Zmieniam Mondeo na nowsze.

[Hassan]

Witam wszystkich,



Przyszedł czas na zmianę "tego zostawiam gdyż jest nie do zdarcia"
Moja inwestycja to początkowe kłopoty z regulacją gazu ale znalazłem zwykłego amatora i ustawił mi tak że mam w trasie między 9-10 a w mieście 12-14 więc nie jest już najgorzej.
Mam już przeszło 300 tyś i jedyna inwestycja to pęknięta sprężyna 150 zł. i końcówka drążka za 51 zł. - auto bajka ale ciągnie do nowego


Chcę kupić nowszego po 2001 i zastanawiam się czy diesla czy benzyne.
Różnicy w spalaniu nie widać gdyż ropa jest w takiej cenie że różnicy w cenie paliwa nie będzie.
Jednak chcę zapytać doświadczonych co lepiej wybrać, które będzie trwalsze i mniej kłopotliwe pod względem eksploatacji.

Robię minimum 100 tyś rocznie i zależy mi na bezawaryjności, jeśli macie jakieś doświadczenia proszę o porady.
W obu przypadkach musi być automat.

[llechu]

Jeśli zależy ci na bezawaryjności to na pewno nie diesel przy takich przebiegach.

[ Dodano: 2007-10-07, 00:09 ]
Tylko dlaczego ten temat jest w dziale LPG? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.???

[Pajlot]

bierz TDDi z 2001 roku i będziesz zadowolony. Silnik praktycznie bezawaryjny i przebiegi robi słuszneGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)

Pozdrawiam

[damianołódź]

Napisał llechu

Jeśli zależy ci na bezawaryjności to na pewno nie diesel przy takich przebiegach.

Lechu!!! A mój przypadek????? Auto po 300 000 wyglądało i jeżdziło jak nowe, sprzedane za 27 000 pln, a kupione w 2005 za 30 000 pln...
Utrata wartości jak przy Passacie :fcp3
Właśnie jak Kolega mam zamiar robic takie przebiegi to niech kupi dieselka, trasa, dogrzany silnik, V czy VI bieg, 140 km/h spalanie koło 6,5 litra i spokojnie dojeździ co najmniej do mojego wyniku, bez żadnego problemu, czego z całego serca życzę...
Nie katowac na zimnym silniku, poczekac ze zgaszeniem autka po forsownej jeździe jakieś 30 sekund, wymieniac olej regularnie, lac paliwko na sprawdzonej stacji i już.
Polecam TDDI, z którego systemem paliwowym nie było takich "przebojów" jak z TDCI
Tylko że w TDDI nie było automatu...

[tomiscorpio]

Zeby nie bylo ze znowu pisze na diesla , kup diesla a za 6 miesiecy napisze Ci tak " zamienil stryjek siekierke na kijek"

[damianołódź]

Napisał tomiscorpio

" zamienil stryjek siekierke na kijek"

Ja widziałem takie ogłoszenie "zamienie z powrotem!!! Stryjek" :fcp2
Wiadomo że polemika diesel vs. benzyna jest bez sensu. Mój post odzwierciedla jeden istotny fakt. Jesli dbasz odpowiednio o auto, to możesz bez powazniejszych awarii dojeździc naprawdę słusznego przebiegu..Bez znaczenia czy to benzyna czy diesel
A skończę stwierdzeniem "daj mi jakiekolwiek auto a zarżne silnik w tydzień" :fcp2

[tomiscorpio]

Czyli wynika z tego ze wszyscy co maja problemy z wtryskami, kolami dwumasowymi , pompami paliwa, turbami , modulami od turba to calkowicie nie dbaja o auta?

[damianołódź]

Napisał tomiscorpio

wszyscy co maja problemy z wtryskami, kolami dwumasowymi , pompami paliwa, turbami , modulami od turba to calkowicie nie dbaja o auta?

Już odpowiadam...
Właśnie tak!!!! Od czego leci koło dwumasowe????Od jazdy na wysokim biegu przy niskich obrotach i PRZYSPIESZANIU na tym właśnie biegu...
Jak również od ostrej dynamicznej jazdy na poszczególnych biegach (tak cały czas, a nie od czasu do czasu...)
Od czego leci turbawka...Od ostrej jazdy na zimnym silniku, od nie odczekania zgaszenia silnika po długiej i ostrej jeździe...
A wtryski???? Jesli nie jest to wada dostawcy osprzętu np. Delphi do Forda, to jest to część uzytkowa na niezawodność której nie mamy wpływu...raczej "wielbłąd" dostawcy sprzętu
Dziwnym jest że MK III TDCI do 2004 r. ma potężne problemy z wtryskami, a stary TDDI prawie w ogóle....
Kupując auto używane, zwłaszcza diesla, musimy brac poprawkę że tak naprawde nie wiemy jak poprzednik użytkował właśnie ten samochód
Skoro nie stosował się do ogólnych zasad użytkowania diesla, to dupa zbita...

[tomiscorpio]

Napisał damianołódź

Już odpowiadam...
Właśnie tak!!!! Od czego leci koło dwumasowe????Od jazdy na wysokim biegu przy niskich obrotach i PRZYSPIESZANIU na tym właśnie biegu...
Jak również od ostrej dynamicznej jazdy na poszczególnych biegach (tak cały czas, a nie od czasu do czasu...)
Od czego leci turbawka...Od ostrej jazdy na zimnym silniku, od nie odczekania zgaszenia silnika po długiej i ostrej jeździe...
A wtryski???? Jesli nie jest to wada dostawcy osprzętu np. Delphi do Forda, to jest to część uzytkowa na niezawodność której nie mamy wpływu...raczej "wielbłąd" dostawcy sprzętu
Dziwnym jest że MK III TDCI do 2004 r. ma potężne problemy z wtryskami, a stary TDDI prawie w ogóle....
Kupując auto używane, zwłaszcza diesla, musimy brac poprawkę że tak naprawde nie wiemy jak poprzednik użytkował właśnie ten samochód
Skoro nie stosował się do ogólnych zasad użytkowania diesla, to d... zbita...

a modul od turbiny? czy co to tam jest :fcp2 Mozliwe ze zle traktowanie tego samochodu ale wydaje mi sie ze kilka niedociagniec tez jest.

[damianołódź]

ale wydaje mi sie ze kilka niedociagniec tez jest.

Tomi!!! A gdzie tu widać dociągnięcia!!!!Diesel to silnik fajny...ale dbałość o niego to podstawa!!!
A ekonomika?????
Podam Ci przykład...Mam od nie dawna BMW 525d 6 garów 163 KM w dieslu, koleżka ma 6 garów 170 KM w benzynie...Opel Vectra...Śmigamy razem z Łodzi do Cieszyna i z powrotem, czyli jakieś 660 km. Jedziemy razem czyli z podobna prędkośc i charakterystyka jazdy. Mój ma na kompie 8.8 l/100km ropy a jego 13.4 l/100km benzynki, przy takiej samej charakterystyce jazdy...
A charakterystyka jazdy to taka...Rura rura i jeszcze raz rura...pedał w podłodze...