[Focus 1998-2004] focus eksploatacja

[jag]

Mi brała rdza focusika zakupionego w 2000 roku (już go nie mam) to jechałem do servisu (12 lat gwarancji) i robili. Dalej pojawiła się to robili. Zero kosztów. Dla mnie jedyny problem to brak czasu na jazdę do servisu i zostawienie samochodu w servisie.

[turbomaka]

W sprawie wymiany płynu hamulcowego to dorzuce, ze już kilka razy w róznych ASO (Ford, Honda, Renault) wymieniono mi płyn wyłącznie z "przodu" tzn, oprozniono zawartość zbiorniczka + tyle ile zeszlo przez wężyki przy przednich kołach. A ze płyn nie krąży w układzie, to z tyłu miałem "fabryczny oryginał". Polecam tego dopilnować.

[tomiscorpio]

a ja tam plynu nigdy nie zmienialem.

Przy kazdej wymianie klockow , przy odpowietrzaniu spuszczam wiecej i dolewam.

Oleju w skrzyni nie nalezy zmieniac , ewentualnie mozna korek odkrecic zobaczyc stan.
Jak brakuje to dolac.

Wazne zeby olej zmienic i rozrzad. Potem pilnowac zmian oleju i nie lac jakiegos minerala.

Jag tylko nie znam zadnego desperata ktory przez 12 lat robi przeglady w aso , ewentualna sltuczke czy cokolwiek robi w aso.

[Dinar]

Napisał turbomaka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

oprozniono zawartość zbiorniczka

Bo wymiana płynu całego to nie jest prosta sprawa dla tego wszyscy idą na skróty tak jak piszesz,zapowietrzenie układu hamulcowego,pompy ABS wiąże się ze słabo działającym hamulcem i powrotem do warsztatu a to ich zdaniem zawracanie gitary jak jest OK.Czasami lepiej zostawić w spokoju wymianę.

[tomiscorpio]

Napisał Dinar Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Bo wymiana płynu całego to nie jest prosta sprawa dla tego wszyscy idą na skróty tak jak piszesz,zapowietrzenie układu hamulcowego,pompy ABS wiąże się ze słabo działającym hamulcem i powrotem do warsztatu a to ich zdaniem zawracanie gitary jak jest OK.Czasami lepiej zostawić w spokoju wymianę.

Ja zawsze wychodze z zalozenia ze " nie naprawiaj rzeczy ktore nie sa popsute"

Profilaktycznie trzeba zmienic olej w silniku rozrzad. Posprawdzac wartosci innych plynow.

[jag]

Tomiscorpio, tym desperatem jestem Ja Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
5 lat miałem focusika i dwa razy servis robił mi najpierw klapę bagażnika potem drzwi.
Teraz mam już trzeciego fokusika (drugim dachowałem) i dalej karoserie za 50 zł co roku sprawdza servis.
Inne wymiany (olej, filtry itp.) robię sam.

[Schem]

Ja nie rozumiem, jak można nie zmieniać płynu hamulcowego...
Przecież ten płyn łapie wodę, jest higroskopijny, i po pewnym czasie (i tylko tutaj można się spierać, czy co 2 albo 3 albo tylko co roku, w końcu jest zamknięty, więc woda tylko jako para wodna może wejść) woda stanowi jakąś jego część.
A podczas hamowania ostrego/długiego układ się grzeje.
A rozgrzana woda potrafi się zagotować i zamienić w parę wodną. I wtedy pedał w podłogę, a zamiast ciśnienia kompresujemy gaz...

Drugiej rzeczy, jakiej nie rozumiem, to odpowietrzanie układu przy wymianie klocków...
Przecież nie ingeruje się w hydraulikę, zmienia się tylko klocki... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
To co tu odpowietrzać?

I sprawa kolejna... trudność wymiany płynu...
Jaka trudność? Jakie zapowietrzenie?
Nie trzeba opróżniać układu i dopiero zalewać i potem odpowietrzać.
Jest prostszy sposób:
Odsysamy płyn ze zbiorniczka, wlewamy nowy (chodzi o to, żeby się nie zmieszały) i po kolei (od najdalszego koła zaczynając) spuszczamy stary płyn przez odpowietrznik, dolewając na bieżąco nowego do zbiorniczka...
I tak cztery koła i sprzęgło.
Nowy płyn wypiera stary i wchodzi na jego miejsce.

Zero problemów, zero odpowietrzania... jedyny kłopot może być jeśli odpowietrznik się nie chce odkręcić...

[Cien77]

W serwisach potrafią sprawdzić jakość płynu hamulcowego.
Dla większości z nas nie ma większego znaczenia jak złapie trochę wody, ale...
Jeździłem w klimacie gorącym i stary uwodniony płyn zaczął mi robić psikusy. Na krótkich trasach (do 200 km) wszystko było OK. Jednak po przejechaniu > 500km po autostradzie w temperaturze 40-50C kilka razy hamulce mi nie zadziałały, trzeba było pompować jak zapowietrzone. Na szczęście obyło się bez dzwona.

[tomiscorpio]

To wtedy wedlug Ciebie schem odpowietrzniki po co są??

"Odsysamy płyn ze zbiorniczka, wlewamy nowy (chodzi o to, żeby się nie zmieszały) i po kolei (od najdalszego koła zaczynając) spuszczamy stary płyn przez odpowietrznik, dolewając na bieżąco nowego do zbiorniczka... "

To samo robie jak wymieniam klocki , bo nie bede specjalnie sciagal kol wszystkich zeby takie jaja robic. Wiec przy zmianie spuszczam wiecej plunu i dolewam nowy.

[tomiscorpio]

...