Sprawdzanie Numeru VIN

Zeteczek · 15-06-2004, 18:57

cześć Wam!

Jakoś dawno tu sie nie udzielałem, a właściwie ostatnio jak jescze bylismy pod adresem [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]. Ale do rzeczy.
Miesiąc temu dokonalem wymiany środkowego tłumika. Powód: po roku od przyspawania rury do tłumika , pewnej pieknej soboty spaw pusciłł. No i dawałem taaaaki koncert na ulicy, że wstyd... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Więc mechanik przedstawiwszy mi oferte nowego (jakis tani polski z blachy czarnej, bo za 115zł), namówił mnie abym wymienił na nówke zamiast znów spawać. Powiedziałem: OK.

Po odebraniu swego autka cieszyłem sie nowym nabytkiem nie długo. Ilekroć jeżdże w trasie, a to u mnie przeważa denerwuje mnie burczenie, buczenie itp. itd. w dosłownie stałym przedziale obrotów: od 1800 do 2000. Wyczuwam to na 3biegu, 4 i 5tym. Lecz najbardziej dokuczliwe jest na 5 piątym, przekraczam wtedy 80km/godz. Ten rezonans czy jakby go zwać znika momentalnie kiedy wskazówka obrotka przekroczy magiczna liczbe 2000obr/min.

Po zorientowaniu sie co do oferty w róznych punktach cześci Forda wiem, że sa lepsze tłúmiki: Bosal, jakis tam Tesch (niemiecki ale czy tak pisać?) no i oczywiście oryginał. które jak to mówili sprzedający są aluminiowe. Więc moje podejrzenie padło na materiał mego tłumika czyli cięższą blache z której gowykonano. Ale mechanik który go montował stwierdził, ze probliemem jest to że ja utrzymuję nieodpowiednie obroty w moim zeteku 1.6 który (jak sam wiem) lubi wysokie. Ale ja nie, bo wtedy jest donośny-głośny.

Daje (prawie głowę), że jak jeździłem na swym starym tłumiku (a był zapewne oryginalny) nie było tego efektu. I co teraz mam zrobić? Może po jakims czasie ten effekt zniknie, a może jednak mam dać jakieś 270zł za polskiego płociennika albo ponad 300 za Bosal czy inny niem.

Ciekaw jestm czy sie znajdzie jakis kolego z takim problemem który wymienił środkowy tłumik w swym escorcie. Najlepiej aby był to rocznik 1998, 1.6 16V Bolero2 Kombi, z przebiegiem jakieś 93000km Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. , a może i z płonska Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pozdrawiam i z góry dziekuję za jakieś konstruktywne odpowiedzi!

Stu · 15-06-2004, 20:52

przypuszczam, ze winne jest wykonanie tłumika, czyt. niska jakość Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Możliwe, że w środku nie dospawano dokładnie elementów i stąd te drgania... Nie masz żadnej "gwarancji" na ten sprzęt?

Zeteczek · 17-06-2004, 19:21

Cytat:

Napisał Stu

przypuszczam, ze winne jest wykonanie tłumika, czyt. niska jakość Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Możliwe, że w środku nie dospawano dokładnie elementów i stąd te drgania... Nie masz żadnej "gwarancji" na ten sprzęt?

No jeżeli to kwestia zlej jakosci to wymoge na tyt zakladzie wymiane tego badziewia na llepszy egzemplarz. Ten uzywany przeze mnie przez ponad 1 m-c, chyba da si e u kogos innego wykorzystać, wiec zostawie w rozliczeniu...

P.S. Coś mało odpowiedzi było.... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Albo mój problem jest błahy, wydumany, a moze ja, jako jedyny escortowiec rocznik 1998 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. musiałem już wymienic tłumik???

18-06-2004, 07:36

Twój problem nie jest wydumany,mnie też brzęczy ale przy 2400 oraz ok1200 obr ,z tym że ja mam jeszcze tłumiki od nowości.Powiedziano mi że w środkowym tłumiku coś się urwało albo wypaliło i dlatego brzęczy.A tak w ogóle powinienem je wymienić ale narazie brak kasy na nowe zwłaszcza że ogólnie jest cicho.

Grzegorz1 · 21-06-2004, 08:50

U mnie brzęczała ażurowa oslona , puściły dwa spawy. Jest to osłona na wydechu chyba katalizatora. Stwierdziłem to stukając w tą blachę.

15-06-2004, 18:57	#1
Zeteczek ford::amateur Imię: C Zarejestrowany: 09-03-2004 Skąd: Bydgoszcz Model: Mondeo IV 2.5T Silnik: 2.5l Duratec-ST Rocznik: 2008 Postów: 9	Czy to tzw. rezonans??? cześć Wam! Jakoś dawno tu sie nie udzielałem, a właściwie ostatnio jak jescze bylismy pod adresem [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]. Ale do rzeczy. Miesiąc temu dokonalem wymiany środkowego tłumika. Powód: po roku od przyspawania rury do tłumika , pewnej pieknej soboty spaw pusciłł. No i dawałem taaaaki koncert na ulicy, że wstyd... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Więc mechanik przedstawiwszy mi oferte nowego (jakis tani polski z blachy czarnej, bo za 115zł), namówił mnie abym wymienił na nówke zamiast znów spawać. Powiedziałem: OK. Po odebraniu swego autka cieszyłem sie nowym nabytkiem nie długo. Ilekroć jeżdże w trasie, a to u mnie przeważa denerwuje mnie burczenie, buczenie itp. itd. w dosłownie stałym przedziale obrotów: od 1800 do 2000. Wyczuwam to na 3biegu, 4 i 5tym. Lecz najbardziej dokuczliwe jest na 5 piątym, przekraczam wtedy 80km/godz. Ten rezonans czy jakby go zwać znika momentalnie kiedy wskazówka obrotka przekroczy magiczna liczbe 2000obr/min. Po zorientowaniu sie co do oferty w róznych punktach cześci Forda wiem, że sa lepsze tłúmiki: Bosal, jakis tam Tesch (niemiecki ale czy tak pisać?) no i oczywiście oryginał. które jak to mówili sprzedający są aluminiowe. Więc moje podejrzenie padło na materiał mego tłumika czyli cięższą blache z której gowykonano. Ale mechanik który go montował stwierdził, ze probliemem jest to że ja utrzymuję nieodpowiednie obroty w moim zeteku 1.6 który (jak sam wiem) lubi wysokie. Ale ja nie, bo wtedy jest donośny-głośny. Daje (prawie głowę), że jak jeździłem na swym starym tłumiku (a był zapewne oryginalny) nie było tego efektu. I co teraz mam zrobić? Może po jakims czasie ten effekt zniknie, a może jednak mam dać jakieś 270zł za polskiego płociennika albo ponad 300 za Bosal czy inny niem. Ciekaw jestm czy sie znajdzie jakis kolego z takim problemem który wymienił środkowy tłumik w swym escorcie. Najlepiej aby był to rocznik 1998, 1.6 16V Bolero2 Kombi, z przebiegiem jakieś 93000km Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. , a może i z płonska Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Pozdrawiam i z góry dziekuję za jakieś konstruktywne odpowiedzi!

21-06-2004, 08:50	#5
Grzegorz1 ford::amateur Zarejestrowany: 23-05-2004 Skąd: Warszawa Postów: 5	U mnie brzęczała ażurowa oslona , puściły dwa spawy. Jest to osłona na wydechu chyba katalizatora. Stwierdziłem to stukając w tą blachę. __________________ BOLERO 2 kombi 1,6 16V 99 r

15-06-2004, 20:52	#2
Stu ford::average Zarejestrowany: 10-02-2004 Postów: 152	przypuszczam, ze winne jest wykonanie tłumika, czyt. niska jakość Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Możliwe, że w środku nie dospawano dokładnie elementów i stąd te drgania... Nie masz żadnej "gwarancji" na ten sprzęt?

18-06-2004, 07:36	#4
Slawko Postów: n/a	Twój problem nie jest wydumany,mnie też brzęczy ale przy 2400 oraz ok1200 obr ,z tym że ja mam jeszcze tłumiki od nowości.Powiedziano mi że w środkowym tłumiku coś się urwało albo wypaliło i dlatego brzęczy.A tak w ogóle powinienem je wymienić ale narazie brak kasy na nowe zwłaszcza że ogólnie jest cicho.