię: Tomasz
Zarejestrowany: 06-01-2014
Model: Focus mk1
Silnik: 1.8
Rocznik: 1999
Postów: 415
|
Odp: Sonda lambda, zagadka, dylemat
Cytat:
|
|
31-12-2016, 14:15 | #33 |
Postów: n/a
|
Odp: Sonda lambda, zagadka, dylemat
Kolego Wojtku, nie wiem jakie spalanie przed remontem, bo kupiłem auto z urwanym tłokiem, wiedząc o uszkodzeniu.
Spalin nie badałem, zrobię to po Nowym Roku,ale na podłączonym laptopie, pokazuje mieszankę zbyt ubogą. Sondy mam dwie, takie same wartości pokazują , umiejscowiona jest zaraz przy kolektorze wydechowym, który jest z przodu silnika, dostęp łatwy, nic nie jest wewnątrz zapchane. Innych objawów złej pracy silnika nie ma, choć za duże obroty, a program diagnostyczny pokazuje, i faktycznie tak jest że cały czas maksymalnie jest otwarty zawór krokowy z chwilą przekręcenia kluczyka. Prawidłowo powinno być, że po uruchomieniu silnika prąd idący na zawór krokowy się zmienia w zależności od potrzeby wielkości otwarcia zaworka, dochodzi nawet do 3,5 Volt, i pulsuje do 6,5 Volt. Po zgaszeniu zanika prąd. U mnie w tej chwili prąd jest cały czas taki, jak w układzie, czyli 12,5 do 14,5 Volta. Szukam, co jest przyczyną, zrobiło to się 3 dni temu, samoczynnie. . Ostatnio edytowane przez salom ; 31-12-2016 o 20:01 |
31-12-2016, 17:14 | #34 | ||
ford::average
Imię: Wojtek
Zarejestrowany: 01-09-2016
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Model: Focus
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2009
Postów: 106
|
Odp: Sonda lambda, zagadka, dylemat
Cytat:
Cytat:
Ostatnio edytowane przez Vojta ; 31-12-2016 o 17:46 |
||
01-01-2017, 18:41 | #35 |
ford::average
Imię: Hubert
Zarejestrowany: 30-11-2016
Skąd: Bellangen
Model: nie ma
Silnik: nie ma
Rocznik: 2017
Postów: 78
|
Odp: Sonda lambda, zagadka, dylemat
Przy Krzysztofa problemach moje stają się niczym. Serio współczuję bo nie ma nic gorszego jak niewiedzieć co jest grane. Co do moich poduszek to właśnie tak je sprawdzałem. Kumpel szarpał motor a ja w środku wysłuchiwałem zmian i faktycznie przestawał buczeć.
__________________
Odszedłem z forum 04.01.2017 10:50, po tej dacie wszystkie zapytania skierowane do Mnie zostaną bez odpowiedzi. |
03-01-2017, 11:40 | #36 |
ford::average
Imię: Wojtek
Zarejestrowany: 01-09-2016
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Model: Focus
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2009
Postów: 106
|
Odp: Sonda lambda, zagadka, dylemat
Jakieś wieści??
|
03-01-2017, 16:22 | #37 |
Postów: n/a
|
Odp: Sonda lambda, zagadka, dylemat
Tak, dzisiaj po wizycie na stacji diagnostycznej, aby dokonać pomiaru spalin, diagnosta podszedł do tłumika, jak silnik pracował, i nawet nie wpuścił mnie do środka, powiedział jak włoży czujnik, to od razu pójdzie na maxa, i odesłał do warsztatu.
Po drugiej stronie, mechanik obejrzał, posłuchał, popatrzył, popytał, diagnoza, łapie fałszywe powietrze, mogą zrobić w przyszłym tygodniu. Rano , sprawdzałem samostartem na pracującym silniku, cały opsikałem, nic a nic nie było różnicy w pracy, a wyczytałem, jak zasysa, to musi być różnica. Rano,pierwsze odpalenie, nie ma woogóle reakcji ssania, silnik gaśnie.Tylko jak trzymam gaz, zagrzeje się, to już nie zgaśnie, choć po około 3 do 4 minutach silnik zaczyna falować od 900 do 1500 obrotów. |
03-01-2017, 20:36 | #38 | |
ford::average
Imię: Wojtek
Zarejestrowany: 01-09-2016
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Model: Focus
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2009
Postów: 106
|
Odp: Sonda lambda, zagadka, dylemat
Cytat:
|
|
04-01-2017, 16:44 | #39 |
Postów: n/a
|
Odp: Sonda lambda, zagadka, dylemat
Diagnoza na słuch, nie bardzo wiarygodna. Ale tek jak radziłeś, dzisiaj rozebrałem wszystko od góru, przewody, złączki, czujniki ,EGR, przepustnicę, krokowiec , co ma jakikolwiek związek z powietrzem.
Zacząłem już składać, uszczelki dorabiam nowe i co rozkręciłem smaruję klejem Loctite, do rana zaschnie Jak jutro w południę odpale, i będzie to samo, to już będzie brak pomysłów. Niedawno czytałem tu temat, ktoś w podobnej sytuacji wymienił popychacze hydrauliczne zaworów, u mnie też są, i jak ręką odjął, falowanie znikło, odpala, ssanie też wróciło. Ale czy to prawda?? Może spróbuje, 8x50 zł, też suma. Bump. No to poskładałem wszystko, nawet odpalił, w jeżdzie jest poprawa równej pracy silnika, bez żadnych szarpań . Ale ssania po odpaleniu jak nie było, tak nie ma. Po dobrym zagrzaniu obroty nie falują, wskazówka ani drgnie, 850 obrotów. Jedynie co udało mi się znależć nieszczelność to wytarty wewnątrz gumowy przewód na metalowej rurce od EGR-u.Był bardzo lużny, nie było na nim żednego zacisku, teraz obciąłem kawałek węża, założyłem zacisk metelowy, nie ma prawa zasysać. Jak ze zużyciem,sprawdzę w niedzielę, jadę 200 kilometrów. Ostatnio edytowane przez salom ; 05-01-2017 o 14:23 |
08-01-2017, 15:50 | #40 |
Postów: n/a
|
Odp: Sonda lambda, zagadka, dylemat
Nie, nie pojechałem, za zimno. Próby zrobię jak się ociepli.
Wyczytałem gdzieś, że jak w silniku jest założona instalacja LPG, to gazownik zakładając coś tam manipuluje w programie i oszukuje sondy lembda, bo wtedy łatwiej regulować gaz, może coś w tym jest ?? Ma ktoś jakąś wiedzę w temacie sondy ?? |