|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
11-11-2005, 08:00 | #1 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 11-11-2005
Postów: 8
|
[Mk3]Wibracje na niskich obrotach a kolo zamachowe- TDCI
Witam,
Mam Mondeo z czerwca 2002, TDCO 130KM, przebieg 135tKm. Bylem wczoraj w serwisie Forda w Gdyni. Od jakiegos czasu moj MOndeo jakby troszke kopcil i na luzie, przy niskich obrotach(900) co jakis czas zagra mi jakas oslona badz inny plstik pod maska.Poza tym czasami zdzarza mi sie, ze po nagrzaniu swiec nie chce zapalic(i to nie tylko rano, czasem nawet gdy silnik jest cieply), gdy jeszcze raz nagrzewam swiece, kontrolaka gasnie po czym od razu zaczyna migac. kolejne wylaczenie zaplonu pomaga. Wydawalo mi sie tez ,ze mam troszke za duze spalanie bo 8l jak na diesla wydawalo mi sie sporo. Diagnoza byla taka, ze komputer nie pokazal zadnych bledow, zrobili mi testy wtryskiwaczy i wszysko jest ok(podobno). POwiedzieli natomiast, ze mam do wymiany kolo zamachowe, ktorego to awaria powoduje wlasnie te wibracje i wzrost kopcenia. Do tego oczywiscie niezbedna jest wedlug nich wymiana sprzegla i kola pasowego. Koszt wyliczyli na 4500PLN ;( Problem natomiast zaczal sie jak odebralem kluczyki i wsiadlem do auta. Odpalilem go a on zachwowywal sie jak traktor, silnik klekotal, caly sie trzas przy gazowaniu. Poszedlem do serwisu i zaczela sie "mala" klotnia pomiedzy mna a mechanikiem i gosciem co przyjmowal zlecenie. Najpierw twierdzili, ze to normalne po badaniu komputerowym, potem ,ze ten silnmik tak juz chodzil przed wizyta w serwisie, odpowiedzi typu" tak juz niestety bedzie"...itp. Ostatecznie wzialem auto na mala przejazdzke i po kilometrze, moze dwoch wszsytko ustalo,tzn wrocilo do poprzedniej kondyzji... NIestety po tej calej akcji nie ufam diagnozie jaka postawili i mam pytanie do WAS. czy ktos wie moze jak mozna sprawdzic czy to wlasnie kolo zamachowe jest przyczyna?Moze znacie jakis dobry warsztat w okolicach trojmiasta , ktory moglby zajrzec do mojego Forda?? Moze ktos spotkal sie z podobnymi objawami? Dodam tylko ,ze w trakcie jazdy auto zachowuje sie bez zastrzerzen Z gory dziekuje za pomoc, Pozdrawiam, Krzysiek |
11-11-2005, 21:40 | #2 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 04-08-2005
Postów: 13
|
Witam,
Z moich doswiadczen (auto o miesiac i 25kkm mlodsze) wynika, ze na dziwne odglosy pracy na biegu jalowym pomagala wymiana napinacza paska klinowego wraz z kolem pasowym. Niestety te operacje zrobiono mi juz ze 3 razy na gwarancji lub OPG, ostatnio pol roku temu, i znow pojawia sie lekki rezonans. Efekt jest raczej akustyczny. Proponuje Ci skontaktowac sie z innym seriwsem, aby ew. potwierdzic lub obalic diagnoze wskazujaca na kolo zamachowe. Kiedys (siakis rok temu) uslyszalem w fordzie, ze problem kola pasowego dotyczyl aut ze skrzynia 6b. Co do dymienia, zglaszalem na kazdym przegladzie. Obserwujac inne auta tego typu, a mondeo TDCi w 100lycy jest mnostwo, mozna to jednak uznac za norme. Mondeo dymi prawie kazde. Oczywiscie pojedyncze wypluwaja z siebie kleby dymu, co ewidentnie wskazuje na uszkodzenie. Pozdrawiam, Piotr |
13-11-2005, 11:53 | #3 |
ford::professional
Zarejestrowany: 11-02-2004
Skąd: W-wa
Postów: 1,487
|
Ja u siebie również wymieniałem koło dwumasowe - to od paska wielorowkowego (nie to duże koło skrzyni biegów).
Kiedyś pisaliśmy już na ten temat: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] Pietiagoras, trochę mnie to zastanawia, że powtarzają się u Ciebie problemy z ww. kołem. W 2003 roku całkiem zmieniono jego konstrukcję i "statystycznie" od tego czasu problemy z wibracjami pochodzącymi od tego koła skończyły się... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
Mondeo MkIII 2.0 TDDi sedan Ghia ... moja przygoda z Fordem już się skończyła... jednak miło wspominam wspólne chwile z moim Mondkiem i 120.000 km, które wspólnie przemierzyliśmy... |
13-11-2005, 12:51 | #4 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 04-08-2005
Postów: 13
|
Moze dlatego mialem tak wiele wymian, ze ze tylko ostatnim razem wymieniono mi kolo dwumasowe i napinacz rownoczesnie?
Wczesniej raz wymieniono napinacz, potem powiedziano mi ze napinacz, a w papierach do forda poszlo kolo pasowe. Bylo to gdzies w 2003. Potem, rok temu, koniec 2004k, wymieniono mi kolo pasowe. Nie pomoglo. Po tygodniu napinacz. Pomoglo. Po TYGODNIU w czasie dlugiej pracy silnika na biegu jalowym (siedzialem w aucie i dogrzewalem sie) nagle silnik zaczal ponownie pracowac duuuzo glosniej. Serwis nabral wody w usta, twierdzili ze skierowali sprawe do centrali, po kilku telefonach darowalem sobie stoleczne Centrum Dobra. Dopiero na wiosne ponowna wymiana napinacza i kola pomogla. Do dzis jest OK, choc jak pisalem czasami lekki rezonans sie pojawia. Ale to moze byc wina pory roku - przy takich temp. jak dzis moj silnik pracuje najmniej przyjemnie. Za to cos co mnie niepokoi, ale mam to juz conajmniej od roku: przy uruchamianiu silnika slychac rzężenie przez kilka chwil. Nie zawsze, ale zazwyczaj jesli silnik jest cieply i auto postoi np. 2h. Zglaszalem to w ASO, oczywiscie "wszystko jest dobrze". Jakies sugestie? Pozdrawiam, Piotr |
14-11-2005, 07:17 | #5 | |
ford::average
Zarejestrowany: 09-04-2004
Skąd: Gdynia
Postów: 53
|
Re: Wibracje na niskich obrotach a kolo zamachowe-MOndeo TDC
Cytat:
Ja mam dokladnie ten sam problem, tez bylem z tym w ASO i nic nie poradzili. Co ciekawe gdy sie oziębi tj. gdzies tak od pazdziernika problem zanika (juz drugi z kolei rok, wiec jest to pewna prawidlowosc). Być może ma to zwiazek z klimatyzacja? Teraz jej nie uzywam. Za to doszedl mi inny problem, mianowicie zgasl mi 2 razy silnik podczas hamowania. Wykluczam możliwość mojego błedu. Sprzęgło wcisnięte, auto się jeszcze nie zatrzymało a jednak silnik zgasł Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Pozdrawiam romant
__________________
MKIII TDCI 130km + CHIP |
|
14-11-2005, 22:12 | #6 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 04-08-2005
Postów: 13
|
Blyskanie kontrolki i nieodpalanie zdaza mi sie rowniez. Sporadycznie, kiedys z raz na tydzien, teraz raz na kwartal. Oczywiscie ASO nic nie znajduje...
|
15-11-2005, 08:20 | #7 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 11-11-2005
Postów: 8
|
Dzieki bardzo za wszystkie sgestie i podpowiedzi.
W koncu znalazlem warsztat co sie specjalizuje w Fordach. Jutro odstawiam autko i jak uda sie naprawic to dam znac. Co do tej kontrolki siwec to u mnie tez sporadycznie, ostatnio np jakies dwa tygodnie temu mialem ten problem. No i nie zauwazylem zaleznosci tych wibracji z pogoda. Teraz jest troche zimniej a wibracje nadal wyczuwalne, ale jedynie na rozgrzanym silniku, gdy obroty sie stabilizuja na poziomie ok.800. Ps.Romant, moglbys mi napisac(moze jakos przez PV) gdzie robiles CHIPa i jak sie autko zachowuje po tej zmianie? pozdrawiam, Krzysiek |
15-11-2005, 21:14 | #8 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 01-10-2005
Skąd: Tychy
Postów: 35
|
[quote="Krzysiek25"]Dzieki bardzo za wszystkie sgestie i podpowiedzi.
W koncu znalazlem warsztat co sie specjalizuje w Fordach. Jutro odstawiam autko i jak uda sie naprawic to dam znac. Co do tej kontrolki siwec to u mnie tez sporadycznie, ostatnio np jakies dwa tygodnie temu mialem ten problem. Jesli błyska Ci kontrola świeć to lepiej poszukaj w starych postach, nie chce źle prognozować...... |
15-11-2005, 21:47 | #9 |
ford::average
Zarejestrowany: 24-11-2004
Postów: 124
|
Witajcie!
dudnienie na biegu jałolwym Bardzo cieszę się z powrotu tego tematu. Mam 130/6 TDCi z 2005 i te same objawy tzn. na biegu jałowym jakby rezonans i jakby dudnienie spod maski. Wszystko pojawia się przy obrotach 750-800. Jeśli jest wyżej (ssanie na zimnym albo lekko dodaję gazu), wszystko cichnie. Strasznie to denerwujące. Masz wrażenie, ze coś się psuje a silnik się męczy. Moj servis, ogromny i profesjonalny i to w Belgii, czyli karaju gdzie mundek powstaje, ... rozłożył ręce. Oczywiscie komputer nic nie pokazuje, mechanik przecież nie "podkreci obrotów" bo to robota komputera. Jednak zmienili mi coś, ale nawet nie chcieli wpisać. Prawdopodobnie było to właśnie napięcie paska. I... I jakiś czas było OK. Teraz o wpływie pogody. Latem dudniło, bo obroty spadały nisko. Teraz jest chłodniej i jałowe obroty są wyższe i dudni mniej. Ale jednak. Kiedyś czytałem na naszym forum dużą dyskusję na ten temat i wiele osób wskazywało na silniczek krokowy. Ale chyba ktos ze znawców (Pzy?) wyśmiał ten pogląd i zrobiło się cicho sza. Jak to rozwiąząlem?Otóż niedawno jechałem pasatem dieslem z 2005 i... usłyszałem niemal takie samo dudnienie. Moze mundek "tak ma"? kopcenie diesel to diesel.Za dużo gazu i wtedy idzie w dym. Na forum wiele osób wskazuje na przyczynę takze ERG, pomysł forda na czystsze, normatywne spaliny poprzez powracanie częsci z nich do silnika. Amsurd, ale wielu kolegów przecież zatyka ERGa. Ja kopcę jak ostentacyjnie chcę odjechać passatowi albo avensisowi sprzed nosa. Pozdrawiam, ToMich |
16-11-2005, 21:36 | #10 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 11-11-2005
Postów: 8
|
Jestem juz po....Mondeo chodzi jak ta lala, ciuchutko i rowno.
Wymienione zostalo wspomniane kolo pasowe. Koszt 400PLN. Po tym co uslyszalem w ASO nie mialem co teraz narzekac. Co do tej kontrolki swiec to podobno mam problem bardziej z elektronika, immobilaizerem niz z ukladem wtryskowym czy innymi tematami. Z czego w sumie mimo wszystko i tak jestem zadowolonyGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jeszcze raz dzieki wielkie za pomoc Pozdrawiam, Krzysiek |