|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
16-10-2006, 19:43 | #1 |
ford::average
Zarejestrowany: 10-09-2006
Skąd: Bydgoszcz
Model: Mondeo MK3
Silnik: TDCi 130KM
Rocznik: 2004
Postów: 61
|
VIN - TDCi czy TDDi ?
Witam
Bylem dzisiaj w serwisie Forda dorobić dodatkowy kluczyk i powalczyć z żarówkami o czym pisałem wczesniej (umówili mnie na srode dopiero). Zapodałem gostkowi VIN auta co by w MicroCat sprawdził cuż tam się kryje - a ten mi nawija że mam silnik 2.0TDDi a nie TDCi jak jest na pokrywie silnika i z tyłu na klapie. Co wiecej - jest to TDDi ale ma 130 koni tak jak w dokumentach od auto (tam jest napisane 96kW ale to przecie to samo) Pytanie do znawców - czy to możliwe że były TDDi ze 130KM ? Moze ktos ma Microcata i mógłby rozszyfrować moj numer VIN? Numerek: WF0WXXGBBW3T61844 pozdrówka |
16-10-2006, 20:19 | #2 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 03-09-2006
Skąd: wawa
Postów: 28
|
po numerach VIN moje mondeo jest granatowe (a kupiłem srebrne) :fcp27
|
16-10-2006, 21:16 | #3 | |
ford::advanced
Zarejestrowany: 31-01-2006
Skąd: Lublin
Model: ---
Silnik: ---
Rocznik: 1998
Postów: 398
|
Cytat:
__________________
FORD MONDEO I 2.5 V6 + LPG - WERSJA EXECUTIVE 96R. -HATCHBACK- BYŁO PIĘKNE ... |
|
16-10-2006, 21:32 | #4 |
ford::average
Zarejestrowany: 10-09-2006
Skąd: Bydgoszcz
Model: Mondeo MK3
Silnik: TDCi 130KM
Rocznik: 2004
Postów: 61
|
Eee...tam...jakby pomalowali całe po transporcie to nie byloby tak źle.
Gorzej jakby przywieźli przystanek autobusowy i przypadkiem im wyszło Mondeo. To by były jaja jakby wyrzeźbili np. Sierre, a tak nie jest jeszcze najgorzej. pozdro |
16-10-2006, 21:41 | #5 |
ford::expert
Zarejestrowany: 08-10-2004
Skąd: Wawa i okolice
Model: Mondeo MKIII i Focus MK I
Silnik: TDCI 2.0 115KM i 1.6 16V
Rocznik: 2003 i 2004
Postów: 4,590
|
unky, w 2004 roku TDDI to raczej niemożliwe. Ale to chyba dosyć łatwo jest sprawdzić czy masz szynę common rail i pompowtryskiwacze, czy proste wtryski i skomplikowaną pompę.
|
17-10-2006, 05:27 | #6 |
ford::average
Imię: Toni
Zarejestrowany: 12-01-2006
Skąd: PL
Model: Mondeo MK3
Silnik: TDCI
Rocznik: 2004
Postów: 68
|
system podaje
130 KM, biegów 6, klima auto, wyprodukowany 08.2003, kombi, srebrny szczęśliwszy ??Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. pozdro Toni
__________________
zawsze da się jeszcze coś naprawić |
17-10-2006, 07:46 | #7 |
ford::average
Zarejestrowany: 10-09-2006
Skąd: Bydgoszcz
Model: Mondeo MK3
Silnik: TDCi 130KM
Rocznik: 2004
Postów: 61
|
Hej
Te informacje tez mi kolo zapodał. Do tego jeszcze innych klika w stylu fotel elktryczny regulowany w 8 płaszczyznach, automatyczne zapalnie swiatel, podgrzewane lusterka, podgrzewana szybka, system wspomagania hamowania, automatyczne wycieraczki itp. itd. info o których wiem (no poza tym że sa podgrzewane lusterka i system włącza sie tym samym przyciskiem co podgrzewanie tylnej szyby) Tylko gadał że wyświetla mu TDDi zamiasta TDCi - stad moje pytanie czy w ogóle były TDDi ze 130KM ? pozdro Łukasz |
17-10-2006, 07:47 | #8 | |
ford::advanced
Zarejestrowany: 24-04-2006
Skąd: Bełchatów
Postów: 402
|
Cytat:
Nasuwa mi się jeszcze jedna sprawa odnośnie wyposażenia, często było tak, że auta były doposażone albo wyciągało się z nich różne bajery np. trafiała laguna z welurem, ale np. w czarnym kolorze a diler zamawiał srebrną, więc tapicerka wędrowała do innego auta tak też było z innymi bajerami. Mieliśmy taki przypadek, że zamówiony był Vel Satis w wersji Initiale V6 srebrny 3.5 full opcja a trafił czarny i co sprzedaj takie auto teraz. Auto za 210 000zł okazało się, że ktoś u importera dał ciała i pomylił kolor, ale nie ma rzeczy nie możliwych na lawetę do Łodzi do jednego z lepszych lakierników w tym mieście i co efekt taki że nikt się nie zorientował że auto zostało przemalowane pomiar grubości lakieru nie wykazał nic tylko lakier na całym aucie troszkę grubszy niż normalnie ale w granicach tolerancji. Więc jeśli chodzi o VIN to powinien on zawsze się zgadzać ze stanem rzeczywistym, jeśli tak nie jest to na bank coś było przy aucie kombinowane |
|
17-10-2006, 08:17 | #9 |
ford::expert
Zarejestrowany: 08-10-2004
Skąd: Wawa i okolice
Model: Mondeo MKIII i Focus MK I
Silnik: TDCI 2.0 115KM i 1.6 16V
Rocznik: 2003 i 2004
Postów: 4,590
|
arni0000, ale przecież, żeby auto polakierować tak, żeby tego nie było widać po dobrym przyjrzeniu się, to trzeba wszystko z niego wybebeszyć, pozdejmować wszystko do najmniejszej uszczelki. Jakieś rzeczy typu listwy na drzwiach właściwie nie nadają się do ponownego użycia bo będą krzywo wyglądały. Jednym słowem mnóstwo roboty i kupa nowych części (co prawda detali, ale jednak). Czy nie lepiej sprowadzić inne auto?
|
17-10-2006, 08:37 | #10 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 24-04-2006
Skąd: Bełchatów
Postów: 402
|
Importer ma na takim aucie ok, 35% czyli płaci za auto trochę ponad 130 000zł. Jeśli chcesz sprzedać tak nietypowe auto to musisz opuścić z ceny, ale jest ryzyko, że go nie sprzedasz prze np. pół roku. Póżniej auta już trzeba robić spore upusty cenowe a jest to umoczona kasa. Po zatym, komu to auto wysłać? Zrobić z niego demo car, ale importer ma umoczone 130 000 nie licząc 50 000 zarobku. Koszt lakierowania z rozebraniem i złożeniem to ok. 8000-9000zł do tego komplet listewek, uszczelek i uszkodzonych elementów przy montażu to max 1000. importer ma części tez sporo tańsze. Auto rozbierane jest do gołej karoserii czas to około tygodnia. Na drugie auto w tej wersji czeka się od 3-6 miesięcy a co powie sprzedawca klientowi? Powiem ci tak, że nie byłbyś w stanie ocenić czy auto było malowane. Jest malowane w technologii takiej jak przewiduje producent. Gość, który to robi zajmuje się tylko lexusami, mercedesami itp. Ma tyle roboty, że czasami kręcił nosem jak podstawiali mu lagunę.
Importer traci ze swojego zarobku ok. 10000zł, ale ma auto z głowy a sprzedawca nie ryzykuje sprawy w sądzie, za co też importer ponosi odpowiedzialność. Były takie przypadki, że odszkodowania z tego tytułu wynosiły po 20 000zł. Więc argumentów za jest sporo. W przypadku np. clio nie ma takich problemów, bo zarobek jest mniejszy i auto bardziej chodliwe. |