Światła mijania- dziwne zachowanie ??

[pyton]

Zauważyłem ostatnio dziwne zachowanie moich świateł mijania, wcześniej nie zwróciłem na to uwagi bo wydawało mi się że to odbiło sie światło z zewnątrz ale dziś dokładnie sie przyjrzałem i zauważyłem że, zapalam auto, włączam światła i ruszam to po przejechaniu jakiś 20-30 metrów światło gaśnie i sie zapala ( jest to dosłownie błyśnięcie jak w stroboskopie, praktycznie nie zauważalne) dzieje sie tylko raz na początku jazdy później już tak sie nie dzieje, czy ktoś spotkał sie z takim zjawiskiem ??

Pozdrawiam Jerzyk

[zaki]

tak. umnie dzieje się to samo ale jeszcze nie doszedłem co jest przyczyną(myślę że to nic poważnego)pozdrawiam zaki.

[karex]

No cóż u mnie tak też jest (MkII), tylko, że po przejechaniu 3-4 metrów. W poprzednim Mondo myślełem, że coś jest nie tak, ale potem zacząłem zwracać uwagę na inne i chyba wszystkie tak miały. Światła na moment przygasają, podobnie dmuchawa, itp. Zawsze tak jest po odpaleniu, mogę nie zapalać świateł, długo grzać na postoju, gazować itd, ale jak ruszę to on swoje. Ciekawe co to jest, czy coś z układem ładowania? Czy może pompa ABSu coś kombinuje sobie. Tak myślę o tym ABSie bo jak dam mocno po hamulcach to mi też światła trochę przygasają (w TD również). Nie mam innego pomysłu.

[szekspir]

Jest to wina załączającego się testu pompy ABS, która podczas swojego działania (podczas pierwszego ruszenia po odpaleniu auta) pobiera bardzo dużo prądu.

[mentor1967]

ja mam inny problem jedno światło pali się wtedy kiedy ma kaprys zapalam auto -niema po paru km.
. zpala sie pojechałem do elektryka to tosie zapaliło iniebyło co naprawiać Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[misiek]

mentor1967, cos ci gdzies zapewne nie styka... na dziurach w czasie jazdy raz sie poprawi a raz spadnie. Moze to tylko wtyczka przy lampie

[Tom303]

No u mnie w cougarze jest calkiem podobnie jednak nie porownalbym tego do efektu stroboskopu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Tak sie sklada, ze mam zjazd do garazu w piwnicy pod blokiem i zjezdzajac na dol musze sie zatrzymac i przekrecic kluczykiem z domu w takim zamku do otwierania garazu, a w zwiazku z tym gasze auto (bo wszystkie klucze mam w jednym peczku) i pozniej z noga na hamulcu zjezdzam juz powoli na dol i w tym samym czasie zapalam auto wtedy czuc wyraznie jak ABS przeprowadza samotest i to nie tylko po lekkim "zacmieniu" instalacji elektrycznej (spadek napiecia) ale rowniez czuje to na pedele hamulca, ktory przez ok 1 sekundy troszke drga.
Przyjalem to za norme i sie tym wogole nie przejmuje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[mentor1967]

, cos ci gdzies zapewne nie styka... na dziurach w czasie jazdy raz sie poprawi a raz spadnie. Moze to tylko wtyczka przy lampie

napewno nie poratowałem się mostkiem od bezpiecznika do lampy komputer pokazuje że nie świeciz kąd on bierze informacje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[ Dodano: 2006-01-22, 19:52 ]
pozdro dla pytona .....jjak światła?

[ Dodano: 2006-01-24, 09:38 ]
ze schematów wynika że na odcinku od światła mijania do skrzynki bezpiecznikowej jest
moduł kontroli żarówek czy ktoś wie gdzie on się znajduje http://forum.fordclubpolska.org/images/ ... nfused.gif
Confused

[pyton]

Napisał mentor1967

, [ Dodano: 2006-01-22, 19:52 ]
pozdro dla pytona .....jjak światła?

Po wymianie aku problem zniknął :-)

[mentor1967]

Napisał pyton

Po wymianie aku problem zniknął :-)

a u mnie bez zmian