|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
11-02-2016, 20:18 | #21 |
ford::advanced
Imię: Hubert
Zarejestrowany: 09-01-2015
Skąd: Kościan->Poznań
Model: Ford Focus II FL
Silnik: 1,6 TDCI ECOnetic
Rocznik: 2008
Postów: 235
|
Odp: Jak zakonserwować lakier na zderzaku aby dalej nie odchodził
@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
a ty widziałeś że zamontowali Tobie kierownicę ze złej strony? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
A tak poważnie to całkiem miły ten odcień czerwonego. |
11-02-2016, 21:40 | #22 | |
ford::expert
Imię: Krzysztof
Zarejestrowany: 13-10-2010
Skąd: Gliwice-Berlin
Model: fokus Mk2 FL byl i milo wspominam ; focus Mk3
Silnik: 1.6tdci 109Ps ; 1.6 tdci 115Ps
Rocznik: 2008 ; 2014
Postów: 2,979
|
Odp: Jak zakonserwować lakier na zderzaku aby dalej nie odchodził
Cytat:
|
|
12-02-2016, 08:32 | #23 | |
ford::specialist
Zarejestrowany: 13-12-2012
Model: Focus 2
Silnik: 1,6
Rocznik: 2007
Postów: 541
|
Odp: Jak zakonserwować lakier na zderzaku aby dalej nie odchodził
Cytat:
Prawdopodobnie klar złuszczy się cały. Jak dla mnie jedyny sposób to dać do polakierowania porządnemu lakiernikowi. |
|
12-02-2016, 09:08 | #24 |
ford::expert
Imię: Ponury żniwiarz
Zarejestrowany: 08-02-2014
Skąd: Birmingham UK
Model: MK3 Estate Titanium X EcoBoost 182KM
Silnik: 1.6
Rocznik: 2012
Postów: 4,374
|
Odp: Jak zakonserwować lakier na zderzaku aby dalej nie odchodził
tomi002 może w Polsce / Niemczech tak - ale w UK raczej rzadko spotykane. Auto które ma wywalone poduszki najczęściej idzie na części. Auto po wgnieceniu z przodu / z tyłu idzie na złom. Rzadko ubezpieczycielom chce się wypłacać kasę na naprawę, a większość kierowców ma pełne ubezpieczenie (coś jak AC w Polsce). Jeśli koszt naprawy auta wyniesie na ekspertyzie 50% lub więcej, auto idzie na złom a koszt malowania auta jest naprawdę wysoki (np. sam miałem stłuczkę gdzie auto miałem przerysowane od nadkola z tyłu do zderzaka z przodu - koszt malowania wyszedł £2300 a wartość auta była oceniana na jakieś £5000).
Po prostu nikomu w UK się nie opłaca a dodatkowo można ładnie beknąć jeśli auto było ocenione przez rzeczoznawce jako "wypadkowe, nieopłacalne do naprawy" ale nie oznaczone jako "kategoria D". Auta których ubezpieczyciel nie chciał naprawiać muszą być dożywotnio oznaczone kategorią C lub D. Zazwyczaj jest "D" i taką informację masz jasno od "handlarza" podaną. Kategoria D często oznacza też że auto było kradzione i odzyskane. Kwestią przy zakupie takiego auta jest po prostu sprawdzenie dokładnie historii takiego "odzyskanego" auta oraz bardzo dokładnego sprawdzenia co było naprawiane i jak było naprawione. Podstawą chyba przy zakupie takiego auta jest odpowiedzenie sobie na bardzo proste pytanie, jeśli podobny model stoi na rynku za powiedzmy 20tys funtów, a ubezpieczycielowi nie opłacało się wsadzać 10 tyś funtów (lub więcej) żeby to auto naprawić, to jeśli sprzedawca sprzedaje takie auto za £6000-£7000 - to ile on wsadził w naprawę żeby teraz na tym zarobił? Prosta matematyka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Na przykład: Focus Titanium X kombi z 2012 2.0TDI Powershift, przebieg 19 tys mil (ok 31tys km) [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Dlatego też w moim przypadku ja nie podejrzewam żadnego "handlarza" który chciał mnie nie wiadomo jak oszukać - po prostu robię tyle mil/km że siłą rzeczy kamyczki na autostradzie robią swoje. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Wystarczy że kiedyś "lakier" strzelił a ja zamiast to zalakować jakoś od razu pędzelkiem do paznokci i lakierem bezbarwnym, zostawiłem myśląć że nic dalej nie będzie. Teraz jak jest większe to po prostu będzie trudniej. |
12-02-2016, 09:35 | #25 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 13-12-2012
Model: Focus 2
Silnik: 1,6
Rocznik: 2007
Postów: 541
|
Odp: Jak zakonserwować lakier na zderzaku aby dalej nie odchodził
Myślisz, że w UK nie ma cwaniaków, którzy położą gorszy lakier żeby tylko zarobić?
Ewidentnie łuszczy Ci się klar. Przynajmniej na zdjęciach tak to wygląda. Po kamyczkach są odpryski. A w Focusie to często do samej blachy. A na tych zdjęciach widać tylko odchodzący płatami lakier bezbarwny. Obyś miał tak polakierowany tylko ten zderzak. |
12-02-2016, 09:59 | #26 |
ford::expert
Imię: Ponury żniwiarz
Zarejestrowany: 08-02-2014
Skąd: Birmingham UK
Model: MK3 Estate Titanium X EcoBoost 182KM
Silnik: 1.6
Rocznik: 2012
Postów: 4,374
|
Odp: Jak zakonserwować lakier na zderzaku aby dalej nie odchodził
Oj tam oj tam... Uwierz mi - cwaniacy są, ale robią Cię o wiele grubiej. Tutaj się rzadko kto bawi w małe przekręty, bo jest to nieopłacalne Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Kary są zbyt wysokie w stosunku do "zarobku" na małym przekręcie. Jak już ktoś Cię zrobi w bambuko - to raczej grubo. No chyba że jeździsz tylko do polskich mechaników. Nie będę generalizował, ale w zakładach gdzie są anglicy masz pewność, że zapłacisz dużo, ale będzie zrobione tylko to, co "powiedziałeś" że ma być zrobione. Inwencji własnej - kompletnie brak a jeśli do wymiany była np. świeca ale przewód do niej był uszkodzony - to bardzo rzadko zostanie to do Ciebie nawet zgłoszone. Raczej wyjedziesz z nowymi świecami ale będziesz miał wciąż problemy. Natomiast jadąc do polskich mechaników (na wyspach) - dostaniesz zazwyczaj mniejszą cenę, ale Panie - to do zrobienia, to do wymiany a tu panie pospawamy że nawet nie będzie widać i Pan oszczędzi zamiast części kupować. Na trzech zakładach się przejechałem - znalazłem w końcu jeden gdzie chłopaki widać że robią w samochodach - bo lubią. A dając im auto wiem, że jeśli coś przy okazji zauważą, to ocenią czy trzeba już wymieniać, czy też po prostu zwracać na to uwagę. Wiem - takich właśnie ze świecą szukać, ale niestety nie mają "pełnego katalogu/zakresu" usług.
Więc co do lakieru, tak - widziałem nie raz odpryski gdzie lakier zszedł z koloru aż do blachy, ale przyglądałem się też innym Focusom na parkingach, czy auto znajomego i widzę że ma podobnie, ale np. na tylnym zderzaku. Auto 100% nierobione, więc może po prostu taka a nie inna seria z fabryki wyszła. A z drugiej strony, jeśli mam polakierowane całe auto - to i tak się nie przejmuję Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. To tylko auto - w dodatku stosunkowo tanie (w zakupie czy podstawowym utrzymaniu) a nawet jeśli zacznie wszystko schodzić, to szukać okazji do stłuczki żeby mieć pomalowane od nowa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |