|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
13-07-2007, 09:51 | #1 |
ford::average
Zarejestrowany: 01-06-2006
Skąd: Poznań
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 TDCI 140 KM
Rocznik: 2007
Postów: 51
|
Jak wam odpala TDDI?
Od 4 miesięcy posiadam mondziaka MKIII z silnikiem TDDI. Podczas odpalania zawsze słychać jak rozrusznik robi jeden-dwa obroty. Do tej pory myślałem że to normalne, tym bardziej, że przed kupnem oglądałem kilka innych mondziaków i odpalały podobnie. W końcu świadomie decydowałem się na diesla bez common raila. Zdanie zmieniłem wczoraj, kiedy miałem okazję posłuchać jak odpala i chodzi Mitsubishi Galant TD 2000r. Silnik niby prostszy, bez wtrysków, a odpala dosłownie za dotknięciem - nawet rozrusznika nie ma szans usłyszeć. Przekręcasz kluczyk i auto już chodzi. I to jak chodzi! Tak równiutko i cichutko, że z mondziakiem nie ma co porównywać!
Więc zacząłem się zastanawiać, czy to normalne że mondziaki tak długo odpalają i są tak głośne, czy też w moim coś jest nie tak? Dodam, że na ciepłym jest troche lepiej, ale to jeszcze nie to. |
13-07-2007, 11:04 | #2 |
ford::average
Zarejestrowany: 31-10-2006
Postów: 99
|
Re: Jak wam odpala TDDI?
Może coś nie tak ze świecami żarowymi. U mnie objaw ciężkiego i długiego zapalania pojawia się jak nie nagrzeję świec przed przekręceniem kluczyka (czyli jak nie poczekam na zgaśnięcie sprężynki).
__________________
Keimak Mondeo 2001 2.0 TDDI Focus 2005 1.6 Ti-VCT |
13-07-2007, 13:20 | #3 |
ford::professional
Zarejestrowany: 21-12-2006
Skąd: Gdańsk
Model: Mondeo Sedan Ghia
Silnik: 2.0 TDDI
Rocznik: 2001
Postów: 1,362
|
To raczej nie jest jakaś norma z tym odpalaniem. Mój zapala za dotknięciem i chodzi równiutko i przyznam , że nie jest bardzo głośny.Porównywalnie do innych diesel'i .
__________________
POZDRAWIAM. |
13-07-2007, 16:36 | #4 | |
ford::specialist
Zarejestrowany: 04-02-2006
Skąd: Neuss- Olesno
Model: Ford S-Max
Silnik: 2,0 Tdci 140 Km
Rocznik: 2007
Postów: 588
|
Cytat:
|
|
13-07-2007, 17:27 | #5 |
ford::average
Zarejestrowany: 16-02-2007
Skąd: Tbg/Belfast
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 TDDI
Rocznik: 2001
Postów: 66
|
Z moim tez nie ma problemów z odpalaniem,zapala praktycznie od tyku,a to że silnik chodzi głośno to też mam takie wrażenie,wydaje mi się że inne diesle chodzą ciszej.
__________________
Była Fiesta 1,8 D-1994 , był Focus 1,8 TDDI-1999 , jest Mondeo 2.0 TDDI-2001 !!! for ever Ford!!! |
14-07-2007, 18:46 | #6 |
Postów: n/a
|
Ja swojego kupiłem w styczniu. Przez pierwszy miesiac odpalałem dopiero jak zgasła sprężynka. Później z tego zrezygnowałem i palę go od razu.
Zawsze niezależnie od temperatury zewnętrznej "odpala dosłownie za dotknięciem " Silnik faktycznie jest trochę głośny. |
14-07-2007, 20:25 | #7 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 01-02-2006
Skąd: Lubin
Postów: 24
|
Mój mondek palim bez problemu. świece zawsze podgrzewam choć w służbowym Peugeocie odpalam bez grzania świec i też nie mam problemów.
__________________
Galan |
15-07-2007, 09:59 | #8 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 04-12-2006
Skąd: Szczecin
Postów: 34
|
witam, ja posiadam swojego od dwóch lat, zawsze odpalam po zgaśnięciu sprężynki a zimą w trakcie dużych mrozów to nawet czekam dwa razy na zgaśnięcie przy porannym rozruchu i jak dotąd zadnych problemów z odpaleniem. auto pali od razu nawet nie wiem i nie słyszałem jak kręci rozrusznik. nie mam żadnych dziwnych dzwięków. w porównaniu z benzynowym 3.0 w BMW 730 to autko pali znakomicie bo w BMW to trzeba było pokręcić ale ten typ tak ma (6 cylindrów).
|
15-07-2007, 11:00 | #9 |
Postów: n/a
|
Z tego co czytałem na forum wynika, że jesli silnik dobrze odpala to nie trzeba czekać na zgaśnięcie sprężynki. Podobno zwiększa to trwałość świec żarowych. Oglądałem nową Astrę i tam w ogóle nie ma takiej kontrolki.
|
15-07-2007, 18:54 | #10 |
ford::average
Zarejestrowany: 01-06-2006
Skąd: Poznań
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 TDCI 140 KM
Rocznik: 2007
Postów: 51
|
W takim razie czy ktoś ma pomysł gdzie szukać usterki? Czy to na bank świece, czy są jeszcze inne możliwości? Może coś zostało przekombinowane z rozrządem albo może układ doprowadzania paliwa? Wtryski? Pompa wtryskowa? A może układ się zapowietrza, bo niedawno była pompa podawcza (ta przy zbiorniku) wymieniana i może cos spaprali? Sam nie wiem gdzie szukać, a chciałbym żeby mondziak chodził jak zegareczek... :fcp25
|