[MK3,4,5,6,7] zimny silnik gaśnie , nierówna praca silnika

[punki]

witam,
problem oczywiście mam ten sam co wszyscy. [choć w innym aucie]
zanim trafiłem na informacje dot. odpowietrzenia skrzyni korbowej wymieniłem lub podmieniłem właściwie wszystkie czujniki, kupiłem nowe kable i świece oraz wszystkie filtry. oczywiście na nic się to zdało :]
teraz chcę sprawdzić odpowietrzanie skrzyni.
mam trudny dostęp do wcześniej wspomnianego zaworka, więc chciałem odłączyć rurkę z drugiej strony [przy kolektorze dolotowym].
pytania:
który to wężyk? [A, czy B]
co to za wężyk ten drugi?
oraz co za wtyczka siedzi pod wężykiem B? [u mnie cała oblepiona olejem]

jak już wyciągnę wężyk [mam na beszczela go ściągnąć?] zaślepić mam jak rozumiem otwór przy pokrywie, a nie zdjęty wężyk? :]

pozdrawiam!

[radekbox]

ten przewod idzie pod obudowa termostatu, przy kolektorze wydechowym wchodzi w taka "puszke".
jak dobrze pamietam sa zdjecia w tym watku, gdzie go szukac.

[punki]

to rozumiem. puszkę zlokalizowałem, rzecz w tym, że chcę odpiąć cały ten układ od strony dolotu.

[corneliusab]

To nie jest ani A ani B na Twoim zdjeciu. Przewod A jak dobrze widze to jest od paliwa, a przewod B to jest odma, przewod idacy z pokrywy zaworow do flitra powietrza. Ten przewod o ktory Ci chodzi jest nizej i wchodzi w kolektor ssacy.
Idz na strone 15 tego tematu, tam masz fotki, na nasteonych stronach opisane co i jak sprawdzic.

Pozdrawiam

[punki]

dzięki.
czytałem temat post po poście i wymiękłem przed 15s.
a właśnie takich zdjęć mi było trzeba.
pozdrawiam!

[Escortowiec]

Panowie jestem pewien na 100%. Przyczyną gaśnięcia mojego Escorta uszczelki pod listwą wtryskiwaczy. Walczyłem z tym rok. Sprawdzcie sobie to. Bo zima idzie i pewnie forum znów ruszy.

[marcineczek222]

witam. tej zimy uszkodzila mi sie listwa wtryskowa i okolo tydzien jezdzilem na benzynie. po okolo 200 kilometrach na benzynie przestal mi gasnac silnik rano , nawet w te mrozyGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
po naprawie listwy wtryskowej i jezdzie na gazie problem powrocil i znow gasnie rano. ale nie przejmuje sie tym juz;

[marcinhess]

To i ja się podepne do tematu, otóż mam tak samo dosłownie wczoraj kupiłem nowy zawór (metalowy) odpowietrzania skrzyni korbowej w dodatku ze znaczkiem forda miał być zamiennik a dostałem orginalny, ale dobra i zamontowałem go w samochodzie jak był zimny silnik i odpalam i co??? i d**a, stary zawór zabrałem do pracy rozciołem rozciągłem sprężynkę i został na koniec pospawany, 15 min temu po 5h stania mróz na szybie zmieniłem z powrotem na stary i co widze jak odpalam?? Silnik mi nie zgasł!!!Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Dodam że jak trzymałem w garści oba zawory to ten stary(po narawie) mniej przpuszczał powietrze niż ten nowy.

[radekbox]

Napisał marcinhess Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dodam że jak trzymałem w garści oba zawory to ten stary(po narawie) mniej przpuszczał powietrze niż ten nowy.

bo zmieniles charakterystyke zaworu....
zmniejszyles doplyw powietrza do kolektora, co zrownowazylo prawdopodobnie jakas nieszczelnosc w ukladzie.
rozwiazanie calkowicie bez sensu, bo prawdziwa przyczyna gasniecia dalej nie zostala usunieta

[Marcin230]

Ja mam troszkę inny problem, bo obroty falują tylko na LPG przy zimnym silniku lub falują (a nawet silnik gaśnie) gdy hamuję silnikiem (nieważne czy zimny czy gorący i tylko na LPG) i pod koniec wysprzęglę bez dodania gazu.
Przepływomierz i zawór biegu jałowego przeczyściłem i nie za wiele to dało.
Dzisiaj postanowiłem sprawdzić to sławetne odpowietrzenie silnika i jest tak, że:
1. Kiedy dmucham lub zaciągam powietrze z zaworu (rurka i usta Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ), to w obie strony powietrze leci bez oporów.
2. Gdy silnik pracuje bez założenia tej fajki gumowej, to ma podwyższone obroty, które po czasie się stabilizują i słychać wyraźnie zasysane powietrze do kolektora (praktycznie niewyczuwalne jest powietrze z zaworka). Gdy zatkam palcem wlot rurki, to czuję wyraźne przyssanie palca i nigdzie więcej nie dostaje się powietrze, ale silnik strasznie zaczyna w tej chwili falować i często gaśnie. Jeśli nie zgaśnie, to po około 20 sekundach mozolnie zaczyna się stabilizować i wreszcie działa równo, ale po dodaniu gazu znowu jest falowanie.
Mam rozumieć, że ten nieszczęsny zawór jest uszkodzony?
Jak go odkręcić bez rozmontowywania reszty?