Sprawdzanie Numeru VIN

aro1569 · 01-11-2007, 11:02

Waaagh,ja tez auto mam z Niemiec,w dodatku mial lekkko uszkodzony blotnik i lampe.Odnosnie twoich podejrzen o wtryski to napisz konkretnie jakie sa objawy awarii.Jesli auto Ci nie kopci podczas normalnej jazdy i nie odczuwasz wyraznego spadku mocy to nie sadze ze beda to wtryski-raczej wykluczone.Ja tez mialem o to obawe a wyszlo ze byl uszkodzony czujnik polozenia walu korbowego.A objawy byly takie ze czasem jak jechalem i dodawalem gazu to auto tracilo moc tak jakby odcielo doplyw paliwa,zaczela migac kontrolka swiec zarowych i silnik gasl.Po kilku minutach przerwy znow odpalal i mozna bylo jechac.To co jakis czas sie powtarzalo.Po wymianie czujnika problem znikl.Wiec spokojnie zobacz co sie dzieje i jakie sa objawy.Tankuje tylko na dwoch sprawdzonych stacjach i jak na razie jest ok.

[ Dodano: 01-11-2007, 12:10 ]
a i jeszcze jedno wymien w razie czego filtr paliwa,i dodaj profilaktycznie do baku srodek absorbujacy wode-na pewno nie zaszkodzi.Mnie czesto zdazalo sie ze przed tankowaniem komp pokazywal 40 a nawet 35 km ale wtedy zaczal juz szarpac.Nic sie jednak nie stalo, po zatankowaniu wszystko wrocilo do normy.Zreszta moja rada lepiej zwracac uwage na wskaznik paliwa niz komp.Jest bardziej miarodajny.Pozdr

Waaagh · 01-11-2007, 11:43

Hmmm, auto jeśli odpali, to jedzie super, bez żadnego spadku mocy, bez kopcenia, bez problemu.

OK, dokładny opis zdarzenia:
Rano pojechałem do pracy i wróciłem bez ŻADNEGO problemu.
Wieczorem, ok 19 postanowiłem się przejechać i miałem problem z odpaleniem, wystartował za trzecim razem. Komputer pokazywał że mam jeszcze paliwa na 70 km.
Po przejechaniu ok 10 km (któreś już tam) mocne dodanie gazu i reakcja taka:

-spadek mocy
-silnik nie zgasł, ale nie reagował na gaz
-mrugająca "sprężynka" - kontrolka świec żarowych

Zjechałem na pobocze, auta nie dawało się odpalić.
Pomyślałem, brak paliwa, ponieważ byłem niedaleko, zadzwoniłem po szwagra i mi przywiózł 4l paliwka. Dolaliśmy i auto odpaliło bez żadnego problemu. Pomyślałem że w takim razie dotankuję jeszcze trochę i zajechałem na stację. Dolałem 5l (bo stacja w mojej okolicy ma słabą renomę) i odpaliłem znów bez problemu.

Postanowiłem wrócić do domu.
Cieszyłem się że to nie usterka, tylko jednak brak paliwa. Ale po paru kilometrach (ok Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. znów chciałem się nacieszyć przyśpieszeniem autka, raz się udało, za drugim razem... znów to samo.

Odcholowałem auto na podwórko (niecały km od domu mi padł) i zostawiłem. Potem zdenerwowany już go nie ruszałem, natomiast żona po jakiejś chwili go odpaliła, wjechała do garażu, razem z teściem go butowali na luzie i było ok. Postanowiła się przejechać, niestety, nieprzyzwyczajona do nowego auta spowodowała przy ruszaniu na wstecznym że zgasł.
Problemy z odpaleniem.
Po chwili zajażył, żona wróciła do garażu.

Dzisiaj już nie udało mi się go uruchomić, póki co.

Tyle mogę napisać.

Próba odpalania wygląda ta:

Czekam aż zgasną kontrolki (+ok 5sek) kręcę dalej.
Czasami słychać jakby zrobił jakieś pół obrotu, ale najczęściej tylko rozrusznik kręci i tyle. po chwili kręcenia (ok 3 sek) zaczyna migać kontrola świec "sprężynka"

To tyle. Jak ktoś miał podobne objawy proszę o pomoc.

I dodatkowe pytanie pomocnicze Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. :
Gdzie w Trójmieście lub okolicy (najlepiej w okolicach Kartuz) polecacie sprawdzić co się dzieje z autem ?

aro1569 · 01-11-2007, 12:03

raczej jesli auto jesli jedzie i nie kopci i spadku mocy nie ma to jednak chyba to nie wtryski.Tylko u mnie to bylo tak:Jade np 120km/h i probuje nagle przyspieszyc a tu nagle zero mocy silnik chyba gasnie mruga kontrolka od swiec zarowych.Rozpedem wjezdzam jeszcze na pobocze.Czekam chwile probuje zapalic nie udaje sie,czekam jeszcze troche,probuje odpalic cos zakrecilo silnikiem tak jak by juz prawie odpalal i znow gasnie.Dopiero znow jak chwile odczekalem auto odpalilo a poniewaz wracalem z pracy to jechalem bardzo spokojnie byle tylko dojechac.Przed domem pogonilem go troche ,auto przyspiszalo bez problemu.Wieczorem jeszcze chcialem jechac do kina,wyjechalem z domu przejechalem pare km no i ten sam problem auto zgaslo.Po odczekaniu znowu odpalilo i wrocilem do domu.Na drugi dzien pojechalem do serwisu gdzie wymienilem wspomniany juz czujnik choc kierownik serwisu od razu stwierdzil ze to wtryski.Ale tak jak mowie na logike rozumojac awaria wtryskow powoduje zazwyczaj kopcenie i ciagly spadek mocy a takich objawow przy normalnej jezdzie nie bylo no i okazalo sie ze mialem na szczescie i ku mojej uldze racje

Waaagh · 01-11-2007, 13:10

Z opisu wynika że objawy mamy identyczne, różnica jest tylko taka, że mi się już nie udaje teraz odpalić auta. Przy okazji, zdradzisz ile Cię to kosztowało ?

aro1569 · 01-11-2007, 13:15

Byc moze czujnik u Ciebie totalnie wysiadl,bo u mnie zdarzala sie to sporadycznie ale w miare uplywu czasu coraz czesciej co mnie denerwowalo rzecz jasna.Badanie diadnostyczne plus dwa w sumie czujniki wyszlo trzysta pare zeta-da sie przezyc

sapienti · 01-11-2007, 14:53

Cytat:

Napisał Waaagh

Gdzie w Trójmieście lub okolicy (najlepiej w okolicach Kartuz) polecacie sprawdzić co się dzieje z autem ?

Poswzukaj na forum grupy pomorskiej, tam rzuciłem dane warsztatu Auto-Spec we Wrzeszczu na Wyspiańskiego, są nieźli i dość tani.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Ich główny profil to właśnie Ford.
W razie gdyby padły ci wtryski, mają dojście do zakładu regenerującego, koszt od sztuki około 550 zł z montażem. Na miejsu mają tez sklep z oryginalnymi częściami, ceny ok. 10% wyższe niż z netu, ale znacznie niższe niż w autoryzowanych sklepach.

Hildegard · 01-11-2007, 18:03

Cytat:

Napisał Waaagh

Gdzie w Trójmieście lub okolicy (najlepiej w okolicach Kartuz) polecacie sprawdzić co się dzieje z autem ?

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

sapienti · 01-11-2007, 18:18

Cytat:

Napisał Hildegard

Cytat:

Napisał Waaagh

Gdzie w Trójmieście lub okolicy (najlepiej w okolicach Kartuz) polecacie sprawdzić co się dzieje z autem ?

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Tym Panom to ja dziękuję. I to bardzo.
Niedawno wyjechali mi z tekstem, że części dostarczanych przez klienta nie wstawiają (czytaj: chcemy zarobić dodatkowo na naszych).
Poza tym zrobienie u nich wtrysków kosztuje więcej nawet niż w Leźnie u Hreckiego (który nota bene ma jeden z lepszych serwisów wtrysków i autoryzację Boscha).

Waaagh · 01-11-2007, 21:11

Dzięki za podpowiedzi. Mam nadzieję że ta usterka to będzie ten czujnik o którym pisze aro1569, albo coś jeszcze bardziej błachego. Jak komuś wpadnie do głowy pomysł co jeszcze może z tym być, to proszę o informację.

GBK · 03-11-2007, 08:21

Amigos...

Podpinam sie pod temat, mam mozliwosc kupna Focusa (jak w temacie) z przebiegiem 200 tys. km. Regularnie serwisowny, tylko ten przebieg mnie zaczyna zniechecac... Pojezdzi to jeszcze?

Uzytkuje teraz pojazd z innej bajki i przy przebiegu 172 tys. km nie obawiam sie niczego (Golf 1993 r. 1.8i + LPG).

Czytajac Wasze porady i doswiadczenia mozna sie troche przerazic, wiec sam nie wiem, co dla Forda znaczy 200 tys. km?

Wyrazcie swoja opinie.

Pozdrawiam!

01-11-2007, 11:02	#31
aro1569 ford::beginner Imię: Arek Zarejestrowany: 31-10-2007 Skąd: Łodygowice Model: Ford Focus Mk2 Silnik: 2.0 TDCI Rocznik: 2009 Postów: 24	Waaagh,ja tez auto mam z Niemiec,w dodatku mial lekkko uszkodzony blotnik i lampe.Odnosnie twoich podejrzen o wtryski to napisz konkretnie jakie sa objawy awarii.Jesli auto Ci nie kopci podczas normalnej jazdy i nie odczuwasz wyraznego spadku mocy to nie sadze ze beda to wtryski-raczej wykluczone.Ja tez mialem o to obawe a wyszlo ze byl uszkodzony czujnik polozenia walu korbowego.A objawy byly takie ze czasem jak jechalem i dodawalem gazu to auto tracilo moc tak jakby odcielo doplyw paliwa,zaczela migac kontrolka swiec zarowych i silnik gasl.Po kilku minutach przerwy znow odpalal i mozna bylo jechac.To co jakis czas sie powtarzalo.Po wymianie czujnika problem znikl.Wiec spokojnie zobacz co sie dzieje i jakie sa objawy.Tankuje tylko na dwoch sprawdzonych stacjach i jak na razie jest ok. [ Dodano: 01-11-2007, 12:10 ] a i jeszcze jedno wymien w razie czego filtr paliwa,i dodaj profilaktycznie do baku srodek absorbujacy wode-na pewno nie zaszkodzi.Mnie czesto zdazalo sie ze przed tankowaniem komp pokazywal 40 a nawet 35 km ale wtedy zaczal juz szarpac.Nic sie jednak nie stalo, po zatankowaniu wszystko wrocilo do normy.Zreszta moja rada lepiej zwracac uwage na wskaznik paliwa niz komp.Jest bardziej miarodajny.Pozdr __________________ aro

01-11-2007, 12:03	#33
aro1569 ford::beginner Imię: Arek Zarejestrowany: 31-10-2007 Skąd: Łodygowice Model: Ford Focus Mk2 Silnik: 2.0 TDCI Rocznik: 2009 Postów: 24	raczej jesli auto jesli jedzie i nie kopci i spadku mocy nie ma to jednak chyba to nie wtryski.Tylko u mnie to bylo tak:Jade np 120km/h i probuje nagle przyspieszyc a tu nagle zero mocy silnik chyba gasnie mruga kontrolka od swiec zarowych.Rozpedem wjezdzam jeszcze na pobocze.Czekam chwile probuje zapalic nie udaje sie,czekam jeszcze troche,probuje odpalic cos zakrecilo silnikiem tak jak by juz prawie odpalal i znow gasnie.Dopiero znow jak chwile odczekalem auto odpalilo a poniewaz wracalem z pracy to jechalem bardzo spokojnie byle tylko dojechac.Przed domem pogonilem go troche ,auto przyspiszalo bez problemu.Wieczorem jeszcze chcialem jechac do kina,wyjechalem z domu przejechalem pare km no i ten sam problem auto zgaslo.Po odczekaniu znowu odpalilo i wrocilem do domu.Na drugi dzien pojechalem do serwisu gdzie wymienilem wspomniany juz czujnik choc kierownik serwisu od razu stwierdzil ze to wtryski.Ale tak jak mowie na logike rozumojac awaria wtryskow powoduje zazwyczaj kopcenie i ciagly spadek mocy a takich objawow przy normalnej jezdzie nie bylo no i okazalo sie ze mialem na szczescie i ku mojej uldze racje __________________ aro

01-11-2007, 13:15	#35
aro1569 ford::beginner Imię: Arek Zarejestrowany: 31-10-2007 Skąd: Łodygowice Model: Ford Focus Mk2 Silnik: 2.0 TDCI Rocznik: 2009 Postów: 24	Byc moze czujnik u Ciebie totalnie wysiadl,bo u mnie zdarzala sie to sporadycznie ale w miare uplywu czasu coraz czesciej co mnie denerwowalo rzecz jasna.Badanie diadnostyczne plus dwa w sumie czujniki wyszlo trzysta pare zeta-da sie przezyc __________________ aro

03-11-2007, 08:21	#40
GBK ford::beginner Zarejestrowany: 12-10-2007 Skąd: Kraków Model: Alfa Romeo 159 Silnik: 2.0 jtdm Rocznik: 2010 Postów: 19	Diesel kombi 2003 r. Amigos... Podpinam sie pod temat, mam mozliwosc kupna Focusa (jak w temacie) z przebiegiem 200 tys. km. Regularnie serwisowny, tylko ten przebieg mnie zaczyna zniechecac... Pojezdzi to jeszcze? Uzytkuje teraz pojazd z innej bajki i przy przebiegu 172 tys. km nie obawiam sie niczego (Golf 1993 r. 1.8i + LPG). Czytajac Wasze porady i doswiadczenia mozna sie troche przerazic, wiec sam nie wiem, co dla Forda znaczy 200 tys. km? Wyrazcie swoja opinie. Pozdrawiam! __________________ GBK

01-11-2007, 11:43	#32
Waaagh ford::beginner Zarejestrowany: 21-10-2007 Skąd: 30km od 3City Postów: 47	Hmmm, auto jeśli odpali, to jedzie super, bez żadnego spadku mocy, bez kopcenia, bez problemu. OK, dokładny opis zdarzenia: Rano pojechałem do pracy i wróciłem bez ŻADNEGO problemu. Wieczorem, ok 19 postanowiłem się przejechać i miałem problem z odpaleniem, wystartował za trzecim razem. Komputer pokazywał że mam jeszcze paliwa na 70 km. Po przejechaniu ok 10 km (któreś już tam) mocne dodanie gazu i reakcja taka: -spadek mocy -silnik nie zgasł, ale nie reagował na gaz -mrugająca "sprężynka" - kontrolka świec żarowych Zjechałem na pobocze, auta nie dawało się odpalić. Pomyślałem, brak paliwa, ponieważ byłem niedaleko, zadzwoniłem po szwagra i mi przywiózł 4l paliwka. Dolaliśmy i auto odpaliło bez żadnego problemu. Pomyślałem że w takim razie dotankuję jeszcze trochę i zajechałem na stację. Dolałem 5l (bo stacja w mojej okolicy ma słabą renomę) i odpaliłem znów bez problemu. Postanowiłem wrócić do domu. Cieszyłem się że to nie usterka, tylko jednak brak paliwa. Ale po paru kilometrach (ok Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. znów chciałem się nacieszyć przyśpieszeniem autka, raz się udało, za drugim razem... znów to samo. Odcholowałem auto na podwórko (niecały km od domu mi padł) i zostawiłem. Potem zdenerwowany już go nie ruszałem, natomiast żona po jakiejś chwili go odpaliła, wjechała do garażu, razem z teściem go butowali na luzie i było ok. Postanowiła się przejechać, niestety, nieprzyzwyczajona do nowego auta spowodowała przy ruszaniu na wstecznym że zgasł. Problemy z odpaleniem. Po chwili zajażył, żona wróciła do garażu. Dzisiaj już nie udało mi się go uruchomić, póki co. Tyle mogę napisać. Próba odpalania wygląda ta: Czekam aż zgasną kontrolki (+ok 5sek) kręcę dalej. Czasami słychać jakby zrobił jakieś pół obrotu, ale najczęściej tylko rozrusznik kręci i tyle. po chwili kręcenia (ok 3 sek) zaczyna migać kontrola świec "sprężynka" To tyle. Jak ktoś miał podobne objawy proszę o pomoc. I dodatkowe pytanie pomocnicze Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. : Gdzie w Trójmieście lub okolicy (najlepiej w okolicach Kartuz) polecacie sprawdzić co się dzieje z autem ?

01-11-2007, 13:10	#34
Waaagh ford::beginner Zarejestrowany: 21-10-2007 Skąd: 30km od 3City Postów: 47	Z opisu wynika że objawy mamy identyczne, różnica jest tylko taka, że mi się już nie udaje teraz odpalić auta. Przy okazji, zdradzisz ile Cię to kosztowało ?

01-11-2007, 21:11	#39
Waaagh ford::beginner Zarejestrowany: 21-10-2007 Skąd: 30km od 3City Postów: 47	Dzięki za podpowiedzi. Mam nadzieję że ta usterka to będzie ten czujnik o którym pisze aro1569, albo coś jeszcze bardziej błachego. Jak komuś wpadnie do głowy pomysł co jeszcze może z tym być, to proszę o informację.