|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
26-01-2006, 07:27 | #81 | |
ford::beginner
Zarejestrowany: 27-09-2005
Postów: 43
|
Witam,
tak jak pisałem wcześniej: Cytat:
Dzisiaj rano -10 i auto lepiej paliło jak latem. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Także pamiętajcie grunt to dobry akumulator Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Pozdrawiam |
|
26-01-2006, 09:38 | #82 | |
ford::advanced
Zarejestrowany: 19-07-2004
Skąd: Koło
Model: Mustang GT
Silnik: 4,6 V8
Rocznik: 2005
Postów: 488
|
Cytat:
teraz szybciutko na jesieni kupiłem aku i jest gites majonesss no problemos Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. pozdrowionka
__________________
samochody to nie wszystko jest jeszcze piwsko Tomek - Sęku - Koło FORUM FORD COUGAR FORUM FORD MUSTANG |
|
26-01-2006, 11:28 | #83 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 23-11-2005
Skąd: MIĘDZYCHÓD
Postów: 10
|
Moj MONDEK nie przeżył Niedzielno-poniedziałkowego mrozu.
Po ogrzaniu w cieplutkim garażu znajomego, naładowaniu akumulatora we wtorek rano odpalił przy -14 (garażuje na dworze), w środe przy - 10 no i dzisiaj przy -15. Wiosna już blisko świergoczą wróbelki...... |
26-01-2006, 11:35 | #84 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 26-01-2006
Skąd: Rzeszów
Model: MK3 ST
Silnik: 3,0
Rocznik: 2003
Postów: 28
|
A u mnie przy -28 zapalił bez problemu... Ale niestety problem pojawił się po ok 10 sek bo zgasł i już nie mruknął... Nie wiem co było przyczyną ale przy okazji skończyłem akumulator. Prawdopodobnie zamarzło paliwo kiepskiej jakości. Więc zalałem Bp 98 ultimate i... nic. Zmieniłem świece dodałem płynu STP wiążącego wodę i wszystko ok. Dzień póżniej było -30 i zapalił bez problemu.
__________________
Są trzy rodzaje prawdy: prawda, święta prawda i GÓWNO PRAWDA... |
26-01-2006, 12:22 | #85 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 12-12-2004
Skąd: W-wa
Model: MK 1 htb
Silnik: 1,8 TD
Rocznik: 1995
Postów: 28
|
Już na forum diesla pisałem, że mój wcześniej przechwalony, czteroletni akku 50 Ah padł w niedzielę, więc zanabylem 71 Ah, a co niech ma - myślę sobie, w duchu myśląc o swojej wygodzie. A mój biedaczek dopiero po trzecim długim kręceniu najpierw załapał jeden cylinder, potem drugi, aż w końcu po całości. teraz pali za drugim zakręceniem, ale cylindry załapują liniowo dając znać, że trzeba się zagadnieniem zainteresować dogłębniej.
__________________
remy MK 1, 95, 1,8 TD |
27-01-2006, 16:01 | #86 | |
ford::professional
Zarejestrowany: 26-06-2004
Skąd: okolice W-wy
Postów: 1,175
|
Cytat:
Co do mrozów, to niestety te "nocne" jakoś nie przechodzą - dzisiaj rano ok. 7 było u mnie -23 stopnie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Może jeszcze będzie okazja "poprawić wyniki" z listy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Adam
__________________
Cytat z przed ok. 2800 lat: "Dojechał aż do nich, ale nie wraca, sposób zaś jazdy jest taki jak u Jehu, syna Nimsziego, gdyż jedzie jak szalony." II Królewska 9;20 (Stary Testament) |
|
27-01-2006, 17:54 | #87 |
ford::average
Zarejestrowany: 15-01-2006
Skąd: Jelenia Góra
Postów: 154
|
Hura Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Powiem tak ... proby krecenia go przy -28 byly takie ze zalałem go po tym jak wymienilem swiece i przewody jest wszystko gites dzis bylem na wymianie lozysk i hamulcow i powiem ze dzis znow moglem wsiasc przekrecic kluczyk i z usmiechem na twarzy jechac do pracy rozkoszujac sie przyjemna jazda ...
Pozdrawiam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
27-01-2006, 20:32 | #88 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 31-10-2005
Skąd: Lubuskie
Model: BMW 330i xDrive
Silnik: 2.0
Rocznik: 2023
Postów: 977
|
Witam.
Mój Mondek pochodzi ze słonecznych Włoch w których średnia temperatura zimą wynosi 12-15 stopni a u mnie ostatnio - 25. Mondek przeżył szok ale nie poległ................pali na dotyk. Pozdrawiam. |
30-01-2006, 14:25 | #89 |
ford::average
Zarejestrowany: 23-10-2004
Skąd: Gorzów Wlkp
Postów: 60
|
Mój "Mundek"rano(5:00-6:00) podczas tych mrozów ( największy -26 stopni) palił na dotyk,oczywiście bateryjka roczna ale i tak rozrusznik wolniej kręcił.Nie musiałem kilka razy go odpalać,odpal za pierwszym razem potem jakieś 5-10 min odsnieżania i skrobania silniczek na wolnych trochę się rozgrzał i w drogę.
Jestem b.zadowolon Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)) Pozdr Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)
__________________
1.Ford Mondeo MK1 1800cm*115KM 2. Rover75,2500cm*,V6, 177KM http://www.irekmauto.pl. |
31-01-2006, 06:57 | #90 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 11-01-2005
Skąd: Stalowa Wola
Postów: 44
|
U mnie najwiekszy mróz w ciągu dwóch dni. Pierwszy dzień wszystko sztywne, zmarznięte, mondi po dwóch zająknięciach "załapał" ku zdziwieniu sąsiadów zapalających swe auta przez kable jeden od drugiego.
Niestety drugi dzień, mondi czuć było że chce bardzo pojechać ze mną do pracy, niestety poddał się. Wybaczyłem mu to, ponieważ po powrocie z pracy, nie dałem za wygrana i powtórnie spróbowałem przywrócić go do życia. I tu moje zdziwienie. Autko załapało dosłownie po kilku sekundach. Wniosek? Jak tu nie kochać tego auta Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. [ Dodano: 2006-01-31, 07:59 ] Zapomniałem napisać, że temperatura liczyła sobie -29 stopni |