Sprawdzanie Numeru VIN

markopolus · 10-03-2010, 15:26

obroty nie wzrosną ale nie spadną bo sam będzie je utrzymywał . nie gadajcie bzdur o za niskich obrotach. mam automat i zmienia biegi na bardzo niskich obrotach -praktycznie nie przekracza 2 tys/min . moim zdaniem producent dobrał to optymalnie.

Kinematick · 10-03-2010, 15:41

Cytat:

Napisał DDiablo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Turbo się nie załącza bo pracuje cały czas. Przede wszystkim nie należy jeździć jak emeryt ( w 1z/ahu można jeździć jak emeryt) bo będziesz miał łopatki do czyszczenia za jakiś czas Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Po to jest turbo, żeby z niego korzystać.

Tak?? I na zimnym silniku katujesz go od razu po 2500 - 3000 obrotów? Ja nie... ale każdy ma swoją koncepcję jazdy. Moja jest taka, że jeżdżę spokojnie (nawet w mieście) puki temperatura nie zacznie wzrastać. I turbiny nigdy (mimo wielu diesli i wielu kilometrów nimi zrobionych) nie naprawiałem. Więc szkodzić to na pewno nie szkodzi.

"Załączanie turbo" to skrót myślowy, jeśli go nie zrozumiałeś przepraszam, za zbyt odległe skróty myślowe Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Postaram się pisać jaśniej, żeby dotarło :-) Wytłumaczyć co miałem na myśli, czy już teraz sobie poradzisz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ?

Myślę, że to ruszanie bez gazu to kwestia przestawienia się na cięższy samochód, jak będziesz puszczał sprzęgło powoli to raczej ruszy bez gazu. Chyba, że masz coś "nietak" ? Moj rusza w każdym razie bez problemu, jeśli jest pusty.

gumiskrosno · 10-03-2010, 16:38

Cytat:

Napisał RafałB Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Bez naciskania na gaz obroty wzrosną???Hmm..ciekawe..

a no widzisz ciekawe ale ruszając bez dodawania gazu obroty zaczną spadać więc sam sobie je podciągnie w moim przypadku jest to skok nawet do 1000/min i wyrównanie do 900/min po chwilce.

devaluator · 10-03-2010, 18:18

turbina zawsze się kręci, szybciej lub wolniej a 2500rpm na zimnym to nie jakaś masakra, kwestia jak szybko dojdzie się do tych obrotów. Jeśli wstawimy przy 2000 gaz w podłogę na zimno to rzeczywiście będzie przegięcie, ale lekkie i płynne wciskanie gazu nie uszkadza turbiny. Natomiast na ciepło to wiadomo... PSJ niewskazany. Nawet w 1Z i AHU. Przecież łopatki zamulą się i potem będzie kopcił jak głupi na czarno.

bodzior · 10-03-2010, 19:50

A do ilu można kręcić maksymalnie obroty bez ryzyka, bo na autostradzie 6 biegu mi brakuje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

DDiablo · 10-03-2010, 20:02

Cytat:

Napisał Kinematick Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Tak?? I na zimnym silniku katujesz go od razu po 2500 - 3000 obrotów? Ja nie... ale każdy ma swoją koncepcję jazdy. Moja jest taka, że jeżdżę spokojnie (nawet w mieście) puki temperatura nie zacznie wzrastać. I turbiny nigdy (mimo wielu diesli i wielu kilometrów nimi zrobionych) nie naprawiałem. Więc szkodzić to na pewno nie szkodzi.

"Załączanie turbo" to skrót myślowy, jeśli go nie zrozumiałeś przepraszam, za zbyt odległe skróty myślowe Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Postaram się pisać jaśniej, żeby dotarło :-) Wytłumaczyć co miałem na myśli, czy już teraz sobie poradzisz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ?

Myślę, że to ruszanie bez gazu to kwestia przestawienia się na cięższy samochód, jak będziesz puszczał sprzęgło powoli to raczej ruszy bez gazu. Chyba, że masz coś "nietak" ? Moj rusza w każdym razie bez problemu, jeśli jest pusty.

Ochłoń trochę i zastanów się co napisałeś. I gdzie napisałem o katowaniu na zimnym silniku? Trzeba być chyba upośledzonym, żeby to robić.

@Devaluator

W 1z i ahu nie ma kierownic, więc nie ma tego problemu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jarek G. · 10-03-2010, 20:54

Panowie, na pewno nie jesteście nowicjuszami, więc to jest już zwykła akademicka dyskusja. Każdy z nas przez lata jazd nabył swoje nawyki i tak będzie jeździł. Żadna porada innego kierowcy nie wpłynie na zmianę swojej jazdy. Po prostu jak, już pisałem, każdy musi sam indywidualnie opanować i wyczuć swojego rumaka i tak nim jeździć by za dużo do niego nie dokładać.
Ot i wszystko.
Pozdro Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

wysokist · 10-03-2010, 22:23

Dzięki za odpowiedzi.
Jasne że każdy ma swoją technikę i nawyki.
Zaczynałem w podstawówce u rodziny na wsi od ciągnika C330, C360, potem był kombajn BIZON!, z samochodów od trabanta, miałem 126p, 125p, polonezy z gazem i bez, Pierwszy cywilizowany był T4, Felicia, Vitara.
Galax to jednak inna epoka techniczna.

Pytam bo różne rzeczy można usłyszeć - koleżanka kupiła focusa z turbo to poprzedni ( jedyny właściciel) kazał jej dwie minuty czekać zanim zgasi.
Rozumiem że jak parkuję w garażu czy na osiedlu to i tak ostatnią minutę manewruję na wolnych obrotach bez gazu więc kilka sekund wystarczy. Byle nie podjechać gdzieś na 3000 obrotów i natychmiast silnika nie zgasić.

Co do jazdy to sprzedawca, który miał go pół roku sugerował jazdę poniżej 2000 ale tak jakoś to mi nie pasuje.

Jak na razie wychodzi mi że po zapaleniu ( dziś -7) jadę 2 km po osiedlu (wielki obłok pary za mną) tak ledwie do 2000 ale jak potem mam obwodnicę ( silnik miał ponad 50) i delikatnie wkręcam go na 2500 - kilka sekund obłok pary znika auto jedzie jak należy. Jeszcze 2-3 km i jest 90 stopni.

Przy 1500 obrotów grzeje się, i grzeje.

Jarek G. · 10-03-2010, 23:04

Cytat:

Napisał wysokist Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

po zapaleniu ( dziś -7) jadę 2 km po osiedlu

itd.
Mistrzu - a gdzie dogrzewacz? Przecież przy tej temperaturze dogrzewacz powinien szumieć jak Boeing 747. Więc co jest grane? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

wysokist · 11-03-2010, 06:20

Cytat:

Napisał Jarek G. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

itd.
Mistrzu - a gdzie dogrzewacz? Przecież przy tej temperaturze dogrzewacz powinien szumieć jak Boeing 747. Więc co jest grane? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

No mam tylko dogrzewacz ( jeszcze) szumi jak startująca rakieta, ale to tylko dogrzewacz 3-5 kw ( nie wiem nawet jaki mam ) wobec silnika który na wolnych obrotach ma pewnie z 10-15 kw to jest znacząc pomoc ale tylko pomoc.

10-03-2010, 15:26	#11
markopolus ford::average Zarejestrowany: 14-12-2009 Skąd: Siedlce Model: Alhambra Silnik: 1,9 AUY Tiptronic Rocznik: 2003 Postów: 72	Odp: Technika jazdy obroty nie wzrosną ale nie spadną bo sam będzie je utrzymywał . nie gadajcie bzdur o za niskich obrotach. mam automat i zmienia biegi na bardzo niskich obrotach -praktycznie nie przekracza 2 tys/min . moim zdaniem producent dobrał to optymalnie.

10-03-2010, 18:18	#14
devaluator ford::professional Imię: Przemek Zarejestrowany: 24-05-2008 Skąd: Elbląg Model: Sharan, był Ford Galaxy Silnik: TDI AUY był AHU @110KM Rocznik: VW 2000 był Ford 1997 Postów: 1,149	Odp: Technika jazdy turbina zawsze się kręci, szybciej lub wolniej a 2500rpm na zimnym to nie jakaś masakra, kwestia jak szybko dojdzie się do tych obrotów. Jeśli wstawimy przy 2000 gaz w podłogę na zimno to rzeczywiście będzie przegięcie, ale lekkie i płynne wciskanie gazu nie uszkadza turbiny. Natomiast na ciepło to wiadomo... PSJ niewskazany. Nawet w 1Z i AHU. Przecież łopatki zamulą się i potem będzie kopcił jak głupi na czarno.

10-03-2010, 19:50	#15
bodzior ford::advanced Imię: Robert Zarejestrowany: 04-01-2009 Skąd: Trzebiatów Model: Sharan Silnik: 1.9 TDI AFN Rocznik: 1998 Postów: 249	Odp: Technika jazdy A do ilu można kręcić maksymalnie obroty bez ryzyka, bo na autostradzie 6 biegu mi brakuje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. __________________ Nie daję łapówek i nie biorę łapówek ale zawsze można się ze mną dogadać.

10-03-2010, 20:54	#17
Jarek G. ford::professional Imię: Ja Zarejestrowany: 27-12-2007 Skąd: Polska Model: Galaxy Mk2 Trend, Mk3 Titanium Silnik: 1,9 TDI, 2,0 TDCi Rocznik: 2001, 2009 Postów: 1,192	Odp: Technika jazdy Panowie, na pewno nie jesteście nowicjuszami, więc to jest już zwykła akademicka dyskusja. Każdy z nas przez lata jazd nabył swoje nawyki i tak będzie jeździł. Żadna porada innego kierowcy nie wpłynie na zmianę swojej jazdy. Po prostu jak, już pisałem, każdy musi sam indywidualnie opanować i wyczuć swojego rumaka i tak nim jeździć by za dużo do niego nie dokładać. Ot i wszystko. Pozdro Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

10-03-2010, 22:23	#18
wysokist ford::average Zarejestrowany: 10-02-2010 Skąd: Trójmiasto! (nadal trują) Model: Galaxy MK3 przed liftem Silnik: 2.0 140 koni , jakiś diesel Rocznik: 2010 Postów: 101	Odp: Technika jazdy Dzięki za odpowiedzi. Jasne że każdy ma swoją technikę i nawyki. Zaczynałem w podstawówce u rodziny na wsi od ciągnika C330, C360, potem był kombajn BIZON!, z samochodów od trabanta, miałem 126p, 125p, polonezy z gazem i bez, Pierwszy cywilizowany był T4, Felicia, Vitara. Galax to jednak inna epoka techniczna. Pytam bo różne rzeczy można usłyszeć - koleżanka kupiła focusa z turbo to poprzedni ( jedyny właściciel) kazał jej dwie minuty czekać zanim zgasi. Rozumiem że jak parkuję w garażu czy na osiedlu to i tak ostatnią minutę manewruję na wolnych obrotach bez gazu więc kilka sekund wystarczy. Byle nie podjechać gdzieś na 3000 obrotów i natychmiast silnika nie zgasić. Co do jazdy to sprzedawca, który miał go pół roku sugerował jazdę poniżej 2000 ale tak jakoś to mi nie pasuje. Jak na razie wychodzi mi że po zapaleniu ( dziś -7) jadę 2 km po osiedlu (wielki obłok pary za mną) tak ledwie do 2000 ale jak potem mam obwodnicę ( silnik miał ponad 50) i delikatnie wkręcam go na 2500 - kilka sekund obłok pary znika auto jedzie jak należy. Jeszcze 2-3 km i jest 90 stopni. Przy 1500 obrotów grzeje się, i grzeje.