Forum Ford Club Polska

Sprawdzanie Numeru VIN





Wróć   Forum Ford Club Polska > Samochody > Ford Mustang
Rejestracja FAQ Kalendarz Dzisiejsze posty Szukaj

Dołącz teraz!
Zapraszamy do rejestracji!
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum!


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten temat
Stary 03-10-2008, 20:07   #41
.KotSylwester.
ford::beginner
 
Zarejestrowany: 22-08-2008
Postów: 26
Domyślnie Re: FORD MUSTANG- CZY WARTO GAZOWAĆ TAKIE AUTO??

PMN, zgadzam się z Tobą i Twoim postem, spokojnie nie odbieram tego jako atak, dobra dyskusja nie jest zła. Ja nie gazuję tylko aut zabytkowych i które służą mi do weekendowej jazdy. Nie ma wtedy takiej potrzeby, pozatym jest to nieszczenie auta, poprzez odbieranie mu oryginalności.

Zgodzę się z tym co pisałeś o przeciętnym kowalskim i aucie "przydatnym, dużym bagażnikiem". Jeszcze miesiąc temu jeździłem na codzień 520i kombi, kupiłem je jako auto praktyczne i konieczne (duży bagażnik, hak, możliwość podpięcia lawety) w moim hobby - starych autach i ciągłych remontach w domu i ogrodzie, a przy okazji komfortowe (skóra, klima, dwa szyberdachy itp). Długo tak niewytrzymałem. Wkurzało mnie że mam "kombi" a w garażu stoi E30 Baur, E24 635csi i powoli robi się E21 Baur 323i... i że nie mogę nimi jeździć na codzień - LPG, brak AC, w zimę nie jeżdżą.... więc szukałem czegoś "extra" co będzie mi dawać przyjemność a będzie do zniesienia na codzień.... więc tak, masz rację LPG zło konieczne... Przez chyba 2.5 roku miałem służbówkę, więc koszty paliwowe zero (oprócz weekendów) i się człowiek przyzwyczaił. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

P.S. Mój Mustang wygląda tak: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Wracjąc do tematu: "Warto" gazować Mustanga. Jeżeli stać kogoś na lekko licząc 20l pb w GT 05-08, to nie warto, ale jak ma nie kupić bo za dużo pali - warto :fcp2

Pozdrawiam
Radek

__________________
Uzależniony kolekcjoner
BMW 635csi, BMW E30 Baur, BMW E21 Baur, BMW E34 520i....
Ford Mustang 3.8 Convertible
.KotSylwester. jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 04-10-2008, 21:23   #42
przemal00
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 13-11-2007
Model: Focus
Silnik: 2,0 B+LPG
Rocznik: 2003
Postów: 243
Domyślnie Re: FORD MUSTANG- CZY WARTO GAZOWAĆ TAKIE AUTO??

Cytat:
Napisał PMN
OK, chyba lepiej Cię rozumiem.
Gdybym musiał jeździć seicento, gaz pewnie by mi nie przeszkadzał.

Rozumiem, że traktujesz LPG jako zło konieczne, a Mustang jest dla Ciebie toczydłem (jak wspomniane wyżej seicento), wtedy Twoja argumentacja jest jak najbardziej logiczna i zrozumiała. Nie do zaakceptowania jednak dla osób traktujących Mustangi jako "coś więcej".
Słuszne stwierdzenie, nie każdego fascynuje mustang. Dla jednego obiekt westchnień dla drugiego samochód do jazdy.
W tym drugim przypadku montaż LPG jak najbardziej uzasadniony szczególnie przy dużych przebiegach.
przemal00 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 05-10-2008, 09:26   #43
.KotSylwester.
ford::beginner
 
Zarejestrowany: 22-08-2008
Postów: 26
Domyślnie Re: FORD MUSTANG- CZY WARTO GAZOWAĆ TAKIE AUTO??

Nawet jak byłby obiektem westchnień, a nie zabytkiem... To lepszy wróbel w garści niż słowik na dachu (czy jakoś tak).

Wolelibyście wzdychać do przejeżdżających Mustangów niż jeździć takim na LPG? :fcp18 Bo jak tak to chyba nie jest to prawdziwa "pasja" do auta. :fcp20
__________________
Uzależniony kolekcjoner
BMW 635csi, BMW E30 Baur, BMW E21 Baur, BMW E34 520i....
Ford Mustang 3.8 Convertible
.KotSylwester. jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 06-10-2008, 08:38   #44
Schem
ford::professional
 
Avatar Schem
 
Zarejestrowany: 03-10-2007
Skąd: Kraków
Model: Jeep Grand Cherokee
Silnik: 4.0 I6
Rocznik: 1994
Postów: 1,390
Domyślnie Re: FORD MUSTANG- CZY WARTO GAZOWAĆ TAKIE AUTO??

Cytat:
Napisał .KotSylwester.
Wolelibyście wzdychać do przejeżdżających Mustangów niż jeździć takim na LPG? :fcp18 Bo jak tak to chyba nie jest to prawdziwa "pasja" do auta. :fcp20
Wolałbym wzdychać niż jeździć na starych oponach regenerowanych, bo tańsze, na LPG bo taniej i bez AC, bo też taniej.
I to właśnie jest pasja.
Po prostu - nie stać mnie, to mnie nie stać.
A jak mnie stać, to spełniam marzenia na całego.
Nie napinam się na coś, co jest drogie w utrzymaniu i naprawiam drutem i taśmą klejącą.
Po prostu nie uznaję półśrodków.

Niektórzy piszą, że mustang jest zwykłym wozidłem...
No sorry panowie ale nawet w Stanach mustang nie jest zwykłym wozidłem. To jest Muscle Car.
Zwykłe wozidło to jest Ford Crown Victoria.
Jeśli dla Was Mustang to jest po prostu samochód, to albo nie czujecie bluesa, albo udajecie kogoś, kim nie jesteście :fcp2
"E tam... ja mam lepszą komórkę, dom, komputer... Mustang to żadne aj waj... takie sobie auto... Jeździłem lepszym"
Pewnie... plastiki, zawieszenie i parę innych rzeczy pozostawia wiele do życzenia... Ale to jest właśnie Mustang. Kompletny.
I jak ktoś tego nie rozumie, to niech kupi audi A4 w dieslu - lepiej się prowadzi, jest ekonomiczniejsze, lepiej wykonane... Tylko nie jest mustangiem.

Ja nie mówię o nie gazowaniu dużych silników. Ja mówię o nie gazowaniu Mustanga.
Jakbym miał F150 do wożenia cementu to bym go pewnie zagazował ale Stanga w życiu.

Dodge RAM 2500 benzynowy 4.7 litra V8 - proszę bardzo. Duży silnik w dużym pickupie.
Ale 5.7 HEMI w tym samym aucie już jestem przeciwko.
Bo to jest HEMI - legenda, styl. Masz HEMI świadomie.
Podobnie Mustanga - trzeba go mieć świadomie, nie dla bagażnika, ceny albo tandetnych pokręteł od Fiesty. Dla stylu.
Chcesz mieć HEMI - miej. Chcesz mieć stanga - miej.
Ale nie na pokaz.
Bo gaz w takim silniku to jak przyklejenie literki M na rozklekotanej i złożonej z dwóch innych beemie 316.
Niech się innym wydaje, że jestem lepszy.

Masz Mustanga i pokazujesz wszystkim, że masz duży silnik a inni leszcze to mają 1.8 w porywach.
Ale ładujesz gaz, żeby płacić za paliwo tyle ile te leszcze Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
No to w czym jesteś lepszy?
__________________
Czarny Ciągnik 4.0 na lifcie 3.5'' i 265/75R16 Cooper Discoverer STT

Fordy otaczają mnie
Schem jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 06-10-2008, 11:27   #45
przemal00
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 13-11-2007
Model: Focus
Silnik: 2,0 B+LPG
Rocznik: 2003
Postów: 243
Domyślnie Re: FORD MUSTANG- CZY WARTO GAZOWAĆ TAKIE AUTO??

A ja Ci Schem napiszę inaczej. Są ludzie których stać na mustanga i wiele innych tego typu. Ale niestety nie lubią przepłacać i dać robić z siebie matoła płacąc 2 razy tyle za paliwo. Nie ma takich którzy płacąc na stacji kilka razy dziennie 300 zł za tankowanie nie spoglądają z żalem na dystrybutor LPG. Ja znam akurat takich co różnicę w cenie
paliw wolą wydać na inne przyjemności niż roztkliwiać się nad samochodem i jakimiś bzdetami typu ,,profanacja".
przemal00 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 06-10-2008, 12:01   #46
alfatech
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 19-07-2004
Skąd: Koło
Model: Mustang GT
Silnik: 4,6 V8
Rocznik: 2005
Postów: 488
Domyślnie Re: FORD MUSTANG- CZY WARTO GAZOWAĆ TAKIE AUTO??

Cytat:
Napisał przemal00
Nie ma takich którzy płacąc na stacji kilka razy dziennie 300 zł za tankowanie nie spoglądają z żalem na dystrybutor LPG.
jasne a po nocach ukradkiem podjeżdżają pod LPG i przytulają się do dystrybutora żeby choć przez chwilę zaciągnąć się gazem :fcp18 . Kilka razy dziennie 300 zł ? Stary to Ty chyba w samochodzie mieszkasz :fcp15
Nikt tu nie napisał że używa mustanga jako konia pociągowego do robienia setek km codziennie :566: od tego są inne auta
__________________
samochody to nie wszystko
jest jeszcze piwsko
Tomek - Sęku - Koło
FORUM FORD COUGAR
FORUM FORD MUSTANG
alfatech jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 06-10-2008, 12:35   #47
przemal00
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 13-11-2007
Model: Focus
Silnik: 2,0 B+LPG
Rocznik: 2003
Postów: 243
Domyślnie Re: FORD MUSTANG- CZY WARTO GAZOWAĆ TAKIE AUTO??

Cytat:
Napisał alfatech
Cytat:
Napisał przemal00
Nikt tu nie napisał że używa mustanga jako konia pociągowego do robienia setek km codziennie :566: od tego są inne auta
No to odpowiadając nie każdy kupuje mustanga czy inne sportowe auto aby stało w garażu i jeździć nim od święta.
Super sprawa kupić sobie mustanga załóżmy 300 kM postawić go w garażu i jeździć od święta a na codzień mordować
jakimś smrodem 100 konnym. Super alternatywa. To jest właśnie profanacja Mustang od święta a fabia TDI na codzień.
To ja już wolałbym w mustangu gaz i nim jeździć a nie się na niego gapić, to nie arcydzieło czy unikat aby w niego się wpatrywać.
przemal00 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 06-10-2008, 13:58   #48
PMN
ford::beginner
 
Zarejestrowany: 27-08-2008
Postów: 24
Domyślnie Re: FORD MUSTANG- CZY WARTO GAZOWAĆ TAKIE AUTO??

Nigdy nie patrzyłem na LPG z nostalgią.
I jak już wcześniej pisaliśmy (choć nie chce mi się już wchodzić w ten temat), LPG to nie to samo co benzyna, tyle, że za niższą cenę.

LPG to zło konieczne, na które decydują się osoby, które a) nie stać na jazdę na benzynie, lub/i b) nad osiągi przekładają ekonomię.

Ja wolę odpuścić sobie wiele rzeczy, ale na paliwo nigdy nie skąpię Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Smutna prawda jest taka, Mustang to z założenia auto sportowe (lub chcące za takie uchodzić). LPG nie jest czymś co można kojarzyć ze sportem i osiągami, co by sprzedawcy systemów gazowych nie twierdzili.
LPG zakładasz by oszczędzać, nie by poprawiać dynamikę, co w ogólnym spostrzeżeniu może wchodzić w konflikt (chyba już to pisałem w jakimś wcześniejszym poście) z charakterem Mustanga jako samochodu.

Nie piszę o żadnych "profanacjach", bo nie ma tu dla mnie świętości. Chodzi bardziej o indywidualne priorytety.

Ja mam wogóle odmienne podejście, bo np. wolałem przejechać się jednym z moich aut w tym roku zaledwie kilka razy (ale naprawdę fajnie), a przez resztę roku budować i czekać na odpowiedni moment. Mi to daje frajdę. Pomijam już, że koszt paliwa (C16), to ponad 30PLN za litr. Ja tak wolę. Dobrze/grubo, albo wcale Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Swoją drogą to temat z nosa.
Forum o Mustangu powinno IMO dotyczyć jego eksploatacji zgodnie z przeznaczeniem, oraz zmian poprawiających performance. Tyle.
PMN jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 06-10-2008, 15:02   #49
alfatech
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 19-07-2004
Skąd: Koło
Model: Mustang GT
Silnik: 4,6 V8
Rocznik: 2005
Postów: 488
Domyślnie Re: FORD MUSTANG- CZY WARTO GAZOWAĆ TAKIE AUTO??

Cytat:
Napisał przemal00
No to odpowiadając nie każdy kupuje mustanga czy inne sportowe auto aby stało w garażu i jeździć nim od święta.
Super sprawa kupić sobie mustanga załóżmy 300 kM postawić go w garażu i jeździć od święta a na codzień mordować
jakimś smrodem 100 konnym. Super alternatywa. To jest właśnie profanacja Mustang od święta a fabia TDI na codzień.
To ja już wolałbym w mustangu gaz i nim jeździć a nie się na niego gapić, to nie arcydzieło czy unikat aby w niego się wpatrywać.
Kupisz ,załóż gaz to pogadamy a na co dzień ( jak to napisałeś ) mam smroda 100 konnego jeśli mi się nie chce albo nie mam czasu wyprowadzać GT z garażu to jeżdżę smrodem 1,6 i też w benzynie. Skoro uważasz używanie mustanga jako auta na co dzień za coś świetnego to spróbuj przewieźć coś długiego np powyżej 2 m albo kilka worków cementu bo do tego służy auto "codzienne"
__________________
samochody to nie wszystko
jest jeszcze piwsko
Tomek - Sęku - Koło
FORUM FORD COUGAR
FORUM FORD MUSTANG
alfatech jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 06-10-2008, 18:49   #50
.KotSylwester.
ford::beginner
 
Zarejestrowany: 22-08-2008
Postów: 26
Domyślnie Re: FORD MUSTANG- CZY WARTO GAZOWAĆ TAKIE AUTO??

A więc odpowiem po kolei:

Schem:
Cytat:
Wolałbym wzdychać niż jeździć na starych oponach regenerowanych, bo tańsze, na LPG bo taniej i bez AC, bo też taniej.
I to właśnie jest pasja.
Po prostu - nie stać mnie, to mnie nie stać.
A jak mnie stać, to spełniam marzenia na całego.
Nie napinam się na coś, co jest drogie w utrzymaniu i naprawiam drutem i taśmą klejącą.
Po prostu nie uznaję półśrodków.
No widzisz, dlatego nadal wzdychasz, a ja się cieszę dźwiękiem wydechu na co dzień, na co dzień mogę pokręcić tyłkiem na zkrętach, mogę popatrzeć na konia z okna w pracy, a po 8 godzinach przy komputerze wsiąść, przekręcić kluczyć, poczuć wibrację wydechu pod dupą, rozsiąść się w fotelu i mieć na japie rogala że jadę moim mustangiem.

Widzisz, źle rozumujesz, właśnie jeżdżąc na LPG, oszczędzam kaskę, niebawem kupię nowe oponki na zimę i może jakieś 17-18tki na lato, po kupnie wymieniłem olej w silniku, olej w skrzyni, olej w dyfrze, świece, kable WN a przed zimą wykupuję pakiet OC i AC (na razie mam polisę poprzednika - również z oszczędności) Dodam że większość tych rzeczy (oprócz świeć - kto zna temat wie dlaczego) robię sam w moim garażu - dzięki temu nie wyrzucam kaski na mechaników, którzy wiadomo jak mogą podejść do auta (przypadków spratolenia roboty przez mechanika mogę poopisywać BARDZO wiele). W dodatku sprawia mi to przyjemność i wiem co mam i nikt mnie nie naciąga na niesamowite historie, jak to auto jest popsute.... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pozatym kolego, mustang jest ZAJEBIŚCIE (nie wiem czy można tu tak pisać?) TANIM autem w utrzymaniu. Wiele części do niego jest śmiesznie tania, nawet porównując do 16 letniej BMW 5, a jak wiadomo jest do niej dużo zamienników.

Ale oczywiście, Ty wiesz że ja naprawiam drutem i taśmą :fcp18

Schem:
Cytat:
Niektórzy piszą, że mustang jest zwykłym wozidłem...
To jest Muscle Car.
Zwykły na pewno nie jest.

To jest pony car, nie muscle car.

Schem:
Cytat:
Masz Mustanga i pokazujesz wszystkim, że masz duży silnik a inni leszcze to mają 1.8 w porywach.
Ale ładujesz gaz, żeby płacić za paliwo tyle ile te leszcze
No to w czym jesteś lepszy?
Po pierwsze, widzę że Ty żyjesz dla innych. Ja żyję dla siebie. Kupiłem i jeżdżę Mustangiem dla własnego rogala. Dla własnej przyjemności, nie żeby się uważać za kogoś lepszego - z takim podjeściem do życia, nigdy nie będziesz szczęśliwy, bo zawsze będziesz widział ludzi lepszych od siebie, bo mają lepsze auta - chore.

Pytanie "W czym jesteś lepszy?" pozostawię do przemyślenia i może Ty na nie odpowiedz, w czym jesteś lepszy lub gorszy od innych? Bo nie bardzo je rozumiem.

przemal00 - no właśnie.

alfatech, ja robię moim 40 (dom-praca-dom), jest to auto codzienne, jak chyba gdzieś pisałem, miałem dość jazdy zwykłem kombi, a w garażach patrzeć na fajne auta, po co skoro mogę mieć również na codzień inne auto? Do casto po cement, lub po inne towary biorę BMW kombi i ew. przyczepkę.

przemal00:
Cytat:
No to odpowiadając nie każdy kupuje mustanga czy inne sportowe auto aby stało w garażu i jeździć nim od święta.
Super sprawa kupić sobie mustanga załóżmy 300 kM postawić go w garażu i jeździć od święta a na codzień mordować
jakimś smrodem 100 konnym. Super alternatywa. To jest właśnie profanacja Mustang od święta a fabia TDI na codzień.
To ja już wolałbym w mustangu gaz i nim jeździć a nie się na niego gapić, to nie arcydzieło czy unikat aby w niego się wpatrywać
Ja mogę to zrozumieć, bo miałem przez 2.5 roku służbówkę i jeździłem nią 24h/7 dni w tyg. Super sprawa, możesz kupić dowolne auto i mieć w poważaniu
jego eksploatację, spalanie. Jedyne co boli to kilka OC w ciągu roku jak się rozkręcisz.

Jedni kolekcjonują auta i się nim poświęcają, odrestaurowują bez kompromisów, kupując nawet nowe śrubki w ASO a jeżdżą na codzień mondeo w dieslu...
Zajrzysz im do garażu a tam 40 letnie auta jak nowe... i się dziwisz, czemu taki ktoś jeździ "zwykłym" autem i dieslem. A on Ci powie:
Właśnie po to żeby móc mieć takie auta... Każdy ma jakieś priorytety, dziwne że niektórzy tak negują odmienne podejście do życia i motoryzacji.

Dla jednego auto kupuje się dla sąsiada, a inny kupuje auto dla siebie. Kiedyś na forum wyczytałem że cabriolety kupuje się tylko dla szpanu...
Ciekawe czy ta osoba jechała kiedyś cabrio w piękny słoneczny dzień... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

PMN:
Ja właśnie strasznie nie lubię wydawać na Pb... mierzi mnie płacenie za paliwo...
Za to na chemię, części, narzędzia itp.. bardzo chętnie. Chętniej wydam 5tys na felgi niż 200 na Pb.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wg mnie forum Mustanga, powinno przede wszystkim łączyć posiadaczy Mustangów, pogłębiać wiedzę o tych autach,
opisywać gdzie kupować części, jakie części,czyli dział mechanika. Poakazać innym że to nie nie wiadomo co,
o czym mogą tylko pomarzyć ale zachęcić ich do zakupu, żeby się nie bali co w efekcie powiększy grono mustangowiczów.

Wiadomo performance - jak najabardziej. Natomiast co to jest użytkowanie zgodnie z przeznaczeniem?


Alfatech: Na co dzień nie wozi się cementu i 2m elementów - z tym drugim nie mam problemu w Mustangu - latem :fcp18
__________________
Uzależniony kolekcjoner
BMW 635csi, BMW E30 Baur, BMW E21 Baur, BMW E34 520i....
Ford Mustang 3.8 Convertible
.KotSylwester. jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz



Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 10:34.


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.