|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
25-02-2008, 08:17 | #31 |
ford::average
Zarejestrowany: 29-01-2008
Skąd: Uć
Postów: 52
|
Re: mondeo mkII + gaz + kolektor
Tysz prowda :fcp2 - ale w takim wypadku zastanawiałbym się nad sensownością zakładania gazu w ogóle :fcp3
__________________
Żabol zieluny |
27-02-2008, 14:05 | #32 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 14-02-2008
Postów: 17
|
Re: mondeo mkII + gaz + kolektor
|
18-03-2008, 17:55 | #33 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 14-03-2006
Skąd: TBG
Model: Mondeo MK2 HTB
Silnik: 1,8 Zetec-e STAG 4
Rocznik: 1999
Postów: 29
|
Re: mondeo mkII + gaz + kolektor
Nie jestem specjalistą ale używana sonda lambda to raczej zły pomysł. W momencie zakupu może i sprawna ale pytanie jak długo jeszcze taka pozostanie?? U siebie też zaliczyłem padnięcie sondy - wymontowałem krokówke a założyłem register, przy czym nie zauważyłem pogorszenia pracy na gazie.
Co do strzałów w Twoim aucie - zanim zaczniesz cokolwiek robić z autem na gazie doprowadź do porządku silnik - koniecznie wysokie napięcie: kable, świece oraz moduł zapłonowy. To że auto chodzi na oko dobrze na benzynie nie oznacza, że będzie tak na gazie. Gaz spala się wolniej od benzyny, dodatkowo jest nim wypełniony cały układ dolotowy(po jeździe zdejmij pokrywe filtra powietrza i powąchaj go). Nawet małe niedomaganie wysokiego napięcia będzie powodowało złą pracę na gazie. A co do gwizdków i innych "bezpieczników" - ja nie posiadam żadnych i jakoś żyje(pewnie dlatego , że auto nie strzela, choć w opinii znajomego mechanika musiałby nastąpić niezły wystrzał aby rozwalił fordowski kolektor - podobno są odlewane w całości a nie z dwóch części a następnie klejone) Całkowitym samobójstwem jest montowanie gwizdków w spodzie kolektora - jest w nim pełno syfu pochodzenia olejowego i innej sadzy(głownie dzięki zaworowi EGR, który osobiście bardzo szybko zaślepiłem) co znacząco przyczynia się do zniszczenia uszczelek gwizdka/grzybka. Co radze - nowe świece, nowe kable(koniecznie oryginalne Motorcrafta), sprawdzenie modułu cewkowego. Jeśli to nie pomoże to zostaje reduktor - prawdopodobnie skończy się na regeneracji - wymianie membran. |
|
|
|