[Mondeo 2000-2007] Wtryskiwacze 2,0 Tdci ustrka czy co ?

[januszch]

Wielkie dzieki mam nadzieje ze to tylko to a nie pompa na dzien dobry mowili mi ze moze byc nawet pompa bo tez czesto siada bede wiedzial dopiero w poniedzialek co jest grane i co padlo.

Pozdrawiam Czesc

[Mondeoodporny]

Witam,mam takie same problemy od ok 80tyś km, jak auto przekroczyło magiczną liczę 100tyś- podobno i tak długo- tak twierdzą fachowcy. Kilka magicznych reset'ów komputera, wpisanie kodów wtrysków i ...lekka noga później załatwia sprawę, ale co to za jazda. Zakupiłem sprawdzone wtryski z 2005r z 50tyś przebiegu i okazuje sie , że nie pasują. Moje maja symbol zaczynający na 2SQ, a tamte na 3SQ. Fachman twierdzi, że są przystosowane do innej centralki- Ford 1 moduł, a wcześniej było, i ja tak mam Delphi 2 moduły. Podobnież jest inne ciśnienie robocze i mogą wypalić sie tłoki itp.
Czy ktos spotkał sie z czymś takim, czy wtryskiwacze z 2005 r mogą być nieodpowiednie do modelu z 2002r. ?

[Kapsel_lg]

Oczywiście że mogą, chocby dlatego ze po połowie 2003 to już auta po FL. Typów wtrysków od 2001 do 2007 było chyba z 13 jak nie więcej (rózniły suię nie tylko oznaczeniem ale również sma obudową (tzw. krótkie i długie).
A w samym 2002 roku były ze trzy rodzaje wtrysków.

[janek52]

witam!
mam forda mondeo 2003 rok z silnikiem TDCI 115KM.
przejechalem 120 tys. km i zdarzylo mi sie ze w trakcie szybkiego wyprzedzania zaczcela mi mrugac kontrolka jarzenia swiec zarowych.silnik pali dobrze.co o tym sadzicie?czy to jest wina wtryskow czy paliwa.co sadzicie o dodaniu do paliwa uzdatniacza lub oleju mixolu.

pozdrawiam :fcp2

[kowal76]

Napisał janek52

co sadzicie o dodaniu do paliwa uzdatniacza

witam
w moim mondim 2002 2.0 tdci ghia problem sprezynki pojawil sie jakis dwa miesiace temu tzn zaczela mrugac w czasie jazdy gaz na maksa a zero reakcji na przyspieszenie silnik sie wkrecal na obroty a nie mial zupelnie mocy
reset stacyjka i problemu nie ma , pare dni pozniej normalna jazda i nagle miga znowu bez przyczyny rowna jazda bez fisiowania moje cisnienie siegnelo zenitu - prosta droga wiec bez zastanowienia w czasie jazdy drazek na "n" automat
stacyjka reset -rozruch -drazek na "d" sprezynka zniknela jade dalej ale zacząlem kombinowac gaz do dechy, hamowanie spokojna jazda, znowu gaz haowanie i nic nie zapalila sie juz.
po 3 razie gdy sie zapalila - serwis komp nic nie wskazal zdurnialem , przez przypadek spotkalem znajomego ktory ma tez mondeo ale manual w tej samej wersji mial ten sam problem byl w fordzie i rozkladali rece jednak polecili mu zalac uszlachetniacz bosha problem zniknal -wiec co stacja paliw on-verwa do pełna i formula czyszczaca wtryski firmy stp koszt 20 pln jak narazie problem z glowy silnik zaczal ciszej pracowac sprezynki nie ma moc w normie.
wiec jak narazie to bede lal uszlachetniacz tak jak przewiduje producent co 5-10kkm

[janek52]

dziękuje za odpowiedź :fcp1
wlasnie dodalem uszlachetniacza do paliwa i czekam na efekty :fcp2

[ravis]

Janek52 napisz czy pomogło.

[janek52]

Jak narazie sytuacja z migającą kontrolka sie nie powtorzyla.
Zobaczymy co dalej :fcp2

[polaff]

a ile zrobiłeś km. od "dolewki"...?

[janek52]

Zrobilem ok 1000km :fcp2