Sprawdzanie Numeru VIN

20-01-2008, 19:47

Witam Wszystkich!!

Mam ciekawy problem, ale od początku:

Do tej pory autko miałem na LPG 2 generacja ale nieciekawie bardzo to się sprawdzało poczynając od przyspieszeń przez problemy z wolnymi obrotami, korodującym wydechem, miłym zapachem w szoferce, a kończąc na kosztach tej "oszczędności"

Gazownię wywaliłem z hukiem :573: :fcp18 (bagażnik się powiększył znacznie), i auto zaczęło wreszcie poprawnie pracować.
No ale chcąc żeby ten stan utrzymał się długo wpadłem na pomysł żeby wymienić świece (te na gazie NGK miały niecałe 30 tys km) na nowe Motorcrafta platynki. Odstęp między elektrodzmi 1.35mm jak fabryka każe..
Pojeżdziłem 2 dni było OK i dzisiaj zdechł - tzn nie wiem dokładnie ale 1 może 2 cylindry nie pracują bo telepie samochodem i mocy ma 50% mniej.

Pytanie: czy to możliwe że przewody obecne (Bosch-a, też mają niecałe 30 tys km) nie chciały gadać z nowymi świecami i się obraziły?
Ile wytrzymują przewody z gazem?
Jeżeli będzie potrzeba wymiany, inwestować w Motorcrafta czy Bosch po raz drugi wystarczy, chyba że są inne firmy godne polecenia do V6?
A może to cewka?

Poradźcie moi mili od czego zaczynać.....

Pozdrawiam

mf9 · 21-01-2008, 09:26

Witam.

W mondeo z 4 cylindrowymi silnikami są dwie osobne cewki, każda z nich obsługuje dwa cylindry, zgaduje oczywiście ale w V6 są chyba trzy, wiec może warto zacząć od ich sprawdzenia.
Możliwość pomylenia przewodów odrzucam, skoro po wymianie wszystko było ok. Te 30 tyś na gazie nie powinno im jakoś specjalnie zaszkodzić, na benzynie układ zapłonowy ma lżej (do zapalenia mieszanki pow. i lpg potrzeba ok 30% więcej energii niż mieszanki pow. i benz.)
Przed wymianą świec i przewodów wn u siebie przeszukałem forum, generalnie wszyscy twierdzili że ford najlepiej spisuje sie na motorcrafcie, przejechałem na tych świecach i przewodach prawie 20tyś. km i wszystko jest ok. Ale pewnie ile ludzi tyle opinii.

21-01-2008, 18:41

Już po kłopocie!!

Faktycznie przewody OK!

Wypięła się przy cewce kostka, spinka nie wiem jak to nazwać. Teraz zamocowana dodatkowo opaską i jest git.

20-01-2008, 19:47	#1
greszio Postów: n/a	Po wymianie świec 1 lub 2 cylindry nie chodzą!! Witam Wszystkich!! Mam ciekawy problem, ale od początku: Do tej pory autko miałem na LPG 2 generacja ale nieciekawie bardzo to się sprawdzało poczynając od przyspieszeń przez problemy z wolnymi obrotami, korodującym wydechem, miłym zapachem w szoferce, a kończąc na kosztach tej "oszczędności" Gazownię wywaliłem z hukiem :573: :fcp18 (bagażnik się powiększył znacznie), i auto zaczęło wreszcie poprawnie pracować. No ale chcąc żeby ten stan utrzymał się długo wpadłem na pomysł żeby wymienić świece (te na gazie NGK miały niecałe 30 tys km) na nowe Motorcrafta platynki. Odstęp między elektrodzmi 1.35mm jak fabryka każe.. Pojeżdziłem 2 dni było OK i dzisiaj zdechł - tzn nie wiem dokładnie ale 1 może 2 cylindry nie pracują bo telepie samochodem i mocy ma 50% mniej. Pytanie: czy to możliwe że przewody obecne (Bosch-a, też mają niecałe 30 tys km) nie chciały gadać z nowymi świecami i się obraziły? Ile wytrzymują przewody z gazem? Jeżeli będzie potrzeba wymiany, inwestować w Motorcrafta czy Bosch po raz drugi wystarczy, chyba że są inne firmy godne polecenia do V6? A może to cewka? Poradźcie moi mili od czego zaczynać..... Pozdrawiam

21-01-2008, 09:26	#2
mf9 ford::average Imię: Marcin Zarejestrowany: 04-10-2006 Skąd: Nowy Sącz Model: mondeo Silnik: 1.6 Rocznik: 1995 Postów: 176	Re: Po wymianie świec 1 lub 2 cylindry nie chodzą!! Witam. W mondeo z 4 cylindrowymi silnikami są dwie osobne cewki, każda z nich obsługuje dwa cylindry, zgaduje oczywiście ale w V6 są chyba trzy, wiec może warto zacząć od ich sprawdzenia. Możliwość pomylenia przewodów odrzucam, skoro po wymianie wszystko było ok. Te 30 tyś na gazie nie powinno im jakoś specjalnie zaszkodzić, na benzynie układ zapłonowy ma lżej (do zapalenia mieszanki pow. i lpg potrzeba ok 30% więcej energii niż mieszanki pow. i benz.) Przed wymianą świec i przewodów wn u siebie przeszukałem forum, generalnie wszyscy twierdzili że ford najlepiej spisuje sie na motorcrafcie, przejechałem na tych świecach i przewodach prawie 20tyś. km i wszystko jest ok. Ale pewnie ile ludzi tyle opinii.

21-01-2008, 18:41	#3
greszio Postów: n/a	Re: Po wymianie świec 1 lub 2 cylindry nie chodzą!! Już po kłopocie!! Faktycznie przewody OK! Wypięła się przy cewce kostka, spinka nie wiem jak to nazwać. Teraz zamocowana dodatkowo opaską i jest git.