Sprawdzanie Numeru VIN

sztacha · 20-07-2008, 10:31

No możliwe tylko wydawało mi się dziwnym to że ten intensywny dźwięk pojawia się przy prędkości obrotowej ok 2000 co może świadczyc o uszkodzonej turbinie.
Ale mogę się mylic :fcp4

probak · 20-07-2008, 10:44

zauważyłem na forum, że wszyscy piszący o problemie z rurką piszą szum/swist ... nikt nie pisał o metlicznym dzwieku.... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mam ogromną nadzieję, że uszkodzenie nie jest poważne... Teraz zacząłem się zastanawiać co powinienem zrobić jutro. Jechać do ASO, czy może udać się do jakiegoś polecanego mechanika (Warszawa)...

Dodam jeszcze, że nie zapaliła się żadna dioda kontrolna... Czy przy uszkodzeniu turbiny nie powinno się cokolwiek zaświecić na desce rozdzielczej ?

kreeecik · 20-07-2008, 13:20

Jakbyś poszukał to byś znalazł, wystarczy wpisać wspornik intercoolera ale widzę, że zacynacie z górnej półki to może być koło dwumasowe, panewki, skrzywiony korbowód, uszkodzony napinacz łańcuca rozrządu pisać dalej?
Najczęstrzymi przyczynami Twoich objawów są pęknięta/spadnieta rura od turbo i wspornik intercoolera.

kreeecik · 20-07-2008, 13:22

Cytat:

Napisał sztacha

No możliwe tylko wydawało mi się dziwnym to że ten intensywny dźwięk pojawia się przy prędkości obrotowej ok 2000 co może świadczyc o uszkodzonej turbinie.
Ale mogę się mylic :fcp4

Ale on napisał wcześniej:

Cytat:

Napisał probak

Jeśli dobrze mi się wydaje, skoro ten dziwny metaliczny dzwięk pojawia się od jakichś 1500-2000 obrotów ...

patrz, wymaluj uszkodzony wspornik intercoolera.

Krzysk mkll · 20-07-2008, 19:13

Przewod od egr-u do sztywnego lacznika intercoolera i po strachu no i odpowiednie umocowanie wspornika rury intercoolera z prawe strony auta na belce przy chlodnicach

probak · 21-07-2008, 13:45

eh, jednak turbina...

Dziś rano zawiozłem samochód do ASO. Poprosiłem o "zerknięcie" co może być nie tak, czy poważnego coś, czy mniej. Serwisant otworzył maskę, zdjął plastikową osłonę, odkręcił rurę do intercoolera, powiedział, że urwany jest "mały" wirnik, że miałem dużo szczęścia, że nie rozpadł się na kawałki, że... turbina do wymiany.

Sam serwisant powiedział, że bez sensu jest kupować turbinę u nich, gdy ż kosztuje 4800zł, sugerował aby znaleść gdzieś indziej, ale raczej NOWĄ, nie regenowaną.

Na allegro niby nowa - 2400zł, regenerowana około 1800zł. Serwisant zwrócił uwagę, że gdyby regenerowana sprężarka zawierała obudowę używaną od sprężarki uszkodzonej tak jak moja to było by bardzo źle, gdyż urwany element uszkodził na pewno wewnętrzną stronę obudowy. Zatem trzebabyło mieć pewność, że element regenerowany bazował na "odpowiednio uszkodzonej turbinie" - czyli inaczej niż przez urwanie wirnika.

co sądzicie o turbospreżarce nowej za 2400zł z allegro, lub 1800zł renerowanej ? .... Pozostaje jeszcze opcja sugerowana przez kolegę: kopić turbosprężarkę z uszkodzonego auta, np ze szrotu, gdzie można by znaleźć element z auta po klikudziesięciu tysiącach kilometrów... co Wy na to?

20-07-2008, 10:31	#11
sztacha ford::average Zarejestrowany: 10-05-2008 Skąd: Z miasta Łodzi się pochodzi Model: Ford CMAX II Silnik: TDCi 2,0 TDCI 115PS Powershift Rocznik: 2011 Postów: 144	Re: [mk3] swist/szum przy zwiększaniu obrotów, "tryb awaryjny" No możliwe tylko wydawało mi się dziwnym to że ten intensywny dźwięk pojawia się przy prędkości obrotowej ok 2000 co może świadczyc o uszkodzonej turbinie. Ale mogę się mylic :fcp4

20-07-2008, 10:44	#12
probak ford::amateur Zarejestrowany: 27-06-2008 Model: MK3 Silnik: TDCi Rocznik: 2003 Postów: 9	Re: [mk3] swist/szum przy zwiększaniu obrotów, "tryb awaryjny" zauważyłem na forum, że wszyscy piszący o problemie z rurką piszą szum/swist ... nikt nie pisał o metlicznym dzwieku.... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Mam ogromną nadzieję, że uszkodzenie nie jest poważne... Teraz zacząłem się zastanawiać co powinienem zrobić jutro. Jechać do ASO, czy może udać się do jakiegoś polecanego mechanika (Warszawa)... Dodam jeszcze, że nie zapaliła się żadna dioda kontrolna... Czy przy uszkodzeniu turbiny nie powinno się cokolwiek zaświecić na desce rozdzielczej ?

20-07-2008, 13:20	#13
kreeecik ford::advanced Zarejestrowany: 02-11-2007 Skąd: Pabianice Postów: 471	Re: [mk3] swist/szum przy zwiększaniu obrotów, "tryb awaryjny" Jakbyś poszukał to byś znalazł, wystarczy wpisać wspornik intercoolera ale widzę, że zacynacie z górnej półki to może być koło dwumasowe, panewki, skrzywiony korbowód, uszkodzony napinacz łańcuca rozrządu pisać dalej? Najczęstrzymi przyczynami Twoich objawów są pęknięta/spadnieta rura od turbo i wspornik intercoolera.

20-07-2008, 19:13	#15
Krzysk mkll ford::beginner Zarejestrowany: 13-07-2008 Postów: 38	Re: [mk3] swist/szum przy zwiększaniu obrotów, "tryb awaryjny" Przewod od egr-u do sztywnego lacznika intercoolera i po strachu no i odpowiednie umocowanie wspornika rury intercoolera z prawe strony auta na belce przy chlodnicach __________________ gdyby Bóg lubił przedni naped to chodzilibyśmy na rękach!

21-07-2008, 13:45	#16
probak ford::amateur Zarejestrowany: 27-06-2008 Model: MK3 Silnik: TDCi Rocznik: 2003 Postów: 9	Re: [mk3] swist/szum przy zwiększaniu obrotów, "tryb awaryjny" eh, jednak turbina... Dziś rano zawiozłem samochód do ASO. Poprosiłem o "zerknięcie" co może być nie tak, czy poważnego coś, czy mniej. Serwisant otworzył maskę, zdjął plastikową osłonę, odkręcił rurę do intercoolera, powiedział, że urwany jest "mały" wirnik, że miałem dużo szczęścia, że nie rozpadł się na kawałki, że... turbina do wymiany. Sam serwisant powiedział, że bez sensu jest kupować turbinę u nich, gdy ż kosztuje 4800zł, sugerował aby znaleść gdzieś indziej, ale raczej NOWĄ, nie regenowaną. Na allegro niby nowa - 2400zł, regenerowana około 1800zł. Serwisant zwrócił uwagę, że gdyby regenerowana sprężarka zawierała obudowę używaną od sprężarki uszkodzonej tak jak moja to było by bardzo źle, gdyż urwany element uszkodził na pewno wewnętrzną stronę obudowy. Zatem trzebabyło mieć pewność, że element regenerowany bazował na "odpowiednio uszkodzonej turbinie" - czyli inaczej niż przez urwanie wirnika. co sądzicie o turbospreżarce nowej za 2400zł z allegro, lub 1800zł renerowanej ? .... Pozostaje jeszcze opcja sugerowana przez kolegę: kopić turbosprężarkę z uszkodzonego auta, np ze szrotu, gdzie można by znaleźć element z auta po klikudziesięciu tysiącach kilometrów... co Wy na to?