MKIV

[gercons]

powiedzmy nie porażka, a raczej "pionierski lot w kosmos"
;-)

PS
chyba jednak nie wykupie tego auta z leasingu

[juro1]

Napisał TheTrooper

A ja nawet nie podchodze do nowego Mondeo, nie wczesniej niż za rok. Rozmawiałem o nim z kilkoma osobami i to jeszcze jest hmm prototyp wprowadzony do produkcji. Zawieszenie leci łożyska do wymiany po 2000 km. Sztywność budy to porażka wyższy kraweżnik i wrażenie że się słupki powyginają, trzeszczy gorzej niż mój. Nawet po cichu chłopaki handlowcy mówią że niewarto do "padaka".

Więc narazie się nie podniecam po pierwszym lifcie będzie 2.5 Titanium X w hatchbacku Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. czarny chyba albo taki jak mój Silver Dust

Delikatnie mówiąc to chyba dziwne rzeczy opowiadasz, o ile można się zgodzić że karoseria jest nowością to z resztą to już nie jest to samo a to ze względu na taki fakt że te same elementy są montowane do s-max i galaxy, a te samochody są produkowane od 2 lat.
Dodatkowo większość tych elementów jest montowanych do volvo, jaguara i mazdy.
W związku z tym należy współczuć wszystkim użytkownikom tych samochodów, ze kupili g..no, tak jak my.

[Ravic]

Uwielbiam teksty tych co nie mają nowego mondka:

"w Niemczech ludzie reklamują filtr DPF po 500-600km"
"łożyska lecą po 2000km"
"plastiki trzeszczą po 1000km"

Same kataklizmy a ja jakoś zrobiłem 6000 km i się nie rozpadł, nie rozklekotał, zawieszenie nie urwało a silnik działa równo, mało spala i ma niezłego kopa...

Jedyny z faktycznych (o ile nie jest dealerem VW podszywającym się pod użytkownika Mondeo) posiadaczy mondka kol. gercons ma problemy z tym samochodem i ewidentnie pechowo kupił egzemplarz przedpremierowy.

Paplanina o rzekomych problemach z mondeo pochodząca z ust tych co chcieli by kupić taki samochód ale nie mogą jest irytująca... tak samo zresztą jak porównywanie w prasie "fachowej" mondeo do C-klasy (jednak ford to ford a mercedes do mercedes i jeden ciekawy i udany model tego nie zmieni).

[gercons]

Ravic,cytowane słowa są moimi, a ja niestety MKIV mam

[TheTrooper]

Znajomy wziął w leasing titanium 2.5 Kombi i miałem przyjemność nim przejechać około 1500 km bo został pod "moją opieką" na miesiąc. Pozatym kilku moich dobrych znajomych od czasu podstawówki, którzy pracują w fordzie jako mechanicy i handlowcy i znam ich opinie. Jak ktoś chce kupić to oczywiście super podzespoły sprawdzone od kilku lat w innych modelach. Jak narazie w kupie to jakoś niegra. Na boku mówią że złom narazie nic nie warty. Pokazowe mondeo w salonie Titanium X 2.0 Diesel miał juz wymieniame dwukrotnie łożyska, wygiał się wachacz, schowka w podłokietniku nie da się już otworzyć, zaczał schodzić chrom, uszczelki wypadają z mocowań.

A pozatym mogą kupić ale niechcą i poczekają na 1 lifting :] Dowartościowywanie się w stylu że ja mam a inni NAPEWNO tak piszą tak bo nie mają i zazdroszczą jest troche śmieszne :]

Napisał Ravic

Uwielbiam teksty tych co nie mają nowego mondka:
pochodząca z ust tych co chcieli by kupić taki samochód ale nie mogą jest irytująca...

Poprostu się spieszyli i wprowadzili niedoróbke Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. A teraz się zacznie dopiero testowanie przez klientów i poprawianie. Czyli prototyp produkcyjny :]

[juro1]

Czytając te posty wszystkich fachowców na temat MK IV jaki to on jest beee, to zaczynam strasznie żałować że go kupiłem i że musze się dowartościowywać że mam tą kupę złomu i muszę zazdrościć tym którzy mają stare sprawdzone MK III.
Przecież mogłem kupić MK I za 6 tysięcy, to jest model sprawdzony, pewny i bezawaryjny, oj ja biedny :fcp3
Ale, faktycznie gdybym kupił Titanium z silnikiem 2,5 to wcześniej musiałbym upaść z dużej wysokości, za te pieniądze to naprawde można kupić coś lepszego.
Ale pocieszam się tym że jak za kilka lat będę sprzedawał swoje MKIV to większość malkontentów go kupi jako stary sprawdzony model.
I tym optymistycznym stwierdzeniem życzę wszystkim a zwłaszcza użytkownikom MK IV miłego dnia. U mnie dzisiaj zmieniają olei, siedzenie i przeprogramowują światła i zamykanie drzwi po ruszeniu samochodu. :fcp2

[TheTrooper]

:fcp2 Reasumująć to ogólnei ładny jest ale... jeszcze za dużo tych ale ma :] Ja wole poczekać i nie popełnić tego błedu to ostatnio jak zakupiłem MK III z listopada 2000 też "dziecko" naszczeście kupiony był w niemczech i miałem wszystkie usterki powymieniane zgodnie z zaleceniami Forda (wszystkie drzwi progi, zaciski hamulców napinacze linki od recznego, impregnowane progi on nowa itp sporo tego było) Teraz wole uniknąc tego :fcp2

[juro1]

No Właśnie tak jak napisałem za kilka lat sprzedając swój, ktoś go kupi jako super model :fcp1

[TheTrooper]

A wogóle to jak stwierdził kolega to upadłem na głowe bo za rok najdalej półtora :] kupie 2.5 Titanium X i bo niechce nic innego Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. tylko "mondi"

[zdzislaw]

[quote="juro1"
"Ale, faktycznie gdybym kupił Titanium z silnikiem 2,5 to wcześniej musiałbym upaść z dużej wysokości, za te pieniądze to naprawde można kupić coś lepszego"


Ooo! Moze napiszesz co mozna znalezc lepszego za te pieniadze. Ja szukalem i nie moglem znzlezc nic lepszego z silnikiem 2.5 T i z tym wyposazeniem za takie pieniadze (zaplacilem 116 tys za titanum x 2.5 T Hbck plus dodatki).
Owszem, gdybym doplacil okolo 30 tys to moze by sie znzlazlo cos zblizonego .

Pozdrawiam.