|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
12-10-2008, 15:39 | #1 |
ford::beginner
Imię: Przemek
Zarejestrowany: 03-10-2008
Skąd: Barwice/Koszalin
Model: Ford Mondeo
Silnik: 1998
Rocznik: 2002
Postów: 19
|
[mk1] Wymiana plynu w chlodnicy
Witam.
Wiem ze moj problem moze byc smieszny ale mam forda mondeo 96r od niedawna. szukalem ostatnio korka zeby spuscic plyn z chodnicy i wlac nowy poniewaz niewiem co poprzedni wlasciciel do niej wlewal. Czy ma ktos moze jakas fotke zeby przeslac? Z gory dziekuje za odpowiedzi. pozdrawiam |
12-10-2008, 21:21 | #2 |
ford::average
Zarejestrowany: 28-08-2008
Skąd: STG
Postów: 141
|
Re: [mk1] Wymiana plynu w chlodnicy
Kolego po prostu ściągnij wąż i spuść tym wężem.
|
12-10-2008, 21:32 | #3 |
ford::average
Zarejestrowany: 03-09-2008
Skąd: Turek
Model: mk2 mondeo kombi
Silnik: 1,8TD endura.de
Rocznik: 1997
Postów: 121
|
Re: [mk1] Wymiana plynu w chlodnicy
ale przed tym nastaw regulacje ogrzewania na czerwone pole i niech silnik pochodzi ok 30min aby otworzył się duży obieg
|
12-10-2008, 21:40 | #4 |
ford::average
Zarejestrowany: 28-08-2008
Skąd: STG
Postów: 141
|
Re: [mk1] Wymiana plynu w chlodnicy
W ten sposób zleci więcej płynu i tak nie spuścisz wszystkiego.
|
12-10-2008, 21:57 | #5 |
ford::average
Zarejestrowany: 05-09-2008
Skąd: Stanica (kolo Gliwic)
Model: Mondeo ST200
Silnik: 2,5 V6+ LPG STAG 300
Rocznik: 99
Postów: 160
|
Re: [mk1] Wymiana plynu w chlodnicy
Tak jak już Syruś pisał jak stoisz do auta to z lewej strony na dole jest wąż wprowadzony do chłodnicy zdejmij go na zagrzanym silniku (ale uwaga będzie gorąco) i spuścisz większość płynu
|
12-10-2008, 22:02 | #6 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 10-02-2008
Skąd: Bielsko-Biała
Model: Mondeo mk1
Silnik: TD
Rocznik: 1994
Postów: 673
|
Re: [mk1] Wymiana plynu w chlodnicy
o rany, tylko uważaj z tym nie ma żartów! Może syknać! może polecieć para! to bardziej niebezpieczne niż odkręcenie korka wlewu przy gorącym silniku.
Zaopatrz sie w jakieś okulary i nie leż pod tym.... jak to bedziesz zdejmował. |
12-10-2008, 22:09 | #7 |
ford::average
Zarejestrowany: 28-08-2008
Skąd: STG
Postów: 141
|
Re: [mk1] Wymiana plynu w chlodnicy
Ja raz dostałem płynem po oczach i twarzy nic przyjemnego.Smak płynu najpierw słodki się wydaje później gorzkie ble. :fcp1
|
12-10-2008, 22:51 | #8 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 18-02-2006
Skąd: Gdynia
Model: mondeo HB,KOMBI ghia
Silnik: 2.0 automat blos
Rocznik: 93,95r
Postów: 360
|
Re: [mk1] Wymiana plynu w chlodnicy
ja bym nie ryzykował z gorącym płynem! raz już się poparzyłem płynem chłodniczym i do tej pory blizna na dłoni została i to nie mała. zlej to normalnie na zimnym silniku . pozniej dolej zwyklej wody i odpal na 10 min, potem odczekaj az sie płyn ochłodzi i wylej to. pozniej zalej normalnym plynem i hulaj. (nigdy całkiem nie zlejesz starego plynu do koncaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
Naruszenie regulaminu paragraf 23 i 24 |
12-10-2008, 23:03 | #9 |
ford::average
Zarejestrowany: 24-04-2008
Skąd: Wolne Miasto Gdańsk
Model: brak
Silnik: brak
Rocznik: brak
Postów: 188
|
Re: [mk1] Wymiana plynu w chlodnicy
a ja bym najpierw sprawdził w jakimś warsztacie temperaturę krzepnięcia płynu który masz w silniku. jest takie malutkie urządzonko i na pewno tanie bo nie elektroniczne tak więc większość warsztatów powinna je mieć. temperatura krzepnięcia płynu chłodzącego powinna być ok -37st C
|
13-10-2008, 08:59 | #10 | |
ford::specialist
Zarejestrowany: 10-02-2008
Skąd: Bielsko-Biała
Model: Mondeo mk1
Silnik: TD
Rocznik: 1994
Postów: 673
|
Re: [mk1] Wymiana plynu w chlodnicy
A ja mam jeszcze pytanko. Jesli do dynagelu dolałem łącznie troche ponad pół litra wody deminer jako dolewke bo nie miałem nic innego, to jest sie czym martwić na zime?
Bo wedlug mnie pol litra wody w reszcie dynagelu to pikuś, prawda? Poza tym tą demineralizowaną nalałem najpierw do butelki po dynagelu wiec zrobil sie bardzo slaby roztwór dynagelu ;-) Cytat:
|
|