[Mondeo 2000-2007] Przeskok w kierownicy

[steell]

Sprawdź poduszki kolumn Mcphersona, może łożyskowanie się wysypało. Nie miałeś przypadkiem ostatnio wyjmowanego amortyzatora?

[Juzek]

Napisał din Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

fotka sie nie odpala na podanej stronie

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[SLO 303]

Napisał Juzek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

to miejsce jest pod maską czy w środku auta ?

[ralfik_78]

Witam wszystkich, jestem nowym forumowiczem ,ale fordami jeżdzę od wielu lat i powiem szczerze że Fordzie są super...ale do wątku z przeskokiem w kirownicy dąże i mam pytanie. Koledzy z Mondeo mk3 2.2tdci 155km 2005r, warto to robić? Ponieważ u mnie po kilku kilometrach jazdy ta usterka przechodzi i jest już raczej nie widoczna w kierownicy. Oczywiście chcę to usunąc jak sie odkuję z kasy, a może ktoś jest z mazowieckiego? ( okolice Piaseczna lub Wawy) Wtedy chętnie wymienię się doświadczeniami face to face . Ogólnie auto kupiłem miesiąc temu i zrobiłem okło 4 tysięcy kilometrów,narazie bez awarii, wiem że były elementy nadwozia lakierowane, ale nie jest to tragedia. Jesli któryś z Kolegów chciałby napisać jak to wygląda to będę wdzięczny Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

pozdrawiam wszystkich forumowiczów Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Bump: Zapomnialem napisać że oczywiście z wersję z olejem napewno wykorzystam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[janusz72]

Witam!Dla mnie dziwne jest to że jak się rozgrzeje to zanika przeskok, jesli by byla wyrobiona obudowa i wytarte tloczysko to powinien być wyciek oleju, wiem jak to wygląda bo regeneruje czasmi silowniki hydrauliczne i nieraz nie wystarczy wymienić uszczelniacze ale też trzeba dotoczyć nową tuleje bo jest mocno wyrobiona i wtedy leci jak diabli. Zastanawia mnie to że nie wyrobi się jednocześnie po obu stronach ,u mnie w lewo jest przeskok a w prawo nie ma, zabieram sie już drugi rok do wymontowania maglownicy i sprawdzenia co jest grane. Może ktoś wie czy końcówki magla są zaprasowane , czy zabezpieczone pierścieniem , bo jak zaprasowane to nie biore sie bo nie ma sensu.

[linkgrabber]

może olej jest stary i dopiero jak sie rozgrzeje to problem ustaje?

[janusz72]

Cwiczylem już z olejem, ma dopiero rok- ok 10000km przejechane więc to wylkuczam!

[avix]

to może być łożyskowanie amortyzatora (mcpersona)

[stecus]

Napisał janusz72 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam!Dla mnie dziwne jest to że jak się rozgrzeje to zanika przeskok, jesli by byla wyrobiona obudowa i wytarte tloczysko to powinien być wyciek oleju, wiem jak to wygląda bo regeneruje czasmi silowniki hydrauliczne i nieraz nie wystarczy wymienić uszczelniacze ale też trzeba dotoczyć nową tuleje bo jest mocno wyrobiona i wtedy leci jak diabli. Zastanawia mnie to że nie wyrobi się jednocześnie po obu stronach ,u mnie w lewo jest przeskok a w prawo nie ma, zabieram sie już drugi rok do wymontowania maglownicy i sprawdzenia co jest grane. Może ktoś wie czy końcówki magla są zaprasowane , czy zabezpieczone pierścieniem , bo jak zaprasowane to nie biore sie bo nie ma sensu.

Kolego, wycieku oleju nie będzie ponieważ wszystko się dzieje wewnątrz maglownicy zamknięte po obu stronach uszczelniaczami wysokociśnieniowymi, to raz. W moim poprzednim mondeo wymieniłem wszystko co się dało, łożyska poduszki itp. nic to nie pomogło dlatego chcę ostrzec przed zbędnymi kosztami. Poprzednie mondeo przy regeneracji maglownicy miało najechane około 350 tyś km, kierownica na zimno zacinała się w obie strony, tak mocno że moja żona bała się jeździć, po rozgrzaniu było lepiej. W tym które mam teraz przycina się delikatnie na zimnym i tak jak u Ciebie tylko w lewo, po rozgrzaniu objawu nie ma dlatego czekam z regeneracją do wiosny bo jeszcze da się jeździć. Zapomniałem dodać że tłoczysko jest jedno dla obu stron, jest przyspawane do listwy zębatej i w położeniu do jazdy na wprost znajduje się idealnie na środku cylindra którym jest wewnętrzna strona obudowy przekładni. Co do rozebrania magla to sprawa jest bardzo prosta, wyjmujesz z niej wałek atakujący, odkręcasz drążki kierownicze, odkręcasz tulejki które trzymają uszczelniacze, wyjmujesz listwę zębatą z tłoczyskiem, i zostaje sama obudowa. Potem trzeba wziąć latarkę, zaświecić do wnętrza obudowy i zobaczyć jaki próg tam się wyżłobił, poskładać do stanu pierwotnego i odesłać do regeneracji. Tak było w moim przypadku, rozebrałem z ciekawości i na tym się skończyło. Pozdrawiam...

[din]

czyli trzeba wyjąć cały magiel z auta? Mam ESP i sie zastanawiam czy potem nie bedzie trzeba jechac na WDS aby cos tam ustawiac i kodowac? Ja na razie chyba bede z tym smigał. Boje się, że chcąc to naprawić zepsuja mi cos innego;(