[Mondeo 2000-2007] Samochód odpala i gaśnie.

[macmondeo]

Coś mi się wydaje, że to będzie niekończąca się opowieść :/ Myślicie, że najlepszym rozwiązaniem byłoby w kolejności: przeczyścić przepustnicę i silniczek krokowy, jeśli nic nie da, to wymienić sondę, jeśli nic nie da, to wymienić czujnik położenia wału (też słyszałem, że może mieć znaczenie), a na koniec do gazownika, czy najpierw zrobić wydech, który na 100% jest dziurawy (niedawno wymieniany był koniec wydechu i środek, złączka i katalizator i co tam bliżej silnika jest to pewnie dramat). Bujam się z tym złomem chwilę, a w tym momencie do dojazdów 35km do pracy to jedyna moja opcja :/

[szynszyl]

jak czyscil przepustnice to zapomnij o niej. pytanie, czy zgrał mapy "paliwowe". Czy wpiął się w OBD i przejechał choć z 1km. Czy potem ustawił mapy pod LPG. ja sie tam nie znam, ale miałem auta z LPG kilkanaście lat i zawsze tak serwis robił po zmianie nawet filtrów

[macmondeo]

Niee no, to jest warsztat z bardzo dobrą renomą i ogólnie wiem, że jeździli, bo widziałem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Ogólnie po wizycie u nich auto odpalało dobrze przez jakiś czas. Wydaje mi się, że to takie podstawy raczej do wykonania, a w sumie jeszcze wtryski wymieniali, ale tutaj w sumie nasuwa mi się jedna myśl. Czy reduktor LPG odgrywałby tutaj jakąś rolę, bo on jest już leciwy.

A jest ciekawostka teraz, bo spod pracy już zawiódł, za pierwszym razem odpalił i zgasł, za drugim odpalił, obroty wyskoczyły na kreskę dokładnie pomiędzy 1, a 2 i tak się utrzymywały chwilę, w sumie do momentu, aż odjechałem.

Nagrałem filmik jakąś godzinę po przyjeździe z pracy. Jak dacie głośniej, to usłyszycie też taki dźwięk trykotania po spadku obrotów, nie wiem co to jest.
/
Nie wiem, czy format pliku ok, ale mi odtwarza. Mój serwer: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[macmondeo]

Tutaj filmik z rana, na zimnym i auto stało przodem delikatnie w dół.

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[macmondeo]

A tutaj po wyczyszczeniu przepustnicy i silniczka krokowego. Ogólnie przepustnica miała niedokręconą jedną śrubę i to dosyć sporo, a w środku wyglądała nie nieczyszczoną raczej, albo tylko od strony dolotu.

Proszę o sugestie: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[macmondeo]

I teraz znów po jakimś czasie. Szaleje to wszystko :/

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[szynszyl]

ja tam ni ciula nie słysze... bardziej szum wentylatora w lapku Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[macmondeo]

Dlatego napisałem, żeby podgłośnić Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Teraz ogólnie auto odpala normalnie, ale przy dodaniu gazu wchodzi na obroty ładnie, przy odjęciu gazu obroty opadają, zwieszają się na sekundę powyżej 1tys. za chwilę dopiero tak nagle opadają niżej. Wtedy ma jakieś 750 - 850. Nie jechałem jeszcze dłuższej trasy od złożenia go do kupy, więc jutro napiszę, co dalej. Ale na pewno odpala o każdej porze za pierwszym razem i nie gaśnie, obroty nie spadają tak drastycznie.

[darmodziej]

Napisał macmondeo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mechanicy kasują i błąd wraca.

Jest błąd, ale jaki?

[macmondeo]

Zawsze to była sonda lambda, dlatego nikt się nie przejmował, bo LPG. Teraz check engine znikł po tym jak jeszcze raz rozebrałem i wyczyściłem krokowca i przepustnicę. Auto odpaliło bez problemu rano, nie zgasło, ale jest problem z tymi obrotami, że je tak zawiesza przy odpuszczeniu gazu. Mam tutaj gości obok pracy, to podejdę, może podłączą kompa i sprawdzą, może trzeba ustawić po prostu coś.

Mam pytanie jeszcze - czy zawsze wentylator musi się załączyć? Ostatnio trzymałem go dosyć długo włączonego na jałowym, nagrzał się, ale wentylator się nie załączył. Może z jakiegoś czujnika właśnie idzie zła informacja i dlatego obroty tak szaleją, a może lewe powietrze, tylko czy wtedy one by się tak zawieszały?