|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
18-07-2007, 17:35 | #1 |
ford::average
Zarejestrowany: 24-11-2004
Postów: 124
|
[Mk3] TDCi130 dość nagle stracił moc,kopci cały czas,pali 9
Przeczytałem wiele postów i obawiam sie najgorszego wyroku: padł(y) wtryski.
A moze to jednak coś innego? Jak było: Wczoraj nagrzanym samochodem jechałem w trasie, z Warszawy za granicę. W PL takowałem na BP, dolałem w Shellu (dzielenie ryzyka) potem w Niemczech na Totalu. Na początku w trasie czasem jakby silnik przyhamował, na chwilę zatrzymał się, ale prędkość trzymal i nie kopcil. Jadę dalej Potem zaczął mulić i patrzę ze spalanie wskoczyło na ok. 9/100 ! Potem było jeszcze gorzej, nie trzyma prędkości na tempomacie, przymula, czasem zaterkocze i szarpnie, na VI biegu nie mogę wjechać pod górkę, strasznie kopci na czarno na stałe, pali 9 i więcej (wg komputerka). Słowem: makabra! Bierze benzynę, ale nie aby dać moc, ale aby wszystko przekopcić!!! Jak w innych postach, trochę lepiej jak przestygł. Na jałowym chodzi jak pszczółka. Ale potem koszmar powraca. Diagnozy: -zalałem złe paliwo -padł wtrysk(i) -pompa -nie pali świeca przejechałem bez problemów już prawie 100.000, ....prawie co sądzicie? |
18-07-2007, 18:03 | #2 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 12-08-2006
Skąd: świętokrzyskie (TKN)
Model: Mondeo MkIII
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2002
Postów: 269
|
Wujaszek miał podobne objawy w Passacie, kopcił jak jakiś zarżnięty Jelcz, zero mocy - diagnoza: nieszczelna rura przed lub za turbiną (nie pamiętam dokładnie)
__________________
"Bogactwo nie jest ulgą w kłopotach - jest tylko zmianą kłopotów" |
18-07-2007, 19:37 | #3 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 17-07-2007
Skąd: Wawa/Piaseczno
Model: Mondeo MK4
Silnik: 2.0TDCI
Rocznik: 2007
Postów: 373
|
znajomy w mondeo mial to samo, okazalo sie ze rura za turbina stracil szczelnosc, jakos sie podobno zsunela. wymienili w serwisie na nowa, jakis inny typ i jest ok.
|
19-07-2007, 14:03 | #4 |
ford::amateur
Imię: Andrzej
Zarejestrowany: 04-02-2007
Skąd: Wrocław
Model: Mondeo MKIII
Silnik: 2,0
Rocznik: 2003
Postów: 3
|
Miałem identyczne objawy w kwietniu, sparciały (nieszczelny) przewód do intercoolera, oryginał 170 zł, wymiana+zaciski 80 zł.
Prowizoryczna naprawa w trasie (wymontowanie, uszczelnienie taśmą, zamontowanie) - 50 zł |
26-07-2007, 10:38 | #5 |
ford::average
Zarejestrowany: 24-11-2004
Postów: 124
|
Panowie! Dziękuję (+ "pomógł")
Po dokładnych oględzinach faktycznie znalazłem pękniętą rurę między intercoolerem a silnikiem. Jak ona pękła, taka gruba i z plecionką w środku!!! Miejscowy mechanik wcale się nie zdziwił. Teraz wszystko OK, tylko cena w Brukseli inna (162 euro z czego 110 robota!!!). Podsumowując, przy objawach typu (spadek mocy, stale czarno koppci i pali 10 l) przyczyn należy szukać w pękniętych, sparciałych, zsuniętych rurach doprowadzających. PZDR ToMich |
26-07-2007, 10:48 | #6 | |
ford::advanced
Zarejestrowany: 06-10-2006
Skąd: Łęczna/lubelskie
Model: był :(Mondeusz ST 220
Silnik: 3 lytry ;)
Rocznik: 11.2004
Postów: 458
|
Cytat:
Swoją drogą chłopaki na forum to jednak debeściaki, diagnoza trafna i za darmoche Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
---------------------------- A6 3.0 TDI @ 280 KM 560 nM quattro |
|
26-07-2007, 11:36 | #7 | |
ford::expert
Zarejestrowany: 29-06-2005
Skąd: CB
Model: Mondeo
Silnik: 1/2 DB9
Rocznik: '04
Postów: 2,209
|
Cytat:
__________________
Naruszenie regulaminu pkt.23 i 24 |
|
18-03-2008, 20:26 | #8 | |
ford::amateur
Zarejestrowany: 08-11-2007
Skąd: Kraków
Model: -
Silnik: --
Rocznik: -
Postów: 3
|
Re: TDCi 130 dość nagle stracił moc, kopci cały czas, pali 9
Cytat:
Dobry opis. Biorąc pod uwagę, że różni sie u mnie tylko tym, że jest 9.6/100L w trasie, powinienem iść od razu i powiedzieć, że to rurka? Można to jakoś sprawdzić podnosząc tylko klape? Użyłem szukajki, ale nic poza radą 'wsadź rękę dodaj gazu szukaj świstu' nie znalazłem ;-) Mam 87k na liczniku, robotę kompletu wtrysków mam już za sobą po 82k. Drugie pytanie, jesli aso w swej prostocie oznajmi, że najbliższy termin ma na po świętach myślicie, że warto jechać gdziekolwiek indziej w Krakowie - jeśli tak to gdzie, czy czekać na termin w aso? Padło mi to w trasie 500km temu (musiałem wrócić/objechać). Do pracy jeżdzę do 2000 obrotów i max 80. Wtedy nic sie oczywiscie nie dzieje. edit: Rurka zrobiona. Ozdrowiał. Dzięki. Pozdr |
|