[MK4]Czas realizacji zamówienia na Mondka

[TiM]

Po pierwsze: Kolega zdzisław, pomimo ze jego podpis jest nieco drażniący, wyraża w nim tylko swoją opinię i nie sądzę aby nakłanianie go do zmiany podpisu było na miejscu.
Po drugie: możecie go przekonywać, że jest w błędzie (oczywista oczywistość Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ) ale sugeruję aby robić to tu: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[RoNiN76]

Napisał peryskop Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zdzichu chyba lubi dużo wypić, a zabawa w ecodriving jest moim zdaniem dla leszczy którzy kupili sobie mocną bryke i nie stać ich na codzienną przyjemność z jazdy jaką daje np elastyczny, mocny i ekonomiczny bez ecodrivingu diessel 2,2 TDCi. Jak 2,5 to trzeba lać 16/100Pb i mieć tą przyjemność. Jak kto ma inne zdanie to niech mi podskoczy na odcinku np 400 km haha (nie ma możliwości aby 2,5 odjechał, chyba że test będzie na torze na krótkim dystansie). Jak bym chciał lać do baku i szybko jeżdzić bym kupił 2,5T (grat Ravic), ale ja chce szybko jeżdzić i lać 9/100 ON z Vatem to kupiłem 2,2 TDCI. Proste jak świński ogon. Mówimy nie antagonistom benzyna/on.

Popieram w 100% i dodam, że Rallygan nie nauczył mnie pokory bo nie o to chodziło...
Sorki za OT Tim masz rację.

[BolFrank]

Napisał jvc Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Oczywiście że dieslem można jeździć dla przyjemności pod warunkiem że jest to MK4 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Moim zdaniem dieslem mozna jezdzic dla przyjemnosci pod warunkiem ze jest to TDCi Common rail Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[januszstom]

W moim MK4 zwrócił uwagę równomierny ciąg, bez turbodziury, auto rozwija moc bardzo harmonijnie ,nie nerwowo, zadziwiające że nawet 6 ciągnie choć wstępnie traktowałem ją jako nadbieg.
A z innej beczki podświetlenie wskaźników i całej konsoli środkowej nocą robi, nie tylko na mnie, piorunujące wrażenie, po prostu nie chce się wysiadać.Jeżeli będzie się sprawował tak jak wygląda to będę w pełni usatysfakcjonowany

[PAFFCIO]

na pewno...moim zdaniem "nocny" wygląd wnętrza jest na prawdę gustowny a na razie (60kkm) wszystko z autkiem gra więc jeździ jak wygląda :-)

[Ravic]

Napisał peryskop Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zdzichu chyba lubi dużo wypić, a zabawa w ecodriving jest moim zdaniem dla leszczy którzy kupili sobie mocną bryke i nie stać ich na codzienną przyjemność z jazdy jaką daje np elastyczny, mocny i ekonomiczny bez ecodrivingu diessel 2,2 TDCi. Jak 2,5 to trzeba lać 16/100Pb i mieć tą przyjemność. Jak kto ma inne zdanie to niech mi podskoczy na odcinku np 400 km haha (nie ma możliwości aby 2,5 odjechał, chyba że test będzie na torze na krótkim dystansie). Jak bym chciał lać do baku i szybko jeżdzić bym kupił 2,5T (grat Ravic), ale ja chce szybko jeżdzić i lać 9/100 ON z Vatem to kupiłem 2,2 TDCI. Proste jak świński ogon. Mówimy nie antagonistom benzyna/on.

różnice w spalaniu są nieco mniejsze - jak 2.2 spali 9 to 2.5 w rejonie 12-13... ale nie w tym rzecz...
jednym sekunda do setki robi różnicę a innym nie... zgadzam się, że w trasie nikt nikomu nie odjedzie a 2.2 spali mniej... czyli rozsądniej kupić 2.2

ja jednak kupuję 2.5 nie z rozsądku ale z emocji... spalanie nie gra specjalnie roli przy moich przebiegach, natomiast reakcja benzyny na pedał gazu jest żwawsza, natychmiastowa... mi to przynajmniej daje większe poczucie łączności z wozem i większą przyjemność z jazdy... akustyka wkręcającego się na obroty silnika też ma znaczenie...

tak więc... ja stałem przed wyborem:

- racjonalnie kierując się kieszenią wziąć 2.2
- emocjonalnie kierując się przyjemnością wziąć 2.5

zwyciężyły emocje i tyle...

ważne, że każdy jeździ tym co mu bardziej pasuje...

(jako jeden z niewielu umiałem się na tym forum przyznać że klekot nie do końca spełniał moje oczekiwania... choć bardzo go lubię... każda inna osoba broni swojej decyzji o zakupie jak okopów św. Trójcy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. )

[antyrama]

No wiesz, skoro znam charakterystykę pracy 2,0 TDCI i 2,0 Duratec i skoro wybrałem to drugie bo wyszło mi, ze to dla mnie lepszy wybór, to trudno bym dziś piał, że benzyna to padlina Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. To była przemyślana decyzja. Choć korciło mnie zaeksperymentować i wziąć 2,3 automat Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[peryskop]

Ravic - zgadzam się na stówę, gratuluję i zazdroszczę zakupu. Każdy broni i okopuje się w tym co ma, ja nie neguje i nie wywyższam, zareagowałem emocjonalnie bo zdzisiek zapioł se ideologie zaczepną o benzynie. To na zasadzie że tylko duże cycki dają pełną rozkosz, a wiadomo że tak nie jest (z wielu względów, ekonomicznych i nie)

[lewbran]

Jeżdżę mkIII 1,8 125km i mkIV 1,8 125km tdci i róznica sprowadza się do :
1. Spożycia ; Pb 7 trasa - 11 zima miasto , Diesel 5,5 trasa [jadąc do teściowej] do 9zimą w mieście
2. Elastyczności przy wyprzedzaniu na naszych polskich drogach . Czyli start od 60km/h , koniec po wyprzedzeniu od 2 do 7 tirów . W benzynce zapinasz 3 i się bujasz od 60 do 140km/h w dieselku 4 i też sie bujasz ale krócej bo do 120/130 .
3. Moment obrotowy , w dieslu duży ale krótko 2000-3000 w benzynie mniejszy ale ciągnie aż do odcięcia wtrysku w granicach 7500
4. Efekty specjalne ; benzyna nie czujesz nie słyszysz do 3000 i przy gaszeniu , "ryk" po przekroczeni 5000 obr/s a w dieselku miłe wibracje na wolnych obrotach [masaż prostaty] szarpnięcie przy gaszeniu i fajne gwizdnio-ryczenie powyżej 2500
Posumowanie benzynka do miasta i małe wyścigi , dieselak na trasy . A'propos trasy w-wa gdańsk w dieselku 3,30 , a w bezynce 3,30 bez punkcików i przeginania w miasteczkach i wioskach !!!! kto zna trasę to wie o czym piszę i nie chodzi o miśki i foto [a raczej o dzieciaki , piszych , rowerki z lekka pijane i skrzyżowania na albo tuz za zakretem].

[jvc]

Napisał lewbran Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

szarpnięcie przy gaszeniu

W 1,8 tdci trzeba sprzęgło wciskać przy gaszeniu i nie będzie szarpać Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.