|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
08-11-2007, 22:11 | #21 | |
ford::specialist
Imię: Krzysiek
Zarejestrowany: 15-08-2004
Skąd: Podlaskie
Model: Focus MK1
Silnik: 1.8 TDDI
Rocznik: 2001
Postów: 899
|
Cytat:
Jeśli ktoś jest obrzydliwie bogaty i ma kaprys kupić za 110 tys zł, w którym odpadają elementy wnętrza to ma fajnie. Ale chyba nawet należy wymagać od auta w cenei ponad 100tys zł żeby trzymało fason. Ciekawi mnie to czy kupując Maybacha za grube miliony też są takie wpadki z odpadającymi elemntami wnętrza? Pieniądze to rzecz względna dla jednych 100tys to jak splunąć a dla drugich 1 mln to jak splunąć ale moim zdaniem nie powinny mieć miejsca takie sytaucje w kilkutygodniowym/kilkumiesięcznym aucie :/ Przykładowo w Punto tego nie ma a jest prawie 3 razy tańsze od Mondeo mk IV. Skoro jakość może być w aucie za 35 tys złi za 1 mln to dlaczego nie może jej być w aucie za 110tys zł ?? To jednak świadczy o jakości Forda, która leży. Można tłumaczyć, że Ford skladany jest przez roboty ale także czy to Fiaty, Ople czy Audi, BMW, Volvo i inne marki tez skladane są jak Ford z pomoca robotów. Mimo to jestem zdegustowany taką "jakością". Żadne usprawiedliwianie Forda w tym przypadku, moim zdaniem nie jest na miejscu. Kicha i tyle
__________________
Drugi Ford tym razem z przymusu Klasa sama w sobie ---> oooo |
|
08-11-2007, 22:24 | #22 |
ford::professional
Zarejestrowany: 08-04-2006
Skąd: Wilda
Model: Mondeo/Titanium
Silnik: 1,5 Ecoboost
Rocznik: 2015
Postów: 1,020
|
Mój poprzedni post miał wydzwięk ironiczny, przyjacielu :fcp14
|
08-11-2007, 22:28 | #23 | |
ford::specialist
Imię: Krzysiek
Zarejestrowany: 15-08-2004
Skąd: Podlaskie
Model: Focus MK1
Silnik: 1.8 TDDI
Rocznik: 2001
Postów: 899
|
Cytat:
__________________
Drugi Ford tym razem z przymusu Klasa sama w sobie ---> oooo |
|
08-11-2007, 23:09 | #24 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 04-07-2007
Postów: 345
|
Do testów w gazetach zawsze wybiera się najdroższą wersję
i to jest błąd. Przyznam,że 2 letnie Audi A4 jest o wiele lepiej wykonane niż nowe Mondeo
|
08-11-2007, 23:22 | #25 |
ford::expert
Imię: Jacek
Zarejestrowany: 28-05-2005
Skąd: Ruda Śląska
Model: Mondeo Mk IV
Silnik: 2,0 tdci
Rocznik: 2010
Postów: 3,770
|
czyli po raz kolejny potwierdza się teza: auto kupuje się po pierwszym face liftingu :-)
__________________
"tylko dwie rzeczy są nieskończone. wszechświat i ludzka głupota. mam wątpliwości co do wszechświata" - Albert Einstein Było: Mondeo MkII 1,8 + sekwencja, mkIII 2,2tdci |
09-11-2007, 07:49 | #26 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 30-01-2006
Skąd: podkarpacie
Model: Focus
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2005
Postów: 745
|
trudno mi sie nie zgodzic z gercons, co do oceny dzialan serwisu
co prawda nie mam doswiadczen z Mondeo MkIV tylko Focusem II ale serwisy niestety od powazniejszych problemow umywaja rece - jesli trafi sie ambitny serwis to i tak Ford Polska systemowow uniemozliwia im usuniecie niektorych usterek nowy model ma prawo do jakis usterek ale niechze serwis spogladnie na nie z szczera checia do usuniecia silnik 2.0 tdci (PSA) to osobna historia - ciagle problemy pozdrowienia ford_driver |
09-11-2007, 09:58 | #27 |
ford::expert
Zarejestrowany: 08-10-2004
Skąd: Wawa i okolice
Model: Mondeo MKIII i Focus MK I
Silnik: TDCI 2.0 115KM i 1.6 16V
Rocznik: 2003 i 2004
Postów: 4,590
|
gercons, ja nie mówię, że mondeo IV jest świetnym autem i tylko ty marudzisz, ale no sam powiedz jak mam uwierzyć, że dywanik ci się w rulon zwinął po 500km? Co było powodem? Jak jeździsz 5000km miesięcznie to wychodzi circa 250 dziennie (licząc dni robocze). Jakoś nie mogę sobie wyobrazić przyczyny dla której po 2 dniach dywanik by się sam zrolował. Tak samo urwanie podłokietnika. Pytanie brzmi - jak tego dokonał użytkownik bo samo to się nic nie urywa. Co do innych usterek to się nie wypowiadam bo nie są już tak nieprawdopodobne, ale i tak nie słyszałem żeby takie rzeczy się działy nawet w chińskich produktach. Chociaż... opel corsa moich sąsiadów przez pierwszy rok użytkowania był w serwisie 36 razy... :-)
Co do serwisów ASO - nie używam, nie wiem, nie wypowiadam się. Zraziłem się jak kiedyś się umówiłem na przegląd wiosenny na konkretną godzinę, po czym po odsiedzeniu półtorej godziny w kawiarni, okazało się, że mój samochód stoi jeszcze tam, gdzie go zaparkowałem. Zabrałem kluczyki i więcej mnie żadne ASO nie zobaczy. |
09-11-2007, 11:16 | #28 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 04-07-2007
Postów: 345
|
Wyciąg z gwarancji Forda "3 lata lub 100 tys km",dotyczy to pewnie i dywaników,plastików itd......ale, niech one zaczną się sypać po 20,30,40 tys a nie po 2 tys bo to żenada
To samo tyczy się jakości wykładzin bagażnika, tapicerki drzwi, tapicerki podłogi Jestem prawnikiem,woże tylko garnitur i aktówkę, a tapicerka po 3 miesiącach jest już wyświechtana Co do podłokietnika......proponuję Ci pewne zadanie.Podłokietik w nowym mondeo składa się dwóch części Zadania : spróbuj coś włożyć do tej górnej części prawą rękę prowadząc samochód Jeśli się ci to nie uda. To zatrzymaj samóch i ponownie spróbuj jedną ręką ok...a traz obiema rękami.... mocniej ( to nie bmw) jeszcze mocniej urwało się ? ;-))))))))))))))) Pozdrówka |
09-11-2007, 11:16 | #29 |
ford::advanced
Imię: Rafał
Zarejestrowany: 08-07-2007
Skąd: Gorzów Wlkp
Model: Focus Active
Silnik: 1,5 PB 150 PS
Rocznik: 2019
Postów: 289
|
Oto moja opinia
Odebrane auto we wrześniu.
Przebieg 9000 km i: Wady: -tylne drzwi przy zmianie obciążenia lubią sobie lekko stuknąć (co z tapicerką -myślę że do poprawienia. -dwa razy zdarzyło mi się że nie działał panel sterowania lusterkami i szybami (wg mnie to wilgoć) po 30minuyach jazdy probelmy ustały. Żadnych innych uaterek nie potwierdzam ale jest jedno ale: W dieslu tym trzeba umieć posługiwać się pedałem gazu. Jeździłem wcześniej benzyną (zresztą czasem dosiadam swoje MKI) i osiągnięcie 9 ltr ON w mieście jest osiągalne ale to jazda w przedziale 3000obr/min i w górę - BEZ sensu bo to auto wtedy już nie jedzie. Nauczyłem się po 3000 km jeździć tym autem o dziś w mieście spala mi 7-7,8 ltr na setkę. Jest to jazda dynamiczna ale trzeba pamiętać aby nie przekraczać jakiś 2700-2800 obrotów - więc często wachluje się lewarkiem. W trasie ostatnio do Bydgoszczy i Torunia spalanie wyszło ok 5,5 ltr/100 km. Śrdnia prędkość ze wskazań komputera to 85 km. W praktyce nie przekraczałem 110-130km/h. Jadąc szybko tj. 130-150 km/h auto pali 6,8-7,6 ltr/100km. Jadąc szybciej od 150km/h w górę auto pali ponad 8 ltr/ 100km Przy prędkości 200-210 km/h na autostradzie aut już żre 9,5-10 ltr. I tak V max 210 km A czekając na brak wiatru to 220 udało mi się osiągnąć i przez jakiś dystans to utrzymywał. Ale z drugiej strony czego oczekiwać od diesla 140PS który ciągnie prawie 1700 kg. Zamawiając auto poradziłem siękilku osób siedzących w sprzedaży aut nowych, którzy jedną świętą zasadę kazali stosować przy nowych modelach. Nigdy nie kupować auta z placu. Wydając tyle chajcu należy coś domówić. Auta typu GOLDX itd. powiedzmy sobie szczerze są niby wypasione ale tylko na niby. Klient nie przegląda specyfikacji innych wersji np. GHIA lub TITANIUM i osliniony kupuje takie cudo za 102000 zł. Bez ksenonów, i innych udogodnień. Z przekory powiem raz jeszcze że za titanium 2,0 TDCI zapłaciłem 104700 gdzie dostałem: - biksenony, - składane lusterka zewnętzne z doświetleniem podłoża, - chlapacze, - rolety w tylnych drzwiach, - barwione szyby na niebiesko, - fotele o profilu sportowym, - radio sony z 8 głosnikami, - czarny lakier metalik, - pełne koło zapasowe, - lusterko wsteczne fotochromatyczne, - alarm z dwoma składanymi kluczykami i ryglowaniem drzwi z pilota, Moja wersja z tymi dodatkami wyszła prawie 125 000 zł ile zapałciłem to już pisałem. A auta jestem zadowolonym a fotele są wygodne. Zaś mam kilka opinii od kolegów którzy mają nowe passaty. Każdy z nich jeździł na trasie moim autem i każdy zgodnie twierdził że to auto wygodniejsze i zdecydowanie cichsze niż VW. Głównie silnik jest "bezklekotowy". Mondeo jest twardze od pasata i nie buja się jak pasek ale potrafi nieprzyjemnie dobić na jakimś bużym poprzecznym uskoku. No cóż coś za coś. Nie mam żadnego gaśnięcia w aucie w tarkcie jazdy. Poki co motor wogóle nie łyka oleum. TDI w pasacie nie powiem ile tego piją- ale to nieprzyjemny widok jak mój kolega po trasie 500 km sprawdza bagnet . Rzetelnie coś zawsze wam potencjanym użytkownikom coś napiszę jak będzie się działo. Póki co jeżdżę |
09-11-2007, 11:23 | #30 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 04-07-2007
Postów: 345
|
Salono zarabia na jednym Mondeo ok 3000-4000 zł
Dziwię się,że dostałeś rabat 20 tys zł na nowy model Ja dałem za wersję Gold w czerwcu 105 tys Może to wskazywać na to,że nie ma masowych zamówień jakich spodziewał się ford |