Sprawdzanie Numeru VIN

wojtekjanus · 09-12-2013, 20:40

Cytat:

Napisał pavlos Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jaka jest przyczyna wtrysku lejacego, a jaka przelewajacego ?

Wtryskiwacz przelewający ma wypracowany zawór sterujący podawanie paliwem na iglicę - w efekcie zbyt dużo paliwa powraca z układu do pompy wtryskowej (do sekcji niskiego ciśnienia). Jeżeli sekcja wysokiego ciśnienia jest już wypracowana, dochodzi wtedy do sytuacji, że zawór sterujący pompy nie może już zapewnić odpowiedniego ciśnienia na listwie i układ wchodzi w tryb awaryjny.
Ekstremalnie mocno przelewający wtryskiwacz ma całkowicie zakłóconą pracę swojej "hydrauliki" i zaczyna dawkować paliwo zupełnie poza kontrolą układu sterującego.

Wtryskiwacz lejący to wtryskiwacz z wypracowaną końcówką rozpylacza, która ma zapewnić odpowiednią atomizację paliwa (rozpylenie na drobiny). Jeżeli otworki rozpylacza mają zbyt zmieniony kształt lub są zawalone osadami - paliwo jest zbyt słabo rozpylone, nie ulega całkowitemu spaleniu - w efekcie mamy spadek mocy, słaby rozruch na zimnym silniku po nocy i inne problemy. Doświadczeni pompiarze mówią, że nie ma wtryskiwacza, który... nie leje. Pytanie tylko jak bardzo - czy jest to jeszcze akceptowalne czy nie. W praktyce w tdci przy wymianie zaworków przy przebiegu ok. 200.000 km należy zawsze wymieniać końcówki.

Cytat:

Napisał pavlos Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

wtrysk Delphi EJBR ale o innym numerze niz oryginalny ?

Generalnie wtryskiwacze mają skomplikowany system kalibracji kanałów przy pomocy specjalnych zwężek - tak by miały odpowiednie parametry pożądane przez producenta silnika. Tę przydatność określa numer wtrysku. Ale może też być sytuacja bardziej poważna - wtryskiwacze mają różne długości końcówki , jeżeli zamiast krótkiego włożysz długi - możesz mieć duże kłopoty...
Może się zdarzyć, że wtryskiwacz z innym numerem EJBR ma zbliżone parametry do oryginalnego i układ w ramach samoadaptacji zacznie w miarę poprawnie pracować - ale lepiej nie robić takich eksperymentów...

Boblo · 09-12-2013, 22:26

Cytat:

Napisał wojtekjanus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[B] Doświadczeni pompiarze mówią, że nie ma wtryskiwacza, który... nie leje. Pytanie tylko jak bardzo - czy jest to jeszcze akceptowalne czy nie. ...

A "mój" fachowiec mówił inaczej. Otóż powiedział ( mniej więcej ), że współczesne wtryski CR ( pomijając skrajne przypadki usterek ) nie leją tak jak wtryski 20 lat temu i praktycznie rozpylaja paliwo do końca swoich dni. Tyle, że co raz gorzej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

czeslaw555 · 14-12-2013, 18:05

Cytat:

Napisał Boblo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

"mój" fachowiec mówił inaczej. Otóż powiedział ( mniej więcej ), że współczesne wtryski CR ( pomijając skrajne przypadki usterek ) nie leją tak jak wtryski 20 lat temu i praktycznie rozpylaja paliwo do końca swoich dn

lub silnika, trzeba reagować szybko jak są jakieś niepokojące objawy a nie czekać do końca dni wtryskiwacza

Boblo · 14-12-2013, 19:06

Rozpylający wtryskiwacz, nawet pod koniec swoich dni, jeśli rozpyla paliwo to nie uszkodzi silnika Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

czeslaw555 · 14-12-2013, 19:10

jezeli leje to juz tak moze nie byc dobrze

wojtekjanus · 14-12-2013, 21:22

Cytat:

Napisał Boblo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

praktycznie rozpylaja paliwo do końca swoich dni. Tyle, że co raz gorzej

Coraz gorzej - czyli leje.
Lejący rozpylacz to nie znaczy, że paliwo leci z niego strumykiem. Taki stan, to już katastrofa - np wynikająca z pękniętej sprężyny lub iglicy. Typowy stan lejącego już wtryskiwacza oznacza, że rozpyla nadal, ale atomizacja jest bardzo kiepska, a drobiny paliwa są za duże. Doświadczony pompiarz to pompiarz który optycznie jest w stanie ocenić, czy to już, czy... jeszcze. Przejście od stanu idealnego aż do lania wymagającego wymiany końcówek, jest płynne w czasie, w tdci to ok. 200.000 km przy fartownym paliwie. To nigdy nie jest tak, ze nie leje lub leje. Zawsze jest pytanie, jak bardzo leje...
Wymiana kpl końcówek przy przebiegu rzędu 200.000 km jest zdecydowanie odczuwalna na plus w osiągach, zwłaszcza w zakresie obrotów powyżej 3.000. Dawki wtrysku muszą być przy dużych obrotach zmniejszane, gdyż czas przeznaczony na spalenie paliwa dramatycznie się skraca. Dobra atomizacja paliwa pozwala na spalenie całej dawki i zwiększenie osiągów.

Boblo · 14-12-2013, 22:20

Nie mówie o stanach przejściowych i pogorszeniu się pracy silnika w trakcie pogorszania się rozpylania - rzecz oczywista. Mówie o typowym "laniu", które to określenie pochodzi od starych wtrysków z przed 15-tu i więcej lat kiedy to normą było, że wtrysk wcześniej czy później zaczynał lać paliwo strumykiem i uszkadzał silnik. We współczesnych układach CR lanie strumykiem wystepuje w zasadzie w przypadkach uszkodzenia wtrysków. Zuzycie eksploatacyjne rozpylacza powoduje z pewnością pogorszenie jego rozpylania ale nie od razu lanie się strumykiem. A w ogóle to obecnie określenie "lanie" wtrysku zostało sponiewierane i ludzie mówiący "wtrysk mi leje" sami czasami nie wiedzą czy leje im przelewem czy leje do cylindra. Wtrysk zły - czyli leje,.. tak się przyjęło i tak się mówi,.. przeważnie jak się nie wie o co chodzi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

wojtekjanus · 15-12-2013, 16:50

Cytat:

Napisał Boblo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mówie o typowym "laniu", które to określenie pochodzi od starych wtrysków z przed 15-tu i więcej lat kiedy to normą było, że wtrysk wcześniej czy później zaczynał lać paliwo strumykiem i uszkadzał silnik.

Takie lanie to już jest ekstremalnie zła sytuacja, skutkująca bardzo głośną pracą silnika (spalanie stukowe), a w przypadku pęknięcia sprężyny iglicy efekt jest wręcz dosłownie taki, jakby ktoś młotem nasuwał w tłok. Możliwe są tylko wolne obroty, jakiekolwiek zwiększenie dawki grozi pęknięciem tłoka.
Ja kiedyś wracałem do domu z taką awarią (starym Transitem 2,5D) - na wolnych obrotach - 70 km. Masakra.

Wypracowany rozpylacz źle rozpylający paliwo w układzie CR także skutkuje spalaniem stukowym - najczęściej w zakresie 2000 - 3000 obrotów, kiedy to jest podawana największa dawka wtrysku ( jest wtedy największy moment). Najczęściej czujnik spalania stukowego sygnalizuje tę sytuację i sterownik zaczyna obcinać dawkę tak, aż stukanie prawie całkiem ustanie. Więc nie wszyscy je słyszą, a jeżeli słyszą, myślą że diesel tak ma. W efekcie w zakresie obrotów momentu maksymalnego występuje czasem efekt jakby chwilowego odjęcia gazu - przyspieszanie nie jest płynne w całym zakresie.
Przy dłużej eksploatacji z takim efektem postukiwania można doprowadzić do awarii silnika.

Boblo · 15-12-2013, 17:38

W zasadzie zgadzam się ze wszystkim powyżej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

juri2069 · 15-12-2013, 18:46

Czy to że wokół 2 środkowych wtrysków jest " mokro " ( pewnie ropa ) to znaczy że wtrysk leje i warto wymienić końcówki?? Poza tym żadnych innych objawów - wręcz idealnie pracujący silnik. Próba przelewowa w normie nie więcej niż 30 ml.
Po wlaniu STP zero białego dymku przy paleniu , zero drgań silnika ( kompletnie żadnych ) oraz widocznie pomniejszone spalanie.

14-12-2013, 19:06	#1224
Boblo ford::specialist Zarejestrowany: 03-03-2009 Skąd: Warszawa Model: Mondeo mk3 Silnik: 130 tdci Rocznik: 2003 Postów: 824	Odp: TDCi wtryskiwacze - samodzielna naprawa i próba przelewowa Rozpylający wtryskiwacz, nawet pod koniec swoich dni, jeśli rozpyla paliwo to nie uszkodzi silnika Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

14-12-2013, 19:10	#1225
czeslaw555 ford::average Imię: Czesław Zarejestrowany: 26-11-2008 Model: LB Silnik: 2.0 HDi Rocznik: MK5 Postów: 100	Odp: TDCi wtryskiwacze - samodzielna naprawa i próba przelewowa jezeli leje to juz tak moze nie byc dobrze __________________ Pozdrawiam

14-12-2013, 22:20	#1227
Boblo ford::specialist Zarejestrowany: 03-03-2009 Skąd: Warszawa Model: Mondeo mk3 Silnik: 130 tdci Rocznik: 2003 Postów: 824	Odp: TDCi wtryskiwacze - samodzielna naprawa i próba przelewowa Nie mówie o stanach przejściowych i pogorszeniu się pracy silnika w trakcie pogorszania się rozpylania - rzecz oczywista. Mówie o typowym "laniu", które to określenie pochodzi od starych wtrysków z przed 15-tu i więcej lat kiedy to normą było, że wtrysk wcześniej czy później zaczynał lać paliwo strumykiem i uszkadzał silnik. We współczesnych układach CR lanie strumykiem wystepuje w zasadzie w przypadkach uszkodzenia wtrysków. Zuzycie eksploatacyjne rozpylacza powoduje z pewnością pogorszenie jego rozpylania ale nie od razu lanie się strumykiem. A w ogóle to obecnie określenie "lanie" wtrysku zostało sponiewierane i ludzie mówiący "wtrysk mi leje" sami czasami nie wiedzą czy leje im przelewem czy leje do cylindra. Wtrysk zły - czyli leje,.. tak się przyjęło i tak się mówi,.. przeważnie jak się nie wie o co chodzi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

15-12-2013, 17:38	#1229
Boblo ford::specialist Zarejestrowany: 03-03-2009 Skąd: Warszawa Model: Mondeo mk3 Silnik: 130 tdci Rocznik: 2003 Postów: 824	Odp: TDCi wtryskiwacze - samodzielna naprawa i próba przelewowa W zasadzie zgadzam się ze wszystkim powyżej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

15-12-2013, 18:46	#1230
juri2069 ford::expert Imię: wojciech Zarejestrowany: 08-03-2013 Skąd: Krosno , Nisko Model: Smax Silnik: 2.0 TDCI / 140 KM Rocznik: 2014 Postów: 2,931	Odp: TDCi wtryskiwacze - samodzielna naprawa i próba przelewowa Czy to że wokół 2 środkowych wtrysków jest " mokro " ( pewnie ropa ) to znaczy że wtrysk leje i warto wymienić końcówki?? Poza tym żadnych innych objawów - wręcz idealnie pracujący silnik. Próba przelewowa w normie nie więcej niż 30 ml. Po wlaniu STP zero białego dymku przy paleniu , zero drgań silnika ( kompletnie żadnych ) oraz widocznie pomniejszone spalanie.