Dziura w przyspieszeniu

[Assan]

U mnie taz sie czepiali a na gazie nie było problemu,ustaw wolne obroty na 800 obr/min i będzie ok nie martw sie nieraz na przeglądzie mówią tak jak powinno być a nie jak jest

[jumper1]

wiem cos o tym 2 lata temu sie czepiali natomiast rok temu, jak gośc we mnie walnął i policja mi dow rej zabrała, serwis blacharski przeglad zalatwiał, to nikt tego samochodu nawet nie obejrzał dostałem zaswiadczenie o przegladze, a samochod stal rozłożony na części Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Czyba że tak dokładnie go sprawdzali Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Assan]

Heh u mnie po wypadku tak było (z przeglądem) sam byłem z właścicielem wzrsztatu tylko z dowodem rej. auta i przeglądzik OK. Wyjechałem z warsztatu i kierunek> diagnosta MUSZĘ WIEDZIEĆ CZYM JEŻDŻĘ(kurde życie mi jeszcze miłe-chyba młody jestem)Autko mocno rozwalone było, ale okazalo się że geometria ok trochę to kosztowało ale życie jest tylko JEDNO.A jak tam z gazikiem zrobiłeś?Jak masz jeszcze problem daj znać pomogę jak będe umiał.

[jumper1]

narazie testuje zwiekszenie o 1/4 po diagnoście i zobaczymy

Napisał Assan

MUSZĘ WIEDZIEĆ CZYM JEŻDŻĘ

tak samo zrobiłem bo kurcze nie ma to tamto, zreszta regularnie co pół roku jeżdże na przegląd zawieszenia, bo czesto widze jak w podobnych staruszkach sie koła skałdają w czasie jazdy. Kiedys jednemu w czasie jazdy sie tak złożyło dokładnie obok mnie, cudem i chyba 6 zmysłem uniknąlem kolizji z tym kolesiem. Koło mu sie złożyło przednie do środka przy ok 60 km na godzine uff gorąco było od tamtej pory to jeżdze i przegladam, niema to tamto

[ Dodano: 2005-05-10, 08:54 ]
Odświerzam temat bo zauważyłem nowe ciekawe zachowania, otóz miałem przykrecic wolne obroty ale wcale ich nie dotykałem same wróciły do stanu z przed regulacji 900 obr (dlaczego same?), natomiast zadziwia mnie jedna rzecz, jak z ranca jade troche na ssaniu i kontrolka od temp podniesie sie ju.ż do pola norm wyłączam z saanie i w pierwszym momencie obroty spadja do poniżej 500, musze dodac pare razy gazu, wtedy sie stabilizują na poziomie 900 i potem jest już ok (dlaczego ??)

[Assan]

Napisał jumper1

same wróciły do stanu z przed regulacji 900 obr (dlaczego same?

Miałem tak samo, obroty na poziomie 1100 i po tym jak podregulowałem po jakimś czasie wróciły na 900 i jes ok,więc nawet sie nie zastanawiałem dlaczego tak sie stało,teraz wszystko działa super.żadnych prodlemów z obrotami.

Napisał jumper1

wyłączam z saanie i w pierwszym momencie obroty spadja do poniżej 500, musze dodac pare razy gazu, wtedy sie stabilizują na poziomie 900 i potem jest już ok (dlaczego ??)

Sprawdz zawór odcinający biegu jałowego,jest wkręcony w gażnik od strony wlotu powitrza do kabiny,do niego podpięty jest przewód elek.sprawdz czy ma dobry styk jak nie pomoże to go wykręc i sprawdz czy wszystko jest czyste (w otworze też) może porostu brud i trzeba to wyczyscic

[jumper1]

Bede miał chwilke to sprawdze Co napisałeś, a teraz wieści po tym podkreceniu o 1,4 co wczesniej pisaliśmy, to wczoraj zrobilem trase i wyszło mi 7,5 /100 to chyba dobry wynik po miescie już 3 tankowania i trzyma sie na wysokości 9,5-10 l/100 wiec chyba w pożadku przynajmniej od strony spalania.

[Assan]

Spalanie masz ok.

[jumper1]

Napisał Assan

Sprawdz zawór odcinający biegu jałowego,jest wkręcony w gażnik od strony wlotu powitrza do kabiny,do niego podpięty jest przewód elek.

szczerze powiedziawszy nie moge tego znależć u siebie na realu, ale w książce na schemacie znalazlem wiec poszukam u siebie jeszcze raz.
ALE znalazlem za to taki dziwny przewód odchodzący od gażnika i podłączony do trójnika w którym niedna odnoga jest pusta niema zalożonego żadnego węzyka , przejżałem schematy w książce aleniemoge nic znależć na temat tego węzyka. (że też nie mam cyfrowki to bym jakies zdjecia wrzucil)

Napisał Assan

Spalanie masz ok.

nastapiła korekta w piatek 13 maja robiłem ręczyny (bo koło blokował). Potym zabiegu trasa mi wyszla, jak pisalem, 7,5 litra, co sie potwierdzilo jeszcze raz w ostatni weekend. ale caly zeszly tydzien jeżdziłem po mieści i mi wyszło 8,5 litra.. czy to aby nie zamalo, niechciałbym miec do roboty zawory .?

[Assan]

A ile Ci palił PB?To dość wazne.

[ Dodano: 2005-05-23, 23:35 ]
A co do tego wężyka to gdzie dalej on idzie? Bo cos mi sie zdaje że to sterowanie podciśnienowe aparatu zapłonowego. Tylko go nie szukaj bo go nie masz (aparatu oczywiście Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. )

[jumper1]

Napisał Assan

A ile Ci palił PB?To dość wazne.

róznie mi palił zanim gaz zalozyłem w miescie pali 8-8,5 litra na trasie 7,5 , w lato w zimie palil wiecej ale w piersza zime jak miałem to autko to gaz założyłem, wiec tak cieżko powiedzieć, a przyokazji gazu gazownik mi powiedział że musze koniecznie gaźnik wyczyścic bo bardzo zanieczyszczony byl. wiec i tak zrobiłem. i poczyszczeniu gaźnika długi czas palił mi wałsnie 8-9 litrów gazu na mieście jeździłem tak troche czasu tearaz nie wiem czy zaworów nie katowałem.

Napisał Assan

A co do tego wężyka to gdzie dalej on idzie

wężyk wychodzi z gażnika od przodu auta potem jest trójnik i nastepnie wchodzi z powrotem do gażnika ale z tyłu (od strony wlotu powietrza).