|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
01-06-2008, 15:37 | #11 |
ford::professional
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 18-09-2007
Skąd: Już bardziej Wawa jak Sz-n
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 EcoBlue
Rocznik: 2019
Postów: 1,526
|
Re: [MK4] IVDC - kupić czy nie kupić?
Powiem tak:
nie jeździłem mondziakiem z tradycyjnym zawieszeniem ani z zawieszeniem sportowym więc na ten temat się nie wypowiem. Jeżdżę jednak swoim w obu trybach (normal właściwie nie używam) i powiem jeszcze raz na sporcie auto zachowuje się wyjątkowo stabilnie i sztywno, ostre zakręty, eski i inne wygibasy nie wpływają na stabilność czy zbytnie przechyły auta. Nie wiem czy stabilizator ma inny czy nie jednak wiem i czuję co się dzieje z autem. Dla mnie jest oczywiste dlaczego zawieszenie tradycyjne (bez zmiennych nastawów) musi mieć elementy (stabilizator, sprężyny, amory) o odmiennych charakterystykach. W IVDC , możliwość dynamicznej zmiany w charakterystyce załatwia tę sprawę. Nie rozumiem więc o co pytasz. W moim odczuciu to nie jest "opcja" tylko rzeczywiste odmienne nastawy. Tego twierdzenia: "bezpieczenstwo nie polega na zmianie ustawien na sport, bo co by ci takie ustawnienia daly na dziurawej drodze ?? nagle utwardzenie powodowalo by utrate przyczepnosci i skakanie auta" nie rozumiem już wcale. Mam wrażenie, że nie czytałeś mojego posta i nadal masz "w głowie" stwierdzenie, ze w krytycznej sytuacji IVDC przechodzi w tryb sportowy. Powtarzam TAK NIE JEST. System (dzięki pomiarom na amorach - 6 razy na sekundę oraz przy uwzględnieniu danych z innych czujników) dopasowuje optymalnie amory. Nie wiem czy zmiękcza czy usztywnia - TO PO PROSTU DZIAłA więc nie zakładaj aksjomatu, że jedyną solucją IVDC na problem jest usztywnienie zawieszenia bo to bzdura. Pytasz o moje wrażenia to Ci mówię, polemika w tym zakresie jest bezcelowa. Mam wrażenie że nie wiesz czego chcesz, z jednej strony chciałbyś mieć "sportowe zawieszenie" z drugiej IVDC.Nie da się tego połączyć i tyle. Sam z resztą dostrzegasz, że stabilizator ze sportu nie może być w IVDC. Dla mnie to logiczne bo jeżeli elementy metalowe (sprężyny, drążki) są zestrojone do jazdy sportowej (czyli są twarde, mają skrócony skok) to jak zmiana parametrów na amorach miałaby dać komfort? Natomiast usztywnienie całego zawieszenia poprzez zmianę amorów, które w takiej sytuacji biorą na siebie część "pracy" innych elementów jest możliwe do osiągnięcia drogą odpowiednich programów sterujących. Pozdrawiam...Jeżeli coś miałbym jeszcze dopisać to proszę o konkretne pytanie :fcp26
__________________
|
01-06-2008, 16:01 | #12 | |
ford::specialist
Zarejestrowany: 30-01-2006
Skąd: podkarpacie
Model: Focus
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2005
Postów: 745
|
Re: [MK4] IVDC - kupić czy nie kupić?
Cytat:
jako przyklad dalem tylko opis ze twarde sportowe ustawienie nie bedzie dobre np na zwirowej droczy czy drodze z dziurami ot to wszytko przypuszczam ze system ten pracuje na bazie utwardzania plynu w amortyzatorach, jest to plyn ktory zmienia swoje wlasciwosci pod wplywem przeplywajacego napiecia (szczegoly techniczne to kwestia odmienna) wczesniej zanim "wynaleziono" tenze plyn stosowano elektrozawory i rozne takie pierdoly powodujace dodatkowe opory przeplywu oleju w amortyzatorach kazde rozwiazanie ma swoje wady i zalety to akurat ma to zalete ze mozna lekko zmienaic charakterystyke pracy z drugiej strony jest takie powiedzenie "ze jak cos jest do wszytkiego to jest ......" pozdrowienia ford_driver |
|
01-06-2008, 16:06 | #13 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 30-01-2006
Skąd: podkarpacie
Model: Focus
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2005
Postów: 745
|
Re: [MK4] IVDC - kupić czy nie kupić?
PAFFCIO, do tego chyba mylisz osoby bo ja o IVDC nie pytalem
jesli chodzi orodzaj zawieszenia mam wyrobione zdanie i to dosc konkretne jesli w Fordzie to z przyjemnoscia wybieram ich fabryczne "usportowione" jest to dla mnie dobry kapromis od tej strony na Fordzie sie nigdy nie zawiodlem |
01-06-2008, 22:10 | #14 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 25-05-2008
Skąd: Płock
Model: Focus II
Silnik: 1.6 Ti-VCT
Rocznik: 2007
Postów: 5
|
Re: [MK4] IVDC - kupić czy nie kupić?
Witam!
Na początku chciałem podziękować wszystkim za wpisy! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Muszę przyznać iż ze względu na dość niecodzienne i drobiazgowe pytania nie spodziewałem sie tak konkretnych odpowiedzi... tym bardziej dziękuję Wygląda na to że rozwialiście większość moich wątpliwości co do przydatności tego systemu. Bardzo sie z tego cieszę gdyż nie będę zmuszony opierać swojej decyzji o wyborze tejże opcji na opinii sprzedawcy który i tak będzie gadał i gadał dopóki nie uzna iż powiedział to co własnie chciałem usłyszeć. :fcp4 Wam myślę mogę spokojnie zaufać. :fcp14 Jeśli dobrze zrozumiałem wasze odpowiedzi jeśli przykładowo IVDC stwierdzi iż usztywnienie kilku lub jednego amortyzatora tylko pogłębi poślizg lub nie pomoże w jego opanowaniu pozostanie bezczynne lub zwiększy "miękkość" jego(-amortyzatora) pracy(analogicznie jeśli uzna to za pomocne nawet na najbardziej nierównej nawierzchni utwardzi go) -> i właśnie o to mi chodziło. Jeśli jest tak jak pisali PAFFCIO i ford_driver (przy okazji dzięki za obszerne wyjaśnienia :fcp29 ) i system analizuje dane nie tylko z czujników esp-> bezwładnościowych ale także te informujące o amplitudzie "wychyleń" amortyzatora, ilości dobić (itp) i traktuje je(tzn nie olewa zupełnie któregoś) równorzędnie wybierając optymalny dla niego na dana chwile sposób pracy to jestem spokojny o jego przydatność i opłacalność choćby kosztował 12tys...Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Zależało mi głownie na tym aby IVDC nie utwardzało amortyzatora wtedy kiedy jest to niewskazane(choćby nawet auto znajdowało sie w poślizgu) teraz już raczej wiem że tak nie jest. Mimo wszystko dalej czekam na wszelkie sugestie i komentarze... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Powiedzmy iż apetyt wzrasta w miarę jedzenia. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Przez najbliższe 3-4tyg raczej nie znajdę czasu na rzucenie sie w wir zakupów wiec można jeszcze spokojnie popolemizować na 4um... Ps ford_driver pisałeś iż sporo czytałeś na temat tego systemu, może mógłbyś polecić jakaś lekturkę do poduszki? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jeśli możesz to napisz coś więcej od strony technicznej bo z tego co widzę posiadasz w tym zakresie sporą wiedzę. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jeszcze raz dzięki za rozjaśnienie tematu i przypominam iż każde nawet najkrótsze odpowiedzi są dla mnie cenne i popychają mnie do kolejnych przemyśleń- jednym słowem o tym systemie mógłbym czytać godzinami (nawiasem mówiąc już kiedy przed założeniem tematu przeszukiwałem forum rzuciła mi sie w oczy lekkość piura u PAFFCIA naprawdę chyba posiada jakiś literacki gen bo fajnie sie to czyta :fcp26 ). Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Pozdrawiam i jak znajdę kolejną chwilkę to sie odezwę zapewniam jednak iż odpowiedzi w temacie śledzę regularnie :fcp3 |
01-06-2008, 22:23 | #15 | ||
ford::professional
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 18-09-2007
Skąd: Już bardziej Wawa jak Sz-n
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 EcoBlue
Rocznik: 2019
Postów: 1,526
|
Re: [MK4] IVDC - kupić czy nie kupić?
Cytat:
Cytat:
for(d)fan do tego właśnie, między innymi oczywiście jest to forum. Jeżeli pomogłem to ok :fcp1
__________________
|
||
21-11-2008, 13:18 | #16 |
Postów: n/a
|
Re: [MK4] IVDC - kupić czy nie kupić?
Witam.
Trochę odgrzeję temat. Czy bylibyście tak mili i wytłumaczyli mi jeszcze jaka jest różnica między "sportowym zawieszeniem" występującym z systemem IVDC, a "sportowym zawieszeniem" w Titanium S? |
23-11-2008, 09:13 | #17 | |
ford::professional
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 18-09-2007
Skąd: Już bardziej Wawa jak Sz-n
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 EcoBlue
Rocznik: 2019
Postów: 1,526
|
Re: [MK4] IVDC - kupić czy nie kupić?
Cytat:
Mam wrażenie, że wkradło się tu jakieś pomieszanie. Postaram się to uporządkować. "Sportowe zawieszenie" występuje jako opcja w normalnym mondeo, zaś w Tit S jest to standard. Jest to obniżone i bardziej na "sztywno" zestrojone zawieszenie mechaniczne bez elementów o zmiennych, regulowanych parametrach np. tłumienia. Natomiast nie ma "sportowego zawieszenia" z systemem IVDC a jedynie jedną z opcji tego systemu jest "sport". Podstawowa różnica polega na tym, że w IVDC występuje element o zmiennej (są 3 ustawienia : comfort, normal, sport) charakterystyce tłumienia i są to amortyzatory. W zawieszeniu sportowym, o które pytasz takiego rozwiązania nie ma, nie ma również możliwości połączenia IVDC opcjonalnym zawieszeniem sportowym...przynajmniej nic o tym nie wiem... Pozdrawiam
__________________
|
|
23-11-2008, 09:29 | #18 |
ford::professional
Zarejestrowany: 21-12-2007
Skąd: Konin
Model: mondeo mk IV
Silnik: 1,6
Rocznik: mikołaj '07
Postów: 1,397
|
Re: [MK4] IVDC - kupić czy nie kupić?
hmmm to na polskie dziury sportowe to chyba pomyłka przy takim wozie :fcp5
__________________
|
08-11-2009, 21:53 | #19 |
Postów: n/a
|
Odp: [MK4] IVDC - kupić czy nie kupić?
Moje autko jest fabrycznie wyposarzone tylko w sportowe zawieszenie i 18" felgi. Mimo ze to niby najbogatsza wersja nie mam IVDC i troche zaluje bo czesto ustawiam zbieznosc niestety. Wrazenia z jazdy sa duze ale na dziurach klne jak szewc. Jest to jedyna rzecz ktorej mi brakuje, bo jesli mam rozpierniczyc wachacz na jakiejs dziurze, to lepiej zmienic auto na inne, bo go po prostu szkoda. Z checia doplacilbym zeby tylko miec mozliwosc zmiany twardosci zawieszenia.
|