[Mk1] [Mk2] Pekniety tylny zdezak w Mondeo

[pieniu]

Ja mialem też tylni zderzak do wymiany i zdecydowałem się na spawanie. Na początku było wszystko ładnie, pięknie śladu nie było widać. Jednak po przeszło roku zderzak zaczął pękać w miejscu gdzie był rozbity i teraz sukcesywnie pęknięcie się powiększa. Znając życie niedługo przyjdzie mi tą część wymienić. Dlatego też z mojego doświadczenia odradziłbym spawanie. Moze trafilem na jakiegos partacza, a moze mialem pecha i pekniecie bylo w jakims newralgicznym punkcie. Ale to nie wazne. Osobiscie jezeli to nie jest jakies wielkie pękniecie to podkleilbym je zywica i wzmocnil od drugiej strony mata szklana. (taki zestaw mozna na pewno od żeglarzy odkupic). Jezeli jest powazne rozbicie to chyba najlepszym rozwiazaniem jest zakup ze szrota. No ale wybor pozostawiam Tobie.

[brecher]

Dziekuje wszystkim za zyczliwe podejscie do mojego problemu :fcp29 Dodam ze pekniecie nie jest az tak duze i wlasnie dlatego zastanawiam sie nad skejeniem - wiadomo chodzi o koszta - chociaz czasem oszczedzajac mozna zaplacic tez X 2

[kropi]

U mnie też było delikatne pęknięcie na tyle, ale niestety widzę tendencję rozwojową, brakuje też drobnego elementu - więc jak już się uporam z przodem to dam ten tył do pospawania i pokażę jak wyszło.

[krismon3]

Wszystko zależy od tego jak Ci to zrobią.Ja robiłem już parę zderzaków zwykłą lutownicą i reklamacji nie miałem.Dodam tylko że musi to być jedno z drugim dobrze wtopione a na miejsce wypełnienia należy pod lakier dać specjalną podkładówkę do plastyku,potem już podkład akrylowy i lakier.

[brecher]

Napisał krismon3

Wszystko zależy od tego jak Ci to zrobią.Ja robiłem już parę zderzaków zwykłą lutownicą i reklamacji nie miałem.Dodam tylko że musi to być jedno z drugim dobrze wtopione a na miejsce wypełnienia należy pod lakier dać specjalną podkładówkę do plastyku,potem już podkład akrylowy i lakier.

Dzieki bo to wazna informacja dla mnie :fcp29 czy mozna nierownosci uzupelnic zwykla szpachla tez?

[dawidek]

Właśnie ja jestem po robocie zderzaka z przodu, a rok temu robiłem zderzak tylny. Wszystko wyszło jak by był orginał. Powiem tak: pęknięte miejsce przeszlifowałem papierkiem ściernym 100 tak do gołego plastiku, żeby przy topieniu nie mieszał się tam lakier, póżniej przedmuchać i odtłuścić benzynką. Teraz w ruch lutownica transformatorowa "pistoletowa" moja o mocy 100W i grzeje od początku pęknięcia teraz miałem takie z 15 cm. Oceniam grubość plastiku i przetapiam dość głęboko, żeby złapało i ładnie rozsmarowywuję lutownicą rozgrzanu plastik na tym przetopionym, żeby "zabliźnić" to wszystko. Trochę mnie to śmieszy , że mówią na to spawanie, przecież wystarczy lutownica i troszkę wprawy. Jak już wszystko mam przelutowane, to papierkiem ściernym zaś równam wszystko z zadziorków, potem zwykła szpachla i czekam z godzinkę na wyschnięcie i papierek 240 i na gładko i dalej papierek 400 i pod malowanie. Teraz podkład w sprayu - 15zł schnie parę godzin, potem papierek 400 - 500 i 1000 na gładko zmatowić, teraz dorobiony kolor lakieru - ok 40zł spray 400ml i czekam do wyschnięcia ale co 15 min warstwa i tak ze 3 warstwy. Na następny dzień clar w spraju 15 zł i też ze 2 warstwy i błyszczy sie jak psa jajka. Ja jak robiłem tył, to myślałem że lepiej dam komuś, ale dobrze, że sam robiłem, bo zostało mi materiału i dzięki temy miałem na teraz jak żona załatwiła przedni zderzak. Powodzenia - robota prosta jak drut. A wyszło jak orginał i po paru dniach jeszcze pasta lekkościerna na całym zderzaku i nie ma różnicy.

[krismon3]

Tak jak kolega wyżej opisał szpachla do wyrównania jak najbardziej wskazana byle nie byłoby jej zbyt grubo i wszystko najpierw dobrze powtapiaj.
dawidek ale grot mają zaokrąglony-podobny do elektrody i myślą że to spawarka

[pieniu]

Srednio szpachla "trzyma" jezeli jej grubosc nie przekracza 1,5-2 mm

[brecher]

Napisał pieniu

Srednio szpachla "trzyma" jezeli jej grubosc nie przekracza 1,5-2 mm

Nierozumiem :fcp25 sama szpalchla tylko wystarczy Twoim zdaniem

[pieniu]

Oczywiscie,ze sama szpachla nie trzyma. Chodzilo mi o to, ze jezeli sie juz ja uzywa, to jej warstwa nie powinna byc grubsza niz 1,5-2 mm, bo wtedy szpachla sie sama w sobie nie trzyma. Nie polecam "klejenia" zderzka szpachla :fcp2