[Focus 2011-2014] Jakie felgi stalowe ?

[leszeg]

włąśnie wpadł mi taki link. Nie mam pojęcia czy to może sie sprawdzać. [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[mkay]

hmm, jak dla mnie:
1. wygoda - raczej średnio.. no chyba, że ktoś ma garaż i sobie przekręci przy piwku. w innej sytuacji argument odpadaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
2. zużywanie opon przy ściąganiu/zakładaniu na felgę: pewnie coś w tym jest, ale z drugiej strony ile można jeździć na jednych oponach? myślę, że średnio wyjdzie jakieś 5lat, więc mamy 5 ściągnięć i założeń... dziury na drodze chyba mimo wszystko bardziej im szkodząGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
3. Uszkodzenie felgi w zimie: niby zgoda, ale... w lecie się nie da uszkodzić?Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. poza tym - to jest (w najgorszym wypadku) dokupienie jednej felgi, a nie całego kompletu stalówek tak na wszelki wypadekGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
4. koszt opon zimowych: faktycznie - jeśli ktoś nie ma zimówek, to kupując mniejsze trochę na nich zaoszczędzi...

no, ale wiadomo: każdy robi jak uważaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[zombie6]

1. mam garaż, więc wygoda jest niebagatelna.
2. wypatrasza się opony 2 razy do roku, a nie raz ! wiosną na letnie i późną jesienią na zimówki, a więc 10 wypatroszeń na 5 lat Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
3. o uszkodzenie łatwiej zimą jednak + zachodzenie osadem alusów dochodzi
4. zimówki w mniejszym rozmiarze, węższe lepiej sprawdzają się zimą

[kmark]

Napisał mkay Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

hmm, jak dla mnie:
1. wygoda - raczej średnio.. no chyba, że ktoś ma garaż i sobie przekręci przy piwku. w innej sytuacji argument odpadaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mam garaż Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Napisał mkay Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

2. zużywanie opon przy ściąganiu/zakładaniu na felgę: pewnie coś w tym jest, ale z drugiej strony ile można jeździć na jednych oponach? myślę, że średnio wyjdzie jakieś 5lat, więc mamy 5 ściągnięć i założeń... dziury na drodze chyba mimo wszystko bardziej im szkodząGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

5 ściągnięć i 5 założeń dla każdego kompletu opon (2 razy w roku lato - zima)

Napisał mkay Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

3. Uszkodzenie felgi w zimie: niby zgoda, ale... w lecie się nie da uszkodzić?Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. poza tym - to jest (w najgorszym wypadku) dokupienie jednej felgi, a nie całego kompletu stalówek tak na wszelki wypadekGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Cały komplet stalówek można kupić za 600zł a jedną aluminiową ok. 500zł

Napisał mkay Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

4. koszt opon zimowych: faktycznie - jeśli ktoś nie ma zimówek, to kupując mniejsze trochę na nich zaoszczędzi...

Tutaj pełna zgoda

Napisał mkay Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

no, ale wiadomo: każdy robi jak uważaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A w tym zdaniu trafiłeś w sedno zagadnienia Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Przyznam, że ja postępuję tak także z jednej ważnej przyczyny:

"po prostu od lat przyzwyczaiłem się do takiego cyklu funkcjonowania auta"

Mam znajomego wulkanizatora, który od 2000 roku zmienia mi koła, wyważa je itd. itp. To mały zakład (ojciec i syn) choć dobrze wyposażony, a ja wolę zostawić u nich pieniądze niż w dużej firmie. Wiem, że gdy przytrafi mi się coś "przykrego" z kołami to zawsze tam mogę się zgłosić i Pan Wiesiu od ręki mi pomoże. Kiedyś pękła mi zimówka i nie nadawała się do naprawy - Pan Wiesiu wyjął swoje opony szybko zarzucił dwie na przód auta i powiedział niech Pan jeździ do końca zimy (jeździłem ok. 2 miesięcy) potem je oddałem i co?
Pan Wiesiu nie chciał żadnych pieniędzy - podsumował "musimy sobie pomagać"
Pomimo tego, że koła trzymam w garażu i sam mógłbym je zmienić to pakuje je i jadę do niego - on co roku je obejrzy, wyważy, posprawdza i założy na auto. W tym czasie sobie pogwarzymy o tym co się u niego wydarzyło i co u mnie.
Gdy spotyka się takich ludzi - to "warunki ekonomiczne" zupełnie się nie liczą, bo "lepiej stracić z przyjacielem niż zyskać z wrogiem".

Pozdrawiam wszystkich i życzę byście spotykali takich ludzi na "swojej drodze" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[weuek]

Napisał kmark Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Gdy spotyka się takich ludzi - to "warunki ekonomiczne" zupełnie się nie liczą, bo "lepiej stracić z przyjacielem niż zyskać z wrogiem".

Bardzo mi się taka postawa podoba.

A w kwestii kół to trzymam je metr od auta i ściągam/zakładam sam w garażu. Bez piwka, bo uważam, że piwko w trakcie to tylko szkodzi jakości roboty. Piwko może być po. :-)

[szczenka]

Jedno ale - komu opony wytrzymują więcej niż 5 lat? Albo jeździ dłużej tym samochodem?
Byłem zwolennikiem kupowania drugiego kompletu kół, ale teraz przekalkulowałem i zwyczajnie się nie opłaca. Letnie opony i tak zajeżdzę w 3 sezony, zimówki w 4, a samochód standardowo zmieniam co max 4 lata.

[weuek]

Napisał szczenka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jedno ale - komu opony wytrzymują więcej niż 5 lat? Albo jeździ dłużej tym samochodem?

Ja, mój ojciec, krewni, koledzy. I pewnie wielu innych się łapie do tej grupy.

Nie kupują (bardzo) starych pojazdów i jeżdżą nimi dłużej. I nie sportowo/sportowawo.

[leszeg]

Napisał szczenka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jedno ale - ........... Albo jeździ dłużej tym samochodem?

16 lat escortem. Od dwóch lat mam dwa komplety kół i żałuję ,że nie zrobiłem tego wcześniej. Opony zmieniam po około 4 sezonach bo tego wymagają.

[edmun]

Kurcze, jak pomyślę że można się nie martwić letnimi i zimowymi oponami to mi od razu lepiej na duszy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Ale tak jak kmark powiedział, fajnie mieć w pobliżu miły warsztat do którego jeździ się od lat

[juri2069]

Witam. Takie nakrętki podejdą do felg stalowych ? Chodzi o to , że nie mają tej podkladki ruchomej .....
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

A na wiosnę planuje kupić wszystkie nowe oryginały na alufelgi.
Czy lepiej od razu kupić oryginały i używać je na stalowe i na Alu?

Czy też zwrociliscie uwagę na słabej jakości lub tak miękkie nakrętki? W każdym fordzie mam to samo. Chyba , że wulkanizatorzy mają tak wyrobione klucze i niszczą wszystkie nakrętki?

Podpowiedzcie jak macie u siebie w autkach bo nie wiem za bardzo jak to rozegrać. Obawiam się że każde następne odkrecenie felg skończy się całkowitym zniszczeniem co najmniej kilku nakrętek