[Escort 1995-2001] znika plyn chlodniczy 1,6 zetec

[Maserman]

Warto też powąchać jaki zapach mają te spaliny. W moim przypadku był to ewidentnie płyn chłodzący, taki fetor (podobne do spalenizny) że aż mnie zatykało jak wziąłem tego wdech.

[kanciaty6]

no tak moze byc ze jednak sama woda bo nawet jak sprawdzalem po odpaleniu odkrecilem korek o niby ma bulgotac badz babelki sie robic a tu nic. i ponoc waz na rozgrzanym silniku ma byc twardy a u mnie jest miekki sam niewiem jak tu sprawdzic jeszcze czy to uszczelka

Napisał techno100 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

co do wody ze leci z wydechu to nie koniecznie płyn od chłodnicy u mnie tez leci i kopci na bialo cały czas i jezdze juz 4 lata i nic sie nie dzieje a z wydechu ci leci woda bo sie skrapla od temp bo na dworze zimno,

ale nie ubywało Ci płynu chłodniczego.

[kanciaty6]

a moze byc tak ze cos jest niby przestawione bo jest z nim jeszcze cos takiego ze nie rowno chodzi jak go odpale obroty mu skacza tzn odpali od pierwszeo przekrecenia kluczykiem no i obrotywskocza na wyzej 1tys i po chwili no niby jak sie ssanie wylaczy to schodza coraz nizej i szarpie silnikiem troche i gasnie ja zazwyczaj trzymam go dluzej na gazie az sie rozgrzeje i wtedy juz jest normalnie trzyma obroty tak na 900 niewiem juz sam co z tym escortem jest


no i jeszcze na rozgrzanym ciezko pali tzn tzreba go troche krecic zeby odpalil a wymienilem swiece i kable ale i tak dalej jak jest cieply dluzej tzreba go krecic

[techno100]

Napisał Slawko Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ale nie ubywało Ci płynu chłodniczego.

ubywalo i ubywa do tej pory jakas setka na 1000 km, ale to wina łaczen czyli parownik, kolanka weze chłodnicy i inne łaczenia by trzeba wszystko posciagac i poczyscic i na nowo pospinac nowymi opaskami ale nie przejmuje sie tym bo nie duzo ubywa, nie kapie tylko po prostu odparowuje bo to sladowe ilosci... dam 6 zł za litr petrygo i smigam nie wydatek....

[kanciaty6]

no ja szczerze mowiac to dolalem jakies 3 litry w ciagu ostatnich 4 miesiecy i tak zawsze dojdzie do minimum i stoi cholera wie gdzie ten plyn ucieka nigdzie plam pod autem niema zeby gdzies na ziemie lecial

[kanciaty6]

u mnie to chyba nie bedzie jednak uszczelka chcoiaz nie wykluczam bo zadnego masla pod korkiem niema w oleju tez a co ciekawe na misce olejowej jest mokro i to chyab nie olej jest dzis wzielm wszystko wyczyscilem jutro kupie plyn doleje i zobacze .

[Marek]

Kanciaty6- zapoznaj się z pkt.7 regulaminu forum i zacznij się do niego stosować.